Strona 11 z 59

: 02 cze 2010, 17:42
autor: gosiaczek8807
Dziękujemy za komplementy. To znaczy ja dziękuję w imieniu Fredusia, bo panicz śpi na gazetkach w środku domowego bałaganu :-P

: 02 cze 2010, 18:09
autor: Pola
Piękne oczyska :) Kawał kocurka już :)

: 04 cze 2010, 15:33
autor: tosia
Cudny <zakochana> A te oczyska...
Ja też rozczulam się kiedy widzę wywalone brzuszyska moich potworów <lol>
Normalnie urobione te nasze koty po samę łokcie <rotfl>

: 01 lip 2010, 00:00
autor: gosiaczek8807
Dawno nas nie było, ale jak przystało na wakacje, wczasowaliśmy się.
Dwa tygodnie spędziłam z Fryderykiem na działce. Bałam się jak zareaguje na zmianę otoczenia, ale całkiem niepotrzebnie, w 5 minut zwiedził cały domek i to na wyciągniętych łapach i szyi. Potem ułożył się do snu w jednym z foteli i ten mebel został już jego ulubionym legowiskiem na całe dwa tygodnie.
Mam wrażenie, że bardzo mu się podobało, zwłaszcza jedno, olbrzymie okno, którego parapet jest 20cm nad podłogą, to było jego punkt obserwacyjny.
Wszystko fajnie do momentu szelek i wyjścia na ogród, samo wyjście zapewne bardzo by mu się spodobało, ale szelki... Raz nam się udało być w szelkach ponad godzinę, ale tylko dlatego, że spaliśmy razem w hamaku do którego przypięłam smycz. Samo przypalowanie nie wychodziło, kończyło się miauczeniem i próbą wydostania się z uprzęży. Ostatecznie Freddie siedzeniu w domu, na co wcale nie narzekał. Gonitwy o 4:00 rano z jednego parapetu na drugi w sąsiednim pokoju, tupanie po drewnianej podłodze… A gdybym chciała by sam się czymś zajął przez pół godziny, wystarczyło wpuścić do pokoju muchę.
Mówię Wam, sielanka, beztroska. :-P
Raz było zabawnie, bo gdy Fryderyczek siedział na tym swoim parapecie, to na zewnętrznym, po drugiej stronie szyby usiadł wychodzący dachowiec sąsiadów. No i mój mądry kot, który innych kotów nie zna, zaczął miauczeć i tak przez pół godziny, a tamten tylko patrzył na niego jak na wariata, w końcu prychnął i poszedł. :-D

Chyba gdy wróciliśmy do domu, mały nie był pocieszony, przespał dwa dni, jakby musiał odpocząć po działkowych szaleństwach.

Zdjęcia słabe, liczyłam na ładne fotki w plenerze, ale cóż.


Z góry przepraszam za otoczenie, chciałam jedynie pokazać kolejne miejsce które polubił. Łazienka skrywała też kolejną fascynującą rzecz - prysznic! Najbardziej spodobała mu się mata antypoślizgowa, bo jest przytwierdzana na przyssawki, które syczały gdy naciskał je łapką, a potem puszczał <mrgreen>
Obrazek

Obrazek

: 01 lip 2010, 08:41
autor: Sonia
Śliczny działkowiec <mrgreen> . Moje dwa futra to też jakieś takie niepocieszone, jak wróciły z wakacji do domu. Były z nami w Zakopcu, miały tam wielki balkon, no to się nie ma co dziwić, że nie chciały wracać do bloku <lol>

: 01 lip 2010, 11:21
autor: moonisia
Nie dziwie się, że mu się podobało, w końcu kto z nas nie lubi wakacji :-) A jaka on ma fajna koleżanke kaczuszke w tej łazience. Mój niebieski też uwielbia brodzik nie wiem co te koty w nim widza :)

: 01 lip 2010, 21:42
autor: gosiaczek8807
Na pocieszenie mogę mu powiedzieć, zgodnie z prawdą, że jeszcze w tym roku pojedziemy nie raz. ;-))

Mam jeszcze kilka fimików z domu. Temat przewodni: polowanie na muchy

<object width="480" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/teLvplI8afU&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/teLvplI8afU&hl=pl_PL&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>

<object width="480" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/rrlCiRqG7D0&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/rrlCiRqG7D0&hl=pl_PL&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>

: 01 lip 2010, 21:58
autor: bajewka
Mucha miała wysokie loty i nie udało się ;-))

: 02 lip 2010, 15:41
autor: jasminka
Dosłownie oka z niej nie spuścił <lol>

: 16 lip 2010, 20:16
autor: nessie
Co tam słychać u mojego ulubionego Fryderyka?
Uśmiałam się setnie z polowania na muchę. Nasz Churchill wkłada w polowanie całego kota, nie tylko głowę...