Boni- brytyjczyk, który odmienił moje domostwo :)

[margita]

przy ostatnim zdjęciu wymiękłam ... <serce> cudowny widok <zakochana>
Ale ma dobrze z takim ogródkiem - majówka na całego <mrgreen>

[bea]

no ja rowniez drzemka na swiezym powietrzu w takim slodkim lozeczku :-)

[asiunia0312]

Boni ma roślinkowy raj i widać, że mu się to podoba <mrgreen>
Mam nadzieję, że pilnowałaś swojego szkraba, ja osobiście bałabym się puścić tak Misię po ogrodzie
Ostatnie zdjęcie cudowne <mrgreen> Zmęczony zwiedzaniem, czas na odpoczynek :-P

[ania_mruffka]

Nasz ogródek z każdej strony jest zamknięty, więc właściwie nie idzie go opuścić. Jedynie górą wchodzi w grę, dlatego Boni przebywa na ogródku tylko pod naszym nadzorem. Niestety opcja ze smycza nie wchodzi w grę- za dużo mamy małych krzaczków, o które się plątał. Natomiast dziś pojechaliśmy do rodziców i tam już smycz poszła w ruch trochę go denerwowało, że ma tylko okrąg do zwiedzania i dalej już wredna smycz nie pozwala, ale przyzwyczaił się i pięknie się pod krzaczkiem w słoneczku wygrzewał <ok> Pozdrawiamy w tę piękną majówkę <tańczy>

[asiunia0312]

To dobrze, że jest pod czujnym okiem
My z majówki będziemy cieszyć się dopiero od poniedziałku
Duzo słoneczka i zadowolonego słońcem Boniego

[Bartolka]

Sesja niczym "Boni w Tajemniczym Ogrodzie" <zakochana>

[Agnes]

szczęściarz z Boniego, że ma takie miejsce pod ''pysiem'' :-)

[margita]

szczęściarz z Boniego, że ma takie miejsce pod ''pysiem'' :-)

oj ja też zazdroszczę ...
my tylko z dojazdem niestety i to jak czas pozwoli
ale jutro wybywamy i kociasty też będzie z takich uroków korzystał <mrgreen>
bardziej mnie to chyba cieszy niż sama majówka <lol>
mam nadzieję, że nie zwariowałam <mrgreen> hihi ...

[ania_mruffka]

Boniś majóweczkę przeżył na 100% Wszystkie muchy były jego, paproszki i mróweczki też spotkały się z niemałym zainteresowaniem :-) takiemu to dobrze.... on gonił muchy a ja prace mgr kończyłam, ale nie powiem, bo pomagałam mi jak tylko umiał, tzn. przeszkadzał, ale tylko ja tak uważałam

Buszujemy w kwiatkach i gonimy bąki...




Chwila relaksu na trawce...




Coś tam widzę!




W tym domku, co to go odwiedzam co jakiś czas, to najbardziej lubię kwietnik! :-)





Pozdrawiamy już pomajówkowo :-)

[kotku]

Ale kolorowo <klaszcze> Trzymam kciuki za magisterkę, a taki śliczny wiosenny pomocnik to skarb. Głaski dla kotka