Drapaki
-
- Posty: 553
- Rejestracja: 05 sty 2011, 15:24
To i ja dorzucę trzy grosze w tym temacie, ponieważ dość niedawno zakupiłam drapak Rufiego. Szukałam czegoś naprawdę solidnego, gdyż poprzedni, nieduży drapak, taki typu budka na samym dole + słupek z platformą, przewrócił się pod impetem skoku kici. Strachu najadłam się dużo ale na szczęście małej nic się nie stało. Przejrzałam zdjęcia i opinie użytkowników na stronie Rufiego i zdecydowałam się na drapak H-2A z modyfikacją. Gdy drapak przyszedł do domu, przeszedł moje oczekiwania. Bardzo solidny i bardzo estetyczny. Nawet mój mąż, który generalnie wielkim fanem zwierząt nie jest, był pod wrażeniem i stwierdził, że taki drapak to przynajmniej dla dwóch kotów, w czym widzę szansę na drugi ogonek.
W efekcie mam drapak z budką, platformą z podwieszoną pod nią tubą , rozetą na wysokości 1,5 m, oraz hamakiem - takim podwójnym, pewnie wiecie o jaki mi chodzi. Z budki kicia korzysta bardzo chętnie. Kiedy w dzień weekendowy jesteśmy w domu to widzę, że właśnie w budce lub w tubie sypia. Wcześniej na spanie chowała się do kanapy od tyłu i przez pół dnia nie było jej widać - teraz już się tam nie chowa. Dużą część dnia spędza też w rozecie. Wygląda to śmiesznie, ponieważ opiera bródkę o brzeg rozety i wystaje sama głowa, ale za to kicia dobry widok na swoje włości. Początkowo miała trudność z dostaniem się do rozety - chyba po prostu nie wiedziała jak to zrobić, ale teraz już bez problemu wskakuje z platformy na górę. Na platformie lub górnej powierzchni budki kokosi się gdy chce nas pozaczepiać i zwrócić na siebie uwagę. Natomiast w naszym przypadku, jak na razie niewypałem jest hamak. Sama tam nie wchodzi a gdy się ją posadzi to chwilkę z grzeczności posiedzi i zaraz zmyka. Na drapak kicia dostaje się wskakując na budkę lub nieco wyżej położoną platformę, a czasami wspina się po słupku. Schodzi natomiast zeskakując z plaformy lub budki i tu właśnie mam wątpliwości czy z czasem, gdy będzie starsza nie przydałby się jakiś dodatkowy stopień , tak jak to jest przy drapakach dla dużych kotów.
Podsumowując, kicia jest zadowolona a pańcia spokojna, że kicia jest bezpieczna, bo nie wyobrażam sobie, że mogłaby przewrócić drapak o masie 60 kg.
W efekcie mam drapak z budką, platformą z podwieszoną pod nią tubą , rozetą na wysokości 1,5 m, oraz hamakiem - takim podwójnym, pewnie wiecie o jaki mi chodzi. Z budki kicia korzysta bardzo chętnie. Kiedy w dzień weekendowy jesteśmy w domu to widzę, że właśnie w budce lub w tubie sypia. Wcześniej na spanie chowała się do kanapy od tyłu i przez pół dnia nie było jej widać - teraz już się tam nie chowa. Dużą część dnia spędza też w rozecie. Wygląda to śmiesznie, ponieważ opiera bródkę o brzeg rozety i wystaje sama głowa, ale za to kicia dobry widok na swoje włości. Początkowo miała trudność z dostaniem się do rozety - chyba po prostu nie wiedziała jak to zrobić, ale teraz już bez problemu wskakuje z platformy na górę. Na platformie lub górnej powierzchni budki kokosi się gdy chce nas pozaczepiać i zwrócić na siebie uwagę. Natomiast w naszym przypadku, jak na razie niewypałem jest hamak. Sama tam nie wchodzi a gdy się ją posadzi to chwilkę z grzeczności posiedzi i zaraz zmyka. Na drapak kicia dostaje się wskakując na budkę lub nieco wyżej położoną platformę, a czasami wspina się po słupku. Schodzi natomiast zeskakując z plaformy lub budki i tu właśnie mam wątpliwości czy z czasem, gdy będzie starsza nie przydałby się jakiś dodatkowy stopień , tak jak to jest przy drapakach dla dużych kotów.
Podsumowując, kicia jest zadowolona a pańcia spokojna, że kicia jest bezpieczna, bo nie wyobrażam sobie, że mogłaby przewrócić drapak o masie 60 kg.
- madziulam2
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2820
- Rejestracja: 17 lis 2009, 18:18
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 22 paź 2010, 13:53
Nie myślałam, że tak trudno będzie wybrać odpowiedni drapak... Już prawie całą kwotę mam odłożoną, nic tylko składać zamówienie a tutaj zagwozdka.
Chyba jednak odpuszczę sufitowy. Jakoś nie widzę Liluni na wyższych poziomach, nie jest urodzona alpinistką. Oba koty bardzo lubią spać w transporterku, który stoi na ziemi, także budka chyba byłaby jednak wskazana. Nie wiem jak z hamaczkiem, ale jestem dobrej myśli bo akurat ma wymiar i miękkość ulubionego fotela kocurka. Rozeta na pewno będzie chętnie używana więc co do niej nie mam wątpliwości.
Generalnie podobają mi się 2 podobne modele ze strony drapaki.pl:
D-5A
Ex-4
Ten drugi w połączeniu z ciemnym drewnem pięknie pasowałaby do wystroju
Ale oczywiście najważniejsza jest wygoda kociastych.
Mam pytanko - te budki o średnicy 45 nie są za małe dla waszych brytków?
Chyba jednak odpuszczę sufitowy. Jakoś nie widzę Liluni na wyższych poziomach, nie jest urodzona alpinistką. Oba koty bardzo lubią spać w transporterku, który stoi na ziemi, także budka chyba byłaby jednak wskazana. Nie wiem jak z hamaczkiem, ale jestem dobrej myśli bo akurat ma wymiar i miękkość ulubionego fotela kocurka. Rozeta na pewno będzie chętnie używana więc co do niej nie mam wątpliwości.
Generalnie podobają mi się 2 podobne modele ze strony drapaki.pl:
D-5A
Ex-4
Ten drugi w połączeniu z ciemnym drewnem pięknie pasowałaby do wystroju

Mam pytanko - te budki o średnicy 45 nie są za małe dla waszych brytków?
- EsteraR
- Hodowca
- Posty: 444
- Rejestracja: 06 sie 2010, 00:43
- Hodowla: EstiBri*PL
- Kontakt:
Ten drugi fajnie wygląda, ale mam wątpliwości z ta poduchą na tubie, może się ruszać i kot z niej spadnie - zapytaj czy można to zakończyć rozetą lub obiciem sztruksowym i będzie to wtedy dodatkowa półka 
odnośnie budek, tub to sami znacie swoje koty - jeśli lubią spać gdzieś w ukryciu to będą z niej korzystać, jeśli tak jak moje wolą się rozłożyć na łóżku, na półce drapaka lub sofie z brzucholem do góry <lol> to drapak bez budki, za to z wygodnymi półkami

odnośnie budek, tub to sami znacie swoje koty - jeśli lubią spać gdzieś w ukryciu to będą z niej korzystać, jeśli tak jak moje wolą się rozłożyć na łóżku, na półce drapaka lub sofie z brzucholem do góry <lol> to drapak bez budki, za to z wygodnymi półkami

-
- Posty: 553
- Rejestracja: 05 sty 2011, 15:24
Zgadzam się z tym co napisała EsteraR, co do budek i tub. I jeszcze jedno. Narin, weż pod uwagę jak wysoko jest górna powierzchnia budki i czy dla kota nie będzie problemem wskakiwanie i zeskakiwanie a jest to najniżej położony punkt drapaka więc do tego będzie służył. Ja mam drapak H-2A, z tą niższą budką a i tak jej górna powierzchnia jest na wysokości mniej więcej 60-70 cm, mogę zmierzyć po południu. Kicia zeskakuje z tej wysokości ale czasami mam wrażenie, że ma moment zawahania przed skokiem. Patrzyłam na tę większą budkę i wynika, że ona ma wysokość 70 cm + słupek pod nią 30 cm, razem daje 1 m. A co do wielkości budki - kicia waży na razie ok. 3,5 kg i ma w budce dużo miejsca.
- Dracanka
- Posty: 2057
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 00:20
Dodam tylko, że rozeta o średnicy 45 cm jest naprawdę wielka, w zasadzie jeśli kot lubi spać wtulony w drugiego- to i dwa się zmieszczą.
U mnie czasem maluch wchodzi "na gapę" i spokooojnie dają radę. Ex-4 piękny, a D-5a optymalny, klasyczny model.
Kilka osób na forum posiada D-5tkę , jest baardzo ładny i funkcjonalny.
Ja mam nowszą wersję D-4 i to był strzał w dychę, ale u mnie budki są zbędne.
p.s Z rozety skaczą na hamak (żądne się nie boi,że miękki i chwiejny),
ale z hamaka na dół już nieciekawie, dość duża wysokość, zawsze wybierają skok na kanapę,
całe szczęście. Jakby nie było jej obok- postawiłabym dodatkową półkę :-)
U mnie czasem maluch wchodzi "na gapę" i spokooojnie dają radę. Ex-4 piękny, a D-5a optymalny, klasyczny model.
Kilka osób na forum posiada D-5tkę , jest baardzo ładny i funkcjonalny.
Ja mam nowszą wersję D-4 i to był strzał w dychę, ale u mnie budki są zbędne.
