W rodowodzie jest Iven, ale będziemy najprawdopodniej zmieniać. Chociaż ostatnio jak mówiłam "mlody" mąż zapytał: ktory? A ja mówię no ten Gumiś mały od tej pory jakoś jak o nim mówię to pada ciągle Gumis. Najlepsze jest to, ze tata ma na imię Jellybean, wołają na niego żelek, jeśli młody będzie Gumis to wszystko i tak kręci się koło haribo a ja mam w domu brygade GG (Gaspi i Gumis)
Mam kilka typów, podoba mi się imię Mailo lub Miles- miluś fajnie się skraca.... macie jakieś fajne propozycje imion? Bardzo chętnie skorzystam z pomocy
MoniQ pisze: ↑27 kwie 2020, 15:28
Ale słoooodziak! Nie dziwię się, że się zakochałaś
Będzie odliczanie! Oj, dawno nie było dzieciaka żadnego na forum...
Hopek jest
ale nie czekaliśmy na niego - pojawił się i cieszy nas ruchliwością malucha
MoniQ pisze: ↑27 kwie 2020, 15:28
Ale słoooodziak! Nie dziwię się, że się zakochałaś
Będzie odliczanie! Oj, dawno nie było dzieciaka żadnego na forum...
Hopek jest
ale nie czekaliśmy na niego - pojawił się i cieszy nas ruchliwością malucha
No tak, zresztą to samo pisałam w wątku Hopka
Ale to oczekiwanie, zadomawianie, dokocenie, tyle emocji!
MoniQ pisze: ↑27 kwie 2020, 15:28
Ale słoooodziak! Nie dziwię się, że się zakochałaś
Będzie odliczanie! Oj, dawno nie było dzieciaka żadnego na forum...
Tak to prawda, nie było dawno malucha.... chyba.... bo mnie też jakiś czas nie było Jak tylko będę miała dokładną datę to dam znać i będziemy odliczac Ciekawe jak Gaspi zareaguje na młodego, ale on taki bardziej towarzyski jest więc myślę, że będzie dobrze Marzy mi się, żeby się pokochały i spały razem wtulone do siebie....
Jaki slodziaczek przeslodki
Cudny jest, ale z tym Gumisiem to się dobrze zastanów, żeby się nie musiał odchudzać całe życie, jak mój Tamis. On też dostał imię po Gumisiu i jest jak prawdziwy Gumis
Sonia pisze: ↑27 kwie 2020, 21:03
Jaki slodziaczek przeslodki
Cudny jest, ale z tym Gumisiem to się dobrze zastanów, żeby się nie musiał odchudzać całe życie, jak mój Tamis. On też dostał imię po Gumisiu i jest jak prawdziwy Gumis
Soniu nie strasz wszyscy już na niego mówią Gumis, nawet w hodowli ta ksywa się spodobała.... Ja tu wymyślam inne ładne imiona i nikt mnie nie chce słuchać