Re: MOREK i jego brat ragdoll
: 04 cze 2015, 00:03
pani zasugerowała, że przyczyna prawdopodobnie jest na zewnątrz patrząc po jego zachowaniu, w okolicy jest sporo kotow wolnobiegających i mozliwe ze coś tam miedzy nimi jest i on to wyczuwa i dlatego chce oznaczyc swoj teren... pani proponowala przez jakis czas go nie wypuszczac.
my tez z tz podejrzewalismy, ze to moga byc spacery i nawet wczoraj rozmawialismy, ze trzeba sprobowac go potrzymac. on wacha rozne zapachy i nie raz jest ewidentnie nimi podenerwowany.
dzisiaj upal sprzyja wiec nawet nie bylo dramatow pod drzwiami, tylko chwile pomiauczal, oby dalej bylo podobnoe. odpukac sciany jak na razie suche
my tez z tz podejrzewalismy, ze to moga byc spacery i nawet wczoraj rozmawialismy, ze trzeba sprobowac go potrzymac. on wacha rozne zapachy i nie raz jest ewidentnie nimi podenerwowany.
dzisiaj upal sprzyja wiec nawet nie bylo dramatow pod drzwiami, tylko chwile pomiauczal, oby dalej bylo podobnoe. odpukac sciany jak na razie suche