p.s Z rozety skaczą na hamak (żądne się nie boi,że miękki i chwiejny),
ale z hamaka na dół już nieciekawie, dość duża wysokość, zawsze wybierają skok na kanapę,
całe szczęście. Jakby nie było jej obok- postawiłabym dodatkową półkę :-)
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 22 paź 2010, 13:53
O, jakoś nie zwróciłam uwagi na D-4 a jest naprawdę fajny :-) Wezmę pod uwagę. I coraz większy mętlik w głowie!
W tej tubie Ex-4 jest system przejść na górę, można tamtędy swobodnie wejść i zejść. O ile koty będą łaskawe z tego systemu korzystać
Jak nie to będą hycać z fotela, tak jak na półkę obecnego drapaka (80cm). Co do poduszek to już się dowiadywałam - można zamówić zamiast nich dywaniki, albo dodać do zestawu dywaniki na zmianę (przyczepiane na rzepy tak jak poduchy).
Z hamaka pewnie będą skakać na komodę i podobnie z komody na hamak. Leniuszki nie lubią przesadzać ze skokami
W D-5a hamak będzie na wysokości komody a w Ex-4 nieco wyżej.
Ex-4 to cudeńko, ale mam niejasne przeczucie, że D-5a będzie lepszy. Moje koty wielbią wszelkie dywaniki. Co im po pięknej, pasującej do mebli drewnianej podstawie?
Mam jeszcze 2,5 tygodnia na zastanowienie, głowa mi pęknie od myślenia
W tej tubie Ex-4 jest system przejść na górę, można tamtędy swobodnie wejść i zejść. O ile koty będą łaskawe z tego systemu korzystać

Z hamaka pewnie będą skakać na komodę i podobnie z komody na hamak. Leniuszki nie lubią przesadzać ze skokami

Ex-4 to cudeńko, ale mam niejasne przeczucie, że D-5a będzie lepszy. Moje koty wielbią wszelkie dywaniki. Co im po pięknej, pasującej do mebli drewnianej podstawie?
Mam jeszcze 2,5 tygodnia na zastanowienie, głowa mi pęknie od myślenia

- Dracanka
- Posty: 2057
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 00:20
Narin , jeśli chodzi o system chodzenia po tubach... Moja Lulusia wychowana na tubie rufiowskiej u Kamiko ,
nie koszystała z dziur do przechodzenia. Kamiko mówiła, że kociaki wolą się wspinać PO zamiast przechodzić w środku- i to wszystkie kociaki.
Nie wiem jak z większymi kotkami byłoby u Ciebie. Polegiwanie tam natomiast to zapewne przyjemna czynność
-bo zawsze jakiegoś można było znaleźć w środku :-)
Ja jestem zadowolona, ale tuba też kiedyś u nas wyląduje
nie koszystała z dziur do przechodzenia. Kamiko mówiła, że kociaki wolą się wspinać PO zamiast przechodzić w środku- i to wszystkie kociaki.
Nie wiem jak z większymi kotkami byłoby u Ciebie. Polegiwanie tam natomiast to zapewne przyjemna czynność
-bo zawsze jakiegoś można było znaleźć w środku :-)
Ja jestem zadowolona, ale tuba też kiedyś u nas wyląduje

- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt: