Pazurki

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Zablokowany
Awatar użytkownika
GOSIA
Posty: 109
Rejestracja: 26 lip 2010, 10:50

Post autor: GOSIA »

Drodzy Hodowcy i Hodwoczynie <mrgreen>
Proszę o ustosunkowanie się do stwierdzenia, że cytuję: kotom nie wolno obcinać pazurów, bo szybciej wtedy rosną. Mają sobie ścierać pazurki o drapak i to wystarczy.

Ja wszystkim ciacham pazury i uważam to za dobre rozwiązanie, dlatego, że:
-kot nie ściera sobie wszystkich pazurów równomiernie
-za długi pazur może zostać wyłamany w zabawie
-kot z długimi pazurkami zaczepia się o narzuty, drapie itp

Ale moje argumenty nie trafiają do właścicielki małego kotka. Pani hodowczyni zabroniła kotu obcinać pazury i już. Problem polega na tym, że kotek drapie małą dziewczynkę w zabawie. Zostawił jej ślad na policzku blisko oka. Cała rodzina już nastawiona "pozbyć się kota" bo dziecku może zrobić krzywdę. Właścicielka nigdy nie miała kota w mieszkaniu (te domowe wychodziły na podwórko i pazury tępiły na drzewach) i stosuje się wytycznych od hodowcy.

Potrzebuję argumentów, że NALEŻY obcinać pazury. Zwłaszcza od osób mających układ dziecko - kot.
W weekend wybieram się na lekcję obcinania pazurków kocurkowi, różowe obcinaki zakupione :->
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

To tak, jakby pytać, po co ludzie obcinają paznokcie... No dobrze, już nie marudzę, i oczywiscie nie pod adresem GOSI to było absolutnie :)

1) Pazury zbyt długie będą łatwo zaczepiać się o różne elementy w trakcie zabawy. Wyrwany pazur nie jest widokiem miłym, o bólu, jaki wtedy odczuwa kot, nawet nie wspominam. W końcu wyrywanie paznokci to jedna z tortur.

2) Kot nie zetrze sobie pazurów w warunkach domowych. Wszystkim zwierzętom domowym paznokcie "przerastają", wiedzą o tym hodowcy nie tylko małych zwierząt, jak nasze koty, ale również hodowcy bydła czy koni, którzy często zmuszei są do przycinania kopyt czy racic. Kot żyjący na dworze, nie wylegujący się na kanapie, zapewne w większym stopniu ściera sobie pazury. A jeśli nie zetrze, to po prostu w pewnym momencie te przerosnięte pazury zostaną wyrwane - czytaj punkt pierwszy.

3) Sama idea ścierania jest w przypadku kota nieporozumieniem - tak naprawdę kot ścierać sobie może tylko pazury w tylnych łapach, bo ich nie chowa do końca. Pazury w przednich łapach są schowane, i nie są ścierane - to, co kot robi na drapaku, a co my nazyway ścieraniem pazurów, tak naprawdę jest treningiem mięśni wysuwających i chowających pazury. W naturze przydługi pazur się przydaje do chwytania zdobyczy, kot nie porusza sie po wykładzinie, o którą może sie zaczepić, a jeśli pazur "przerośnie", i wystaje poza pochewkę - wtedy rzeczywiście się zetrze przy chodzeniu. W domu się nie zetrze, a zostanie okrwawiony na wykładzinie albo kanapie.

Byś może pazury z czasem odrastaja trochę szybciej, ale to żaden problem w porównaniu do przerośnietego, zakrzywionego i wrośniętego w poduszeczkę łapy pazura - a i tak się często zdarza przy niekontrolowanym wzroście pazurów. A nie wydaje mi się, żeby człowiek, który nie obcina pazurów, profilaktycznie oglądał kocie łapy, żeby zobaczyć. czy paznokcie rosną prawidłowo (skoro same mają sie zetrzeć...)

