To już prawie starowinek jestMago pisze:Dziecinka dzisiaj kończy 15 tygodni <mrgreen>
Miot G-Bis - Arabica i Fado
- mimbla
- Posty: 2179
- Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
- Kontakt:
- Mago
- Super Admin
- Posty: 4597
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
- Kontakt:
No to ja już prawie gotowa. Drapak zamówiony, zapłacony i "się robi". Nowa kuweta godna mojego księciunia + kilka drobiazgów, ma dotrzeć jutro. Dom wysprzątany, okna umyte (co by Dziecina ptaszki mogła oglądać bez wytężania wzroku), firanki uprane - zawsze to milej będzie uwieszać się na czystych, jakby ochota taka naszła.
Jutro jeszcze skok na mięsny żeby zaopatrzyć zamrażalnik <diabeł>
No jeszcze Luniakowi pazurki podetnę na krótko <diabeł>
TEN dzień coraz bliżej... <mrgreen> ... tylko co na to Luniak powie <hm> i czy Gato będzie zadowolony <hm>
Jutro jeszcze skok na mięsny żeby zaopatrzyć zamrażalnik <diabeł>
No jeszcze Luniakowi pazurki podetnę na krótko <diabeł>
TEN dzień coraz bliżej... <mrgreen> ... tylko co na to Luniak powie <hm> i czy Gato będzie zadowolony <hm>
- Dorota
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1291
- Rejestracja: 04 maja 2009, 20:47
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Kamień Pomorski
Ja sama nie mogę już się doczekać tej wielkiej chwili <lol>
Mago, stresu się nie wyzbędziesz , to naturalne że bardzo przeżywamy takie wydarzenia .
Najważniejsze aby Luniak się nie stresował a Mały Berbeć domem zawojuje ino patrzeć <mrgreen>
U nas o wiele bardziej przeżywałam przyjazd Hamsinki i jej pierwsze dni pobytu niż moment kiedy zamieszkał z nami Guru.
Zobaczysz jeszcze Będziesz się śmiała ze swoich obaw :-)
Mago, stresu się nie wyzbędziesz , to naturalne że bardzo przeżywamy takie wydarzenia .
Najważniejsze aby Luniak się nie stresował a Mały Berbeć domem zawojuje ino patrzeć <mrgreen>
U nas o wiele bardziej przeżywałam przyjazd Hamsinki i jej pierwsze dni pobytu niż moment kiedy zamieszkał z nami Guru.
Zobaczysz jeszcze Będziesz się śmiała ze swoich obaw :-)
- manita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3446
- Rejestracja: 26 lip 2010, 17:31
- Kontakt:
-
- Posty: 249
- Rejestracja: 21 mar 2011, 13:23
I ja wiem co czujesz - całe ostatnie 2 tygodnie to był dla mnie czas niepewności jak moje psy zareagują na nowego członka rodziny i jak kicia sobie poradzi z tym zainteresowaniem... i po wspólnym pierwszym tygodniu jestem już spokojna i szczęśliwa z posiadania tak cudownej familiady, czego i Tobie życzę!