Coś, na co czekałam 10 lat :)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Justi_x
Agilisowy Rezydent
Posty: 254
Rejestracja: 25 sty 2016, 14:30
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

Post autor: Justi_x »

Ale przystojny mężczyzna :)
I to mądre spojrzenie !
Piękny jest.
Awatar użytkownika
Limonka
Agilisowy Rezydent
Posty: 1792
Rejestracja: 19 maja 2015, 15:43
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

Post autor: Limonka »

O rany......ale kulka słodka :milosc: jakie ma fajne małe uszy i puchaty łepek :serce:
Awatar użytkownika
Kasik
Agilisowy Rezydent
Posty: 5350
Rejestracja: 24 lip 2013, 22:49
Płeć: kobieta
Skąd: Szczecin

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

Post autor: Kasik »

Jakiś taki szerszy niż dłuższy się wydaje :mrgreen: :serce: Słodki grubcio, ten zatroskany wzrok to pewnie w związku ze spóźnioną dostawą mleka :mrgreen:
Awatar użytkownika
MoniQ
Agilisowy Rezydent
Posty: 10272
Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Opole

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

Post autor: MoniQ »

A ja kocham tego zezika u maluszków :) :milosc: :serce:
Pięknie to spełnienie marzeń rośnie :) :kotek: :milosc:
Mysza
Hodowca
Posty: 455
Rejestracja: 14 sie 2009, 08:27
Hodowla: Forastero*PL
Płeć: kobieta
Skąd: prawie Kraków
Kontakt:

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

Post autor: Mysza »

od przodu biel ma świetną :mrgreen:
Awatar użytkownika
PyzowePany
Agilisowy Rezydent
Posty: 2664
Rejestracja: 13 sty 2014, 13:36
Płeć: K+M
Skąd: Wrocław

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

Post autor: PyzowePany »

Łaputę to już teraz ma konkretną :mrgreen: :milosc: :milosc: :milosc:
Też jestem ciekawa imienia :) znając całą historię ja bym mu dała na imię At Last! :rotfl: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

Post autor: Dorszka »

Co do imienia to oczywiście wymyślających mnóstwo, co jeden wymyśli, to innym się nie podoba :lol: Chwilowo trenujemy z Juniorem, to propozycja Bohdana, ja wyszukuję jakieś brzmiące krótko i dźwięcznie, Ursus mi się podoba, albo Olaf, Olaf byłby fajny :) Ale Bohdan dawno już nie nazwał żadnego kota, więc może dam mu fory, w końcu Fado to też jego imię :)

Przypomniało mi się, co kiedyś napisałam, że na ogół jak kot nie ma imienia, to jeszcze nie ma domu :lol:

Najbardziej boję się czegoś innego - przed Vesper jej ostatni miot, zostanie wykastrowana, chyba że nie zajdzie, to zostanie wykastrowana tak czy inaczej, ale ja tak nie lubię kastrować dorosłych kotek bez osłody w postaci dzieci... Jeśli zajdzie, i jeśli w tym ostatnim miocie urodzi się bikolorek liliowy... :strach:
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

Post autor: yamaha »

:haha: :haha: :haha:
Osiolkowi w zloby dano, bedzie :haha:

Co sie martwisz, bedzie Jedynak i ... Druginak, cala sprawa :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Awatar użytkownika
Anka
Agilisowy Rezydent
Posty: 1523
Rejestracja: 28 mar 2010, 20:41
Płeć: Kobieta
Skąd: Poznań

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

Post autor: Anka »

Czy to oznacza, że w Agilisowie będzie o jednego kota za dużo? To ja biegnę pomoc i mogę brać jakiegoś na tymczas :-D
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

Post autor: Dorszka »

W Agilisowie już jest o (nie)jednego kota za dużo :lol: Jakoś nie jestem w stanie się z nimi rozstawać... Ale mieszkam już okropnie :lol:

Nie, to taka rozpalona wyobraźnia, bo skoro stało się niemożliwe, i jest czeko bikolorek, to czemu nie pójść dalej - w końcu ten całkowicie idealny to miał być liliowy :lol:

Junior jest super, nawet ze swoją badziewną sierścią :milosc:
ODPOWIEDZ