Wafelek
- fjolka
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 kwie 2017, 00:00
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Trójmiasto
Re: Wafelek
Dziękuję za odpowiedzi i miłe słowa dla Wafelka Z tabletkami to się jeszcze okaże, bo tylko raz tak było, ale to fajne rozwiązanie.
Świeża porcja zdjęć
Świeża porcja zdjęć
- Luinloth
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5036
- Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
- Płeć: K
- Skąd: Tychy
Re: Wafelek
Słodkie dzieciątko
- fjolka
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 kwie 2017, 00:00
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Trójmiasto
Re: Wafelek
Luinloth, dzięki w imieniu Wafelka
Dzisiaj też Immunadol zjedzony dobrowolnie
Polecicie jakiś dobry laser dla kicia?
Dzisiaj też Immunadol zjedzony dobrowolnie
Polecicie jakiś dobry laser dla kicia?
- fado123
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3093
- Rejestracja: 24 wrz 2015, 19:59
- Płeć: kobieta
- Skąd: slask
Re: Wafelek
Słodziak
- Kamila
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3773
- Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Wafelek
ja kupiłam zwykły laserek, taki bryloczek w kiosku, nie wiem czy te kocie są jakieś lepsze. Ja rzadko używam laserka, bo Liluszka po nim skołowana jest nieco i żal mi ze gania jak wściekła za czymś czego nie może złapać, ale jak chcę ją wybawić to czasami puszczam światełko....oj dziej sie wtedy, kot na ścianach....
- fjolka
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 kwie 2017, 00:00
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Trójmiasto
Re: Wafelek
Muszę się rozejrzeć, dzisiaj mąż puszczał zajączki zegarkiem, ale się działo
Jesteśmy po obcięciu pazurków w przednich łaputkach, operacja musiała odbyć się w kocyku
Za pierwszym razem obcinała pani weterynarz, potem ja, ale marnie poszło, dzisiaj też zaczęłam "normalnie", no ale się nie dało. Jutro pozostałe dwie łapki
Jesteśmy po obcięciu pazurków w przednich łaputkach, operacja musiała odbyć się w kocyku
Za pierwszym razem obcinała pani weterynarz, potem ja, ale marnie poszło, dzisiaj też zaczęłam "normalnie", no ale się nie dało. Jutro pozostałe dwie łapki
- fjolka
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 kwie 2017, 00:00
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Trójmiasto
Re: Wafelek
O jeżu, jeżu... Dzisiejsze obcinanie pazurków to masakra Co tam koc, jak potrzeba wyrwania się taka silna. Ale to jeszcze nic, to miaukolenie z wyrzutem
- Kamila
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3773
- Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Wafelek
Może na śpiocha spróbuj
- fjolka
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 kwie 2017, 00:00
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Trójmiasto
Re: Wafelek
Chyba tak zrobię następnym razem, ale Wafel zawsze jakoś tak czujnie śpi, jak się człek do niego zbliży, czasem chcę tylko popatrzeć z bliska, a on od razu "miau"
- fado123
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3093
- Rejestracja: 24 wrz 2015, 19:59
- Płeć: kobieta
- Skąd: slask
Re: Wafelek
Mój Don też bardzo czujnie śpi więc na śpiocha się nie da , my to zawsze razem robimy ja trzymam Donka a mąż obcina , Don to wytrzymuję tylko ogonek nerwowo chodzi ;)