2-5 miesięczna Lenka :)

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Zablokowany
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: 2-5 miesięczna Lenka :)

Post autor: asiak »

Śliczna dziewusia <zakochana>
<ok> za sterylkę <ok>
Awatar użytkownika
lenka29
Posty: 107
Rejestracja: 19 sty 2013, 21:12

Re: 2-5 miesięczna Lenka :)

Post autor: lenka29 »

W takim razie piękne masz imię Leno ;-)

P.S. Wzięło się od drugiej części mojego MagdaLENA ;-)
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: 2-5 miesięczna Lenka :)

Post autor: Miss_Monroe »

lenka29 pisze:P.S. Wzięło się od drugiej części mojego MagdaLENA ;-)
Moja przyjaciółka ma na imię Magdalena. Jak byłyśmy małe a jej mama ją wołała do domu, to obie biegłyśmy <lol> . Tak mi się przypomniało <offtopic> <oops>
Czemu zostawiasz małą na cały dzień w klinice na sterylizację? W Holandii są inne przepisy niż w Polsