Wszystko o zabawkach dla kotów!
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 30 cze 2009, 16:34
- Kontakt:
- mimbla
- Posty: 2179
- Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
- Kontakt:
U nas spawdza się futerkowa myszka- kot chętnie bawi się nią sam. Skądinąd słyszałam, że giną one w niewyjaśnionych okolicznościach i nawet przy przeprowadzkowym opróżnianiu mieszkania nie znajduje się żadnej... Ale żadna to inwestycja te 2 złote
Jest też pluszowy szczur z IKEI, gdy zajdzie potrzeba zapolowania na grubszego zwierza. Oczywiscie najbardziej interesujący jest ogon.
To tyle "gotowców" Cała reszta zabawek to przedmioty o innych zastosowaniach odkrywane przez kociambra na nowo.
Fantastyczna jest kulka z folii aluminiowej, szaleństwo murowane. Ostatnim samoistnym odkryciem jest piankowa podkładka spod płyt CD kupowanych w tych okrągłych pudełkach po 50 sztuk. Jest jak krążek hokejowy, tylko cieńszy, nie da się go ukrasć i ukryć chwytając w pyszczek, trzeba najpierw chwycić w pazury a potem do pyszczka. Nauka tego triku zajmuje kotu kilka godzin <lol> Zabawka edukacyjna
Patyczki kosmetyczne też są świetne, zwłaszcza, gdy wiszą na sznurku na końcu którego znajduje się człowiek.
Natomiast hitem wspólnych zabaw jest dość miękka antena samochodowa, którą możemy wykonywać szybkie ruchy, a że Ozzy poluje na jej końcówkę, ręce są bezpieczne.
Jest też pluszowy szczur z IKEI, gdy zajdzie potrzeba zapolowania na grubszego zwierza. Oczywiscie najbardziej interesujący jest ogon.
To tyle "gotowców" Cała reszta zabawek to przedmioty o innych zastosowaniach odkrywane przez kociambra na nowo.
Fantastyczna jest kulka z folii aluminiowej, szaleństwo murowane. Ostatnim samoistnym odkryciem jest piankowa podkładka spod płyt CD kupowanych w tych okrągłych pudełkach po 50 sztuk. Jest jak krążek hokejowy, tylko cieńszy, nie da się go ukrasć i ukryć chwytając w pyszczek, trzeba najpierw chwycić w pazury a potem do pyszczka. Nauka tego triku zajmuje kotu kilka godzin <lol> Zabawka edukacyjna
Patyczki kosmetyczne też są świetne, zwłaszcza, gdy wiszą na sznurku na końcu którego znajduje się człowiek.
Natomiast hitem wspólnych zabaw jest dość miękka antena samochodowa, którą możemy wykonywać szybkie ruchy, a że Ozzy poluje na jej końcówkę, ręce są bezpieczne.
- dźinx
- Hodowca
- Posty: 191
- Rejestracja: 16 lip 2009, 14:44
- Hodowla: Magic Galaxy*PL
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Śląsk
- dźinx
- Hodowca
- Posty: 191
- Rejestracja: 16 lip 2009, 14:44
- Hodowla: Magic Galaxy*PL
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Śląsk
a mój kot jest made in Brysiaczek i generalnie najpierw się patrzy jak sroka w kość na zabawkę <arrowright> tak powoli ją obserwuje , a potem dopiero na przykłąd obedrze myszkę z futerka, odgryzie wszytskie rzemyki z zabawki.
Dlatego im prostsza tym lepsza- zakrętka z bytelki po wodzie mineralnej <gwiżdże>
Dlatego im prostsza tym lepsza- zakrętka z bytelki po wodzie mineralnej <gwiżdże>
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 15 maja 2009, 18:08
- dźinx
- Hodowca
- Posty: 191
- Rejestracja: 16 lip 2009, 14:44
- Hodowla: Magic Galaxy*PL
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Śląsk
To włąśnie co masz, to jest dziadostwo, killer w 3 dni wygryzł pióra <klaszcze> i zjad je <strach> , a po 2 tygodniach ten patyczek się złamał. Kupowałam tego na potęgę, ale nie ma sensu.
Zamawiam tez kilerowi gęsie pióra, które równiez są pogryzione- z jedzeniem gorzej- sa wieksze i twardsze <diabeł>
Zamawiam tez kilerowi gęsie pióra, które równiez są pogryzione- z jedzeniem gorzej- sa wieksze i twardsze <diabeł>
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 15 maja 2009, 18:08
No faktycznie te z gęsi mogą być niezłe. Może wytrzymają........ . <lol> W kazdym razie przy najbliższym sprzątaniu jak znadę tę "mysze" to sfocę. Czarna rozpacz, wstyd gościom pokazywać. Ale ma ją do maleńkiego. Ulubiona to i zostawiłem...... . Bawi sie nią i nosi w pysku... . Nie mam serca wywalić. A wywaliłem tego sporo.
- DjDario
- Posty: 115
- Rejestracja: 10 gru 2008, 22:17
- Kontakt: