Lola
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Lola
Witam na forum.
Nie wątpię, że kotek miał doskonała opiekę. Nie wątpię, że poprzednia właścicielka bardzo go kochała. Nie zmienia to faktu, że dla zdrowia, zarówno tego fizycznego jak i psychicznego, kot powinien zostać przy mamie co najmniej do 12 tygodnia. Umiejętność jedzenia to nie wszystko, czego kociak musi się nauczyć. Dzieci są dość samodzielne już jako dwunastolatki, ale jakoś nikomu nie przychodzi do głowy, że można je pozbawiać domów tylko dlatego, że potrafią jeść, ubrać się, i całkiem sprawnie obsługiwać komputer.
W tej chwili jest to już jednak bez znaczenia. Na forum witamy każdego kota, bez względu na rodowód, jego rodzaj, czy też brak. Mamy tu koty przygarnięte z ulicy i ze schronisk, nie tylko za "kasę". Proszę więc zostawić już ten temat, i tak, jak nie chce Pani, żeby obrażano dom, z którego pochodzi Lola, proszę nie obrażać hodowców, którzy kochają swoje kocięta co najmniej równie mocno, a wiedzy na temat ich rozwoju mają najwyraźniej więcej - zatrzymują kocięta wbrew rachunkowi ekonomicznemu, które zaczynają już samodzielnie jeść, trzeba je wykarmić, poszczepić, i na pewno wygodniej byłoby je oddać i przerzucić wszystko na nowe domy, tak ze względów ekonomicznych. W hodowlach kocięta zostają znacznie dłużej przede wszystkim z troski o ich dobro i prawidłowy rozwój.
I na tym zakończmy te dywagacje, czekam na kolejne zdjęcia Loli.
Nie wątpię, że kotek miał doskonała opiekę. Nie wątpię, że poprzednia właścicielka bardzo go kochała. Nie zmienia to faktu, że dla zdrowia, zarówno tego fizycznego jak i psychicznego, kot powinien zostać przy mamie co najmniej do 12 tygodnia. Umiejętność jedzenia to nie wszystko, czego kociak musi się nauczyć. Dzieci są dość samodzielne już jako dwunastolatki, ale jakoś nikomu nie przychodzi do głowy, że można je pozbawiać domów tylko dlatego, że potrafią jeść, ubrać się, i całkiem sprawnie obsługiwać komputer.
W tej chwili jest to już jednak bez znaczenia. Na forum witamy każdego kota, bez względu na rodowód, jego rodzaj, czy też brak. Mamy tu koty przygarnięte z ulicy i ze schronisk, nie tylko za "kasę". Proszę więc zostawić już ten temat, i tak, jak nie chce Pani, żeby obrażano dom, z którego pochodzi Lola, proszę nie obrażać hodowców, którzy kochają swoje kocięta co najmniej równie mocno, a wiedzy na temat ich rozwoju mają najwyraźniej więcej - zatrzymują kocięta wbrew rachunkowi ekonomicznemu, które zaczynają już samodzielnie jeść, trzeba je wykarmić, poszczepić, i na pewno wygodniej byłoby je oddać i przerzucić wszystko na nowe domy, tak ze względów ekonomicznych. W hodowlach kocięta zostają znacznie dłużej przede wszystkim z troski o ich dobro i prawidłowy rozwój.
I na tym zakończmy te dywagacje, czekam na kolejne zdjęcia Loli.
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Lola
Jak najbardziej ! Masz w 100% racje, nie jestem absolutnie zadnym znawca w kwestii hodowli ! Co fakt to fakt.nastroje pisze:Mi tu pachnie pseudoznawca ;]
Ty natomiast musisz dosc sporo o hodowlach wiedziec, skoro o wystawowych "blekistokrwistych gadzetach" tak doskonale sie wypowiadasz.
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Lola
Witam na forum Lolę 
