Rzeczywiście - to dwa kochane łobuziaki. Część forumowych dziewczyn ich zna. Hugo (niebieski) zamieszkał z nami, kiedy o kotach nie wiedziałam kompletnie niczego. Maniuś (Ultramarin Jr) przyjechał po 1,5 roku. Kiedy ostatnim razem byliśmy na forum, Maniuś właśnie się zadomawiał. Teraz kotunie są bardzo zgrane. Lubią się, ale to nie miłość, która polega na wspólnym spaniu i wylizywaniu łebków. Koty razem się bawią, obok siebie jedzą, czasami leżą, czasami się ganiają. Są przekochane: gdy wracamy do domu, obydwa zgodnie czekają przy drzwiach. Gdy się kąpię, obydwa grzecznie czekają pod łazienką (no chyba, że chcą wcześniej wejść do mnie, wtedy Hugo zajmuje strategiczną pozycję w zlewie, a Manio na skraju wanny). No i każdy z nich ma ustalone przyzwyczajenia
