Moje rosyjskie słoneczka

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Moje rosyjskie słoneczka

Post autor: asiak »

Tak sobie odpoczywam :serce:
20220221_084414.jpg
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Moje rosyjskie słoneczka

Post autor: asiak »

Majunia jest strasznie wybredna :-|
To, od czego wczoraj uszy się trzęsły, dzisiaj jest niejadalne :((((
Ugotowałam jej pierś z kurczaczka z marchewką, stwierdziła, że sama mam jeść :(((( :((((
Ja nie wiem czym ją karmić?
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Moje rosyjskie słoneczka

Post autor: asiak »

Przed chwilą łaskawie popiła trochę rosołku z kurczaka :ok:
Karioka
Agilisowy Rezydent
Posty: 1027
Rejestracja: 22 mar 2019, 15:18
Płeć: kobieta
Skąd: Kraków

Re: Moje rosyjskie słoneczka

Post autor: Karioka »

asiak pisze: 27 lut 2022, 17:23
Ja nie wiem czym ją karmić?
Tym czym ona chce. Nie zmusisz konia żeby napił się wody.

Asieńko robisz co możesz, ale nie możesz zrobić więcej niż możesz. Nie miej ani wyrzutów sumienia ani się nie zadręczaj. Jesteś dobrą opiekunką. Karm ją tym co ona chce jeść.

Możesz jeszcze spróbować galaretek własnej roboty. Może polubi? Mago chyba robiła dla Gatonka.
Dynastia
Agilisowy Rezydent
Posty: 634
Rejestracja: 11 sie 2020, 16:07
Płeć: mężczyzna
Skąd: Poznań

Re: Moje rosyjskie słoneczka

Post autor: Dynastia »

Kiedyś, gdy Tuduś był mały, a potem dorastający, mieliśmy podobny ( acz nie analogiczny) problem: też nie za bardzo chciał jeść. Kończyło się na 7 miskach z różną zawartością, w różnych kątach domu, a on jakby czekał z ciekawością - co pojawi się w następnej :chochlik: . Trochę takie „Osiołkowi w żłobach dano …”. Właśnie wtedy zaskoczył na indyka … Może Majunia też ? (Tak na marginesie, żaden z naszych nie ruszył nigdy ani rosołku ani mięska z rosołku … :-///// )
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Moje rosyjskie słoneczka

Post autor: asiak »

Karioka pisze: 27 lut 2022, 21:35
asiak pisze: 27 lut 2022, 17:23
Ja nie wiem czym ją karmić?
Tym czym ona chce. Nie zmusisz konia żeby napił się wody.

Asieńko robisz co możesz, ale nie możesz zrobić więcej niż możesz. Nie miej ani wyrzutów sumienia ani się nie zadręczaj. Jesteś dobrą opiekunką. Karm ją tym co ona chce jeść.

Możesz jeszcze spróbować galaretek własnej roboty. Może polubi? Mago chyba robiła dla Gatonka.
Tylko, że jej teraz nic nie smakuje :(((( Puszki, które jadła wcześniej też jej nie podchodzą. Nowa sucha Orijen Red na razie ok. Z tym mokrym jedzonkiem wybrzydza :((((
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Moje rosyjskie słoneczka

Post autor: asiak »

Dynastia pisze: 28 lut 2022, 01:11 Kończyło się na 7 miskach z różną zawartością, w różnych kątach domu, a on jakby czekał z ciekawością - co pojawi się w następnej :chochlik:
Dokładnie tak...
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 5036
Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
Płeć: K
Skąd: Tychy

Re: Moje rosyjskie słoneczka

Post autor: Luinloth »

Ja miałam trochę podobnie, jak Morgana była takim niespełna rocznym podlotkiem. Wtedy w miarę często (powiedzmy, że dwa razy w tygodniu) dostawały filetówki. I raz, że po takim przysmaku zwykłe mięso było nieciekawe, a dwa, że się skubana nauczyła, że jak będzie grymasić przy misce, to w końcu dostanie tuńczyka, żeby w ogóle cokolwiek zjadła.
Dostałam wtedy najlepszą możliwą poradę od naszej Matki Adminki: zapomnieć o filecikach i karmić normalnie mokrym. Teraz filecik jest od święta. Ja się też nie szczypię, jak zakopie mięso i pójdzie jeść chrupki, to niech je chrupki. Może potem doje mięso. Mam wrażenie, że im więcej jest stania nad niejadkiem, dogadzania, kombinowania, podawania łyżeczką do buzi, tym bardziej niejadek wybrzydza.

Możesz jej ewentualnie pokruszyć cosmę na mięso :)
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Moje rosyjskie słoneczka

Post autor: Dorszka »

Asiu, sprawdź też zęby w RTG. Majka jest już w wieku dojrzałym, zmiany resorpcyjne są tu już częste, tego nie zobaczy się na standardowym "oglądzie". I druga rzecz, jak już napisała Luinloth: jesli na jej marudzenie biegniesz po coś nowego, ona szybko uczy się, jak to wymusić :) Jeśli coś było zjadane, to znaczy że jest dla niej jadalne, to nie jest cos, czego nie lubi w ogóle. Ale najważniejsze są zęby, jeśli nie miała RTG, zrób takie badanie.
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Moje rosyjskie słoneczka

Post autor: asiak »

Luinloth pisze: 28 lut 2022, 09:24

Możesz jej ewentualnie pokruszyć cosmę na mięso :)
Nie działa :((((
Ale masz rację, ja już ją wyczułam, że czeka "a może coś innego zaproponujesz?"
Muszę być twarda ;-))
Zablokowany