O matulu ale jestem niedobra baba
No kocham WAS Dziewczyny kochane na tej wsi robota i cztery łapy całkiem mnie przygniotły
Moje wyobrażenia jak to będzie pojechały nad morze ,a rzeczywistość przyjechała sobie z Kasprowego

.
Wstaje z kurami ,a zasypiam na stojaco ze zmęczenia. Cały czas kończymy i skończyc nie możymy , nie ma ludzi ,a jak są to tacy jak w serialowym Ranczo pod sklepem z flaszencją

, teraz juz jest super bo pomógł nam pan ogrodnik polecajac swojego znajomego świetnego fachowca i nareszcie wszystko idzie jak trzeba . Ale czasy straszne na remonty i inwestycje pod każdym wzgledem.
Moje psie dzieci skończyły wczoraj pół roku
Niuniek waży 34kg z kawałem ale chłopak miał poważna operacje łapy i cały czas cos go sie czepia teraz mamy uczulenie i wiecznie coś za to jego siostra Gajrucha do 40kg dobija jest wielka , wysoka ma ogromny łeb będzie z niej smok i jest niesamowity bandyta

,a w sumie są bardzo kochane psiuńki. Kalutka pani królewienka jest jej tu super z wywalonym brzucholkiem układa się w najrózniejniejszych miejscach, jednak dla kota metrarz też ma znaczenie

Obiecuje ,ze postaram się do Was zagladać i ,a znormalnieje za 2-3 miesiace najwczesniej

mam nadzieję Pozdrawiam Was wszystkie i wszystkich bardzo serdecznie z mojej wiochy
Koloruś ( 8-latek

) i Paulina bardzo dziękuja za pamięć i życzenia
