Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Zachowania kotów- relacje kot-człowiek
W nocy śpię jak zabity i żadna siła nie jest w stanie mnie obudzić więc noce na pewno będą spoko.
- Kasik
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5350
- Rejestracja: 24 lip 2013, 22:49
- Płeć: kobieta
- Skąd: Szczecin
Re: Zachowania kotów- relacje kot-człowiek
Jaskier pisze:W nocy śpię jak zabity i żadna siła nie jest w stanie mnie obudzić więc noce na pewno będą spoko.



U nas Kaya wyskakiwała z kuwety omijając wycieraczkę (taka z gumowymi kolcami, specjalna do kuwety, widać jej nie odpowiadała), od kiedy ma dywanik wychodzi normalnie.
Kiedy w obu kuwetach był zwirek drewniany Cats Best Eco+ Kaya bardzo szybko załatwiala swoje potrzeby.
Odkąd ma Super Benka chodzi sobie czasem na wycieczki kuwetowe żeby trochę piachu przerzucić, za potrzebą też zawzięcie zakopuje urobek, mam wrażenie, że bardzo lubi to zajęcie.
Z kolei Tyson jak już zrobi qpę to od wyjścia z kuwety drze się jak opętany, znaczy woła "matka, zwolniłem miejsce, dawaj miskę" <lol>
- Masza
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 kwie 2015, 21:45
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Łódź
Re: Kuweta nie tylko do załatwiania potrzeb, wyskakiwanie z
U mnie jest taka sama sytuacja. Balbina też zawsze wskakiwała zrobić kupę jak wracaliśmy do domu ale sprawa wyjaśniła się jak przez tydzień w ciągu dnia byłyśmy tylko we dwie. Z tym, że u nas to ona sama sobie wybrała osobę do sprzątania i czeka na mężanmin pisze:W sumie to na żadne pytanie nie odpowiem konkretną radą, powiem tylko, że koty tak mają <lol> Arya też wyskakuje czasem jak z procy, po czym gna po całym mieszkaniu. Zabawek nie zanoszą, ale kot znajomych zanosił myszkę i oni śmiali się po prostu, że bierze sobie coś tak, jak my bierzemy gazetę, nie robili z tego wielkiej sprawy i chyba mu przeszło.
A ze sprzątaniem, to rozumiem, bo u nas Arya czeka zwykle z kupą, aż w domu będzie ekipa sprzątająca. Gdy jeszcze pracowałam, szła do kuwety po naszym wspólnym powrocie z pracy, a gdy teraz siedzę już w ciąży w domu, to i tak czeka na mojego męża, bo wyczaiła, że to on teraz sprząta. Wita go w drzwiach, po czym idzie do kuwety. Musi ją przycisnąć, żeby zrobiła, gdy jestem z nimi sama. Ale na miauczenie chyba bym nie reagowała, bo koty szybko się uczą, a może potem miauczeć w nocy...



- fjolka
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 kwie 2017, 00:00
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Trójmiasto
Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości
Cześć wszystkim 
Mam pytanie do właścicieli jednego kota, sypiących żwirek Benek Compact. Ile l żwirku zużywacie miesięcznie do kuwety Catit (nie Jumbo, tylko zwykłej)?

Mam pytanie do właścicieli jednego kota, sypiących żwirek Benek Compact. Ile l żwirku zużywacie miesięcznie do kuwety Catit (nie Jumbo, tylko zwykłej)?
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości
Nie wiem jaka jest różnica w wielkości między Jumbo a zwykłą ale być może moja odp da Ci jakiś obraz sytuacji. Do Jumbo wsypuję cały worek Benka 10l i ok 1/3 kolejnego w połowie miesiąca, może ciut później żeby uzupełnić ubytki. Po miesiącu wymieniam wszystko.
- fjolka
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 kwie 2017, 00:00
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Trójmiasto
Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości
Dzięki za odpowiedź


- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości
- fjolka
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 kwie 2017, 00:00
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Trójmiasto
Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości
Dokładnie tak. Wczoraj zmieniałam i ten nowy jest w porządku. Czekam na zamówienie z zooplusa, mam tam 2 worki i mam nadzieję, że będą OK.
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
- fjolka
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 kwie 2017, 00:00
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Trójmiasto
Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości
Hehe
, Wafel też zawsze sobie poleguje w świeżym żwirku 