To tak na szybko, mam nadzieję, że inni jeszcze cos dorzucą :)
mały królik
Posty: 169
Rejestracja: 23 paź 2010, 00:05

Post autor: mały królik »

a co to za argument, że nie wolno obcinać, bo szybciej rosną wtedy? przecież to nie jest nijak szkodliwe dla zdrowia kota, tak samo jak u ludzi, w dzisiejszych czasach też nie mamy jak stępić sobie "pazurów" i jakoś nikomu krzywda się nie dzieję od obcinania nożyczkami. a skoro drapak wystarczy to ja proponuję żeby właścicielka kotka najpierw przetestowała na sobie czy drapak zastąpi jej obcinanie paznokci <mrgreen>

edti:
jeszcze jeden argument: przecież kot, choćby nie wiem ile drapał pazurami w drapak na pewno nie stępi sobie w ten sposób piątego pazura w przedniej łapce, a mnie np. hodowczyni przestrzegała żeby pamiętać o tym pazurku i go obcinać, bo jak jest za długi to kot może sobie przy myciu dziubnąć nim w oczko.
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Ja mogę potwierdzić, to co pisze mały królik. Moja Brysia właśnie przez dość długi pazur kciuka przy myciu się zachaczyła i miała głęboką rankę koło oka (dobrze, że nie doszło całkiem do oka). Wyglądało to nieciekawie, ale całe szczęście się zagoiło i futerko jej w tym miejscu odrosło. Od tamtej pory pilnuję, żeby nie miała za długich pazurków.
Awatar użytkownika
Anka
Agilisowy Rezydent
Posty: 1523
Rejestracja: 28 mar 2010, 20:41
Płeć: Kobieta
Skąd: Poznań

Post autor: Anka »

patrząc na pazury Lucka mam wrażenie, że na drapaku kot pazury sobie ostrzy, a nie sciera!!!
katana1978
Posty: 95
Rejestracja: 25 paź 2010, 14:47

Post autor: katana1978 »

Może mój przypadek przemówi do tej osoby która nie chce obcinać pazurków kotu.
Tzn konkretnie przypadek kotki perskiej mojej mamy.


Moja mama nie obcinała swojemu kotu pazurków bo się bała, a do weta nie maiała czasu albo chęci iść - nie wiem nie wnikam :-x
No i kotce urósł tak pazurek że zaczął jakoś wbijać się w poduszeczkę :(
wtedy mama już poszła z nią do weta - wet kotce obciął pazurka i dał jakiś antybiotyk by nie weszło zakażenie na który kotka była uczulona (mama o tym uczuleniu nie wiedziała, lekarz pewnie też nie- ale chyba mógł jakoś to sprawdzić co nie ? :-/ ) i kotka po tym zabiegu straciła wszystkie zęby :( :(
Fakt ze kotka ma 13 lat i może po prostu przez swój wiek nie przetrzymała tego antybiotyku nie wiem :(
ale niech to będzie ku przestrodze - że kotom nalezy obcinać pazurki.

Mój hermes całe szczęście daje obcinać sobie na śpiocha...
Marzena
Posty: 145
Rejestracja: 07 wrz 2010, 17:51

Post autor: Marzena »

Dziwne. Po antybiotyku nie traci się zębów.
ACo nie zmienia faktu, że pazurki należy obcinać.
katana1978
Posty: 95
Rejestracja: 25 paź 2010, 14:47

Post autor: katana1978 »

już nie pamiętam czy to był antybiotyk ale raczej na 70% był, czy inne lekarstwo - tego nie pamiętam na 100%. W każdym razie kocica miała po obcięciu pazurka zastrzyk.
Awatar użytkownika
Izabella1974
Posty: 116
Rejestracja: 02 gru 2011, 20:55

PAZNOKCIE

Post autor: Izabella1974 »

Witam,,, Nie mogłam znaleźć wątku dotyczącego paznokci... Otóż mam problem, bo nie mogę swojemu kotkowi obciąć paznokci. Wyrywa się, szaleje, nawet na śnie próbowałam, ale jest b. czujny, próbowałam wielu metod i nie dam rady. Może macie jakieś sposoby, pomysły?Myślałam o fachowcu, ale nie wiem czy da sobie z nim radę. Nadmienię, iż już raz miał obciane pazurki jak był pod narkozą w trakcie kastracji, a teraz urosły mu JESZCZE RAZ TAKIE :-D i strasznie drapie! :-/ Pozdrawiam IZA
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Jeżeli kotek tak bardzo nie lubi obcinania, to ja bym spróbowała robić to na śpiocha. Ale nie wszystko od razu. Najpierw, jak kotek śpi przyzwyczajałabym go, że jak śpi to głaszczesz mu łapki, dotykasz je, a potem jak już do tego się przyzwyczai to próbowałabym mu obcinać, ale w bardzo krótkich sesjach, tzn. jeden pazurek i dałabym spokój, potem znowu jeden pazurek. Może zajmie Ci to parę dni aż dojdziesz do ostatniego, ale kotek nie będzie się aż tak denerwował i stresował, a może się w końcu przyzwyczai do tego.
Zablokowany