Funfel i Pompon w jednym mieszkają domu
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL
Wscieklizna = wycieczka za granice albo kot wychodzacy.
Jak nie, to chyba niekoniecznie
Jak nie, to chyba niekoniecznie
- Surimi
- Posty: 156
- Rejestracja: 25 maja 2015, 13:11
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL
Dziewczyny, a jeśli koty w hodowli są niewychodzące ale w domu jest pies (szczepiony ofc)?
- jasminka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3011
- Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
- Płeć: kobieta
- Skąd: Śląsk
Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL
Nie wiem jak u innych ale ...ja mam psa i kotów na wściekliznę nie szczepię psa natomiast co roku
- Surimi
- Posty: 156
- Rejestracja: 25 maja 2015, 13:11
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL
Chyba mogę już oficjalnie ogłosić, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w okolicach 14 maja będzie u nas drugi kociołek Point chyba niebieski (nos wygląda na niebieski, ale ogon i łapki są jakby liliowe, także w sumie nie wiem, załóżmy, że niebieski )
Kocio nazywa się Eskel ale... tak jak i Ferarriego (przepraszam Kamilko ;) ), przemianujemy go po swojemu Tym sposobem będzie Funfel i Pompon
Oto i Pomponik ;)
https://www.facebook.com/chabrowiczepl/ ... =3&theater
A Funika dziś dr Borkowska z przychodni Canfelis pochwaliła, jaki to z niego piękny, zdrowy i miły kotek
A teraz jak to piszę, to Funfel przeszedł obok, i mówię do niego "cześć", a ten oczywiście staje, przekręca główkę i odpowiada swoim majestatycznym i milutkim "aaaaaał". Mam nadzieję, że się na nas bardzo nie obrazi jak przybędzie rodzeństwo. No ale wierzymy, że nam będzie fajnie z dwoma kotami, a Funikowi raźniej bo od najbliższego poniedziałku będzie zostawał długo sam od poniedziałku do piątku, a w nocy śpi w salonie (my nie umiemy z nim spać bo po nas łazi i krzyczy w twarz ), więc pewnie trochę kontaktu i interakcji z jakaś istotą żywą mu się przyda w tym czasie, żeby nie zdziadział za szybko
Kocio nazywa się Eskel ale... tak jak i Ferarriego (przepraszam Kamilko ;) ), przemianujemy go po swojemu Tym sposobem będzie Funfel i Pompon
Oto i Pomponik ;)
https://www.facebook.com/chabrowiczepl/ ... =3&theater
A Funika dziś dr Borkowska z przychodni Canfelis pochwaliła, jaki to z niego piękny, zdrowy i miły kotek
A teraz jak to piszę, to Funfel przeszedł obok, i mówię do niego "cześć", a ten oczywiście staje, przekręca główkę i odpowiada swoim majestatycznym i milutkim "aaaaaał". Mam nadzieję, że się na nas bardzo nie obrazi jak przybędzie rodzeństwo. No ale wierzymy, że nam będzie fajnie z dwoma kotami, a Funikowi raźniej bo od najbliższego poniedziałku będzie zostawał długo sam od poniedziałku do piątku, a w nocy śpi w salonie (my nie umiemy z nim spać bo po nas łazi i krzyczy w twarz ), więc pewnie trochę kontaktu i interakcji z jakaś istotą żywą mu się przyda w tym czasie, żeby nie zdziadział za szybko
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL
Czesc Pomponciu, fajny jestes
Pancia, daj zyc, taki malenki kociolek to ja bym nawet powiedziala, ze te niebieskie znaczenia point to juz MOCNO widac i sa calkiem ciemne
Nie znam sie, ale mnie to na lile zupelnie nie wyglada
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
- Surimi
- Posty: 156
- Rejestracja: 25 maja 2015, 13:11
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL
Ja to się totalnie nie znam, ale mam wrażenie, że nos ma inny odcień po prostu od łapek i ogonka, chłodniejszy. Zresztą, w hodowli też się zastanawiali (i kolor niepewny i futro - był bardziej puchaty niż rodzeństwo), ale ostatecznie w rodowodzie wpisali, że point niebieski krótkowłosy, więc dla mnie (wiem, że to brzmi jak głupia zachcianka, ale cóż poradzę, że uwielbiam takie umaszczenie) idealnie ;)
Musisz uwierzyć na słowo, że Funfel jest piękny A ja muszę ogarnąć jakieś miejsce do wrzucania fotek bo na tym badziewiu Fotosiku limit mi się wyczerpał
Musisz uwierzyć na słowo, że Funfel jest piękny A ja muszę ogarnąć jakieś miejsce do wrzucania fotek bo na tym badziewiu Fotosiku limit mi się wyczerpał
- Luinloth
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5036
- Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
- Płeć: K
- Skąd: Tychy
Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL
Ja wrzucam na obrazki.elektroda.pl i odpukać, nie mam problemów
A dzieciaczek słodki
A dzieciaczek słodki
- Kamila
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3773
- Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL
Fajny Pomponik . Moja Liluszka na pewno by się znim zaprzyjażniła, ona UWIELBIA pompony
- MoniQ
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10272
- Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Opole
Re: Wiedźmiński kot Ferrari vel Funfel z hodowli Mazuria*PL
Ooo, jaki cudny Pomponik