Witam na forum Linki ze zdjęciami poprawiłam w miarę możliwości- teraz zdjęcia wyświetlają się bezpośrednio na forum. Możesz sobie podejrzeć jak powinny wyglądać prawidłowo linki ze zdjęciami klikając „cytuj” i wybierając post ze zdjęciem.
[>>Tutaj<<] znajduje się instrukcja wstawiania zdjęć na forum. Proszę poczytać od ostatnich stron.
Witam. Zaniedbałam chwilowo wątek przez małego Pana Tymoteusza. Rozbiegany jak zawsze, nie ma czasu nawet na jedzenie, męczy mnie myśl o tym, że może być głodny albo chory. Czytałam na forum o wadze kotków w tym wieku i wiem, że Tymek nie jest mistrzem wagi ciężkiej ( waży 2 kg). Mąż śmieje się że przesadzam bo kolega wykorzystuje mnie wyłudzając tylko to co mu smakuje lub podjadając Frani jej karmę. Muszę chyba skonsultować się z wetem na temat jego wagi. Ogólnie wydaje się okazem zdrowia, biega jak szalony, męczy Franię która cierpliwie znosi " natręta ", śpi też sporo no i rozrabia równo, kuwetkuje też w porządku Mam nadzieję że jest OK.
"https://www.fotosik.pl/zdjecie/78a832c13e292cd8"
Witam . Chciałabym Wam powiedzieć w tajemnicy, że od kilku dni zagląda do nas na taras Pan Stefan bo taką dostał ksywke. Ma czarne futerko z białą mordką i łapkami. Jest dorosłym i dużym Kocurek co da się z daleka zauważyć, na pewno bez sterylki . Boi się mnie chyba bo jak wychodzę z jedzonkiem dla gościa to czeka 3 metry dalej . Dostał podusie i kocyk na krześle na tarasie tak ustawiłem, że ma mini budke. Nawet wie, że to dla Pana bo pakuje tam swój tyłek. Najwiecej z tych odwiedzin ma Tymek który nie odchodzi od okna i obserwuje kolegę.
Ciekawa jestem czy zostanie czy to chwilowe . Mieszkam na cichym osiedlu przy lesie i bezdomne koty u nas to rzadkość. Częściej psy niestety ....
Fajnie się zakumplowali Frania z Tymkiem
Może jednak zmienisz wątek na oba imiona, na tym forum mamy nie tylko brytusie
Odnośnie kocurka, który do Was przychodzi, lepiej będzie jeśli zorganizujesz mu stołówkę i posłanko w miejscu, gdzie Twoje koty nie będą go widziały. Niestety może to doprowadzić do problemów. Koty to zwierzęta terytorialne i takie spotkania z nieznajomym zza okna to dla nich duży stres, prowadzący często do problemów zdrowotnych, a także konfliktów między rezydentami. Poczytaj ostatnie strony wątku Euphorii i Gasperka.
P. S.Jeśli kocurek zadomowi się na Waszym podwórku niezbędna tez będzie jego kastracja.
Hej . Dzięki za rady, niestety w czwartek Pan Stefan był ostatni raz . Myślę, że może przyszedł w konkury do kotki sąsiadki skarżyła się że nie może z nią wytrzymać. Tłumaczyłam o sterylizacji ( Frania miała 8 miesięcy podczas zabiegu) niestety sąsiadka uważa to za fanaberie . Frania jest naszą " panną brytka" zajada Tymka przysmaki i zachowuje się jak gwiazda. Kochamy ją tak samo jak naszą labladorkę Zarę. Pokarzę ją Wam kiedyś mimo że nie jest kotem to tak się czasem zachowuje Tymon oczywiście ma swój tryb życia i my musimy się dostosować do jegomościa. Wstaje o 5 i wariuje do 11 potem idzie spać do 15 . Potem szuka wrażeń z małymi przerwami na jedzonko oczywiście. Dokucza Frani niemiłosiernie co dama znosi że stoickim spokojem. Spać chodzi wówczas gdy my idziemy do sypialni, zawsze pakuje się centralnie na środek łóżka i czeka na mizianki ☺ . Zastanawiam się nad kastracją, która zbliża się po woli, mieszkam koło Płońska ale do Wawy nie mam daleko więc jak macie godnego polecenia weta to będę wdzięczna. Boję się o tą moją puchatą kulkę....
Pozdrawiam Mari