Pola i Nala Agilis Cattus*Pl

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
agniecha
Agilisowy Rezydent
Posty: 1066
Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Pola Agilis Cattus*Pl

Post autor: agniecha »

Zje i jeszcze się obliże :lol: jak moja Tosia :)
elemelek111
Posty: 160
Rejestracja: 06 sie 2017, 19:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Chorzów

Re: Pola Agilis Cattus*Pl

Post autor: elemelek111 »

Coś Wam opowiem: rzecz o Poli :) Jest ona absolutnym czortem i niezbyt jest skora do miziania. Za to do codziennych szaleństw, zwariowanych pogoni za niczym - zawsze chętna. Od jakiegoś czasu obserwuję cudowne zjawisko - zawsze nad ranem i zawsze, kiedy po południu zdarzy mi się przycupnąć na kanapie i uczynić drzemkę, ta puchata, czarna kulka wdrapuje się cichaczem na mój brzuszek i czołga się ostrożnie aż do samej twarzy. Łepkiem szturcha moją dłoń, aż zacznę ja głaskać i przytulać. Potem, senna już od tego głaskania, wtula z całej siły łepek pod moją rękę i zasypia, cichutko pomrukując. I tak właśnie rodzi się kocia miłość... :serce: :serce: :serce:
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 5036
Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
Płeć: K
Skąd: Tychy

Re: Pola Agilis Cattus*Pl

Post autor: Luinloth »

Jaka słodzinka :serce: :serce: :serce:
elemelek111
Posty: 160
Rejestracja: 06 sie 2017, 19:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Chorzów

Re: Pola Agilis Cattus*Pl

Post autor: elemelek111 »

Po krótkiej przerwie - znowu ja - sługus Polci :mrgreen: Moi Mili forumowicze, liczę na pomoc tym razem, gdyż mam pewien koci kłopot: moja starsza kotka /rezydentka/ zaczęła mi dosyć intensywnie podsikiwać pościel bądź też naszą kanapę zwaną główną. Wcześniej, kiedy nie było jeszcze Poli, też jej się to zdarzało, ale ze znacznie mniejszą częstotliwością - raz na 2-3 tygodnie. Teraz zdarza jej się to codziennie :(((( Nie nadążamy z praniem kołder, narzut i kanapy. Nie wiem, czy słusznie, ale wydaje mi się, że może to mieć związek z Polcikowym zachowaniem - ta mała zgaga dosłownie skacze Baszce mojej kochanej po głowie, zaczepia ja przy każdej okazji - tak mniej więcej od 2 tygodni. Nie wiem, o co chodzi??? :hammer: Baszka wylizuje małą Polcię po pyszczku, uszkach, no jednym słowem wygląda jak wielka miłość. A tu zooonk! Napiszcie proszę, co się może dziać, bo nie wiem, co robić - kuwetę czyścimy kilka razy dziennie, powtykałam do gniazdek Feliway i czekam :yamaha: :yamaha: A panny tymczasem urządzają sobie zabawy na podłodze...nabijają się ze mnie czy co???
IMAG1286.jpg
Awatar użytkownika
agniecha
Agilisowy Rezydent
Posty: 1066
Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Pola Agilis Cattus*Pl

Post autor: agniecha »

Robiliście badanie moczu ? Może coś się dzieje w pęcherzu , a stres spowodowany przybyciem Poli obniżył odporność i problem się rozwinął ?
elemelek111
Posty: 160
Rejestracja: 06 sie 2017, 19:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Chorzów

Re: Pola Agilis Cattus*Pl

Post autor: elemelek111 »

Robiliśmy badania zanim nastała Pola - bo wcześniej problem już był - badania wykazały sporą ilość struwitów, kicia dostała dość mocny antybiotyk, specjalną karmę weterynaryjną i wyniki się znacznie poprawiły. Trzymamy ją do tej pory na tej karmie, posikiwania się zdarzały, ale bardzo rzadko /Pola jest z nami od połowy maja/. Niestety, od mniej więcej 2 tygodni zaczął się koszmar - nie wiemy, z jakiego powodu, bo nic nie zmienialiśmy.... ;-(
Awatar użytkownika
agniecha
Agilisowy Rezydent
Posty: 1066
Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Pola Agilis Cattus*Pl

Post autor: agniecha »

Zrobiłabym porządnie mocz, bo to najprościej i w zależności od wyniku dalsze działania :) Obydwie dziewczyny cudne :milosc: :milosc:
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Pola Agilis Cattus*Pl

Post autor: Dorszka »

Pani Aniu, trzeba było przy pierwszym siku natychmiast zrobić badanie moczu - uczulałam Panią, że jeśli Baszka miała epizody z pęcherzem, to jest bardzo prawdopodobne, że wrócą po dokoceniu. Mocz trzeba stale kontrolować, Polę wybawiać i nie pozwalać jej na dokuczanie Baszce. Laserek, piórka, sznureczek, cokolwiek żeby ją zmęczyć. Jeśli nie jesteście Państwo pewni zachowania kotów pod Waszą nieobecność, powinny być zamknięte osobno, żeby Baszka miała spokój i wytchnienie. Baszka nie okazuje miłości, tylko grzecznie i bezradnie prosi Polę o opuszczenie miejsca/miejscówki w którym się znajduje. Pisałam już w mailu, że nie ma zmiłuj, wszystko trzeba podwajać, jeśli podoba się obu kotom. Inaczej mamy stres i nawracające choroby.

Proszę koniecznie zrobić badanie moczu. Na podstawie wyników na pewno ustalimy co robić dalej.
elemelek111
Posty: 160
Rejestracja: 06 sie 2017, 19:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Chorzów

Re: Pola Agilis Cattus*Pl

Post autor: elemelek111 »

Bardzo dziękuję za wszystkie cenne wskazówki. Człowiek całe życie się uczy, a i tak czasami nie wszystko do łepetyny trafia albo czacha stawia czynny opór wiedzy :oops:
Nic to! Damy radę, nasze dziewczyneczki mają być szczęśliwe i już :kotek: :kotek: Zabieramy się do pracy, więc najpierw łapanie wiadomo czego... :kotek:
elemelek111
Posty: 160
Rejestracja: 06 sie 2017, 19:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Chorzów

Re: Pola Agilis Cattus*Pl

Post autor: elemelek111 »

Za komplementy również dziękuję i koteczkom przekażę :rotfl:
ODPOWIEDZ