Miot M - Ino i Fado

[asiek]

Widzę że wejście pod kredens całkowicie uszczelniono a to taki fajny schowek <lol>

[Dorszka]

No niestety, jeszcze przez chwilę - ale już niedługo. Wyznacznikiem dla wszystkiego są kocięta L - one są najmłodsze, muszę mieć 200% pewności, że ten fajny schowek przeznaczony zostanie na zabawę, a nie na inne, mniej ciekawe cele <lol>

Ale Arabica karmiąca, aż tyle kociaków-biedna, nie widać jej
A gdzie reszta mam kocich?

No bez przesady, mogła być zasypana Inusia, to od czasu do czasu może i Arabica <lol> Nikt tu nie jest ukrzywdzony, matki spisały się wspaniale wszystkie trzy, chociaż ja i tak największe brawa będę cały czas biła mojemu małemu szkielecikowi, jakim teraz jest Ino.

Mam rzeczywiście ubyło - Ino właśnie dostała ruję, czyli karmienie interesuje ją w tej chwili najmniej, co gorsza, jedzenie też, więc wygląda jak schroniskowa bieda, wystają jej już wszystkie kości, jakie na kocie mogą wystawać. Po rui zablokujemy, czyli ona raczej jako matka karmiąca już odpadła. Na szczęście długo mi dziewczynka wytrzymała - jej dzieci kończą jutro 8 tygodni, i już rzadko dopraszają się o mleko. Zauważyłam zresztą inną ciekawą rzecz - Arabica z Gattą selekcjonują kociaki! Widziałam Gattę karmiącą Lulu, tylko ją jedną, podszedł Maximus, miejsca było pod dostatkiem, a jednak Gatta delikatnie, acz stanowczo, nie dopuściła go do żadnego z sutków, nie przeszkadzając ssać Lulusi. Maximus też się długo nie upierał, postał, podumał,i poczłapał do misek <lol> Podobne zachowania obserwuję u Arabiki, chociaż ona jest mniej asertywna, więc częściej daje się jednak namówić na parę łyków

[AnulkaJG]

Zauważyłam zresztą inną ciekawą rzecz - Arabica z Gattą selekcjonują kociaki! Widziałam Gattę karmiącą Lulu, tylko ją jedną, podszedł Maximus, miejsca było pod dostatkiem, a jednak Gatta delikatnie, acz stanowczo, nie dopuściła go do żadnego z sutków, nie przeszkadzając ssać Lulusi. Maximus też się długo nie upierał, postał, podumał,i poczłapał do misek <lol>

Hehe... musialo to ciekawie wygladac...
Maximus pewnie pomyslal, pomyslal... i doszedl do wniosku, ze w sumie miesko tez jest oki... i ze taki Twardziel jak on da sobie rade bez cyca <mrgreen>

[asiek]

AnulkaJG czyżbyś czekała na Maximuska? Nie daj nam zgadywać <lol>

[AnulkaJG]

<mrgreen> <mrgreen> <mrgreen>

czekam na 1-sze spotkanie z maluszkami Ino i Fado <mrgreen> <mrgreen>


i wtedy sie pochwale

poki co nie zapeszam...

ps. juz doczekac sie nie moge... <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>

[asiek]

No to wspieramy w czekaniu,bo wiem jak się dłuży <lol>

[Agnieszka7714]

O jejuśku, to jakaś choroba, ja tez liczyłam. Ale domowe przedszkole. A czy ja mogę nieśmiało zapytać jak tam kruszynka Mumio?

[Mago]

A ja chciałam zapytać, czy będą jakieś filmiki? Bo zawsze były <mrgreen>

[AnulkaJG]

Mago... ja nie mialam pojecia o filmikach <mrgreen>
ale teraz to tez podpinam sie pod pytanie <diabeł> <mrgreen>


Hmm, jak dobrze kojarze to wczoraj maluszki mialy miec pierwsze szczepienie...
jak je zniosly? dzielne byly...?

[Dorszka]

Szczepienie było w piątek, przesunęło się o dwa dni prędzej. Zniosły doskonale i szczepienie, i czipowanie, mają już swoje numerki <mrgreen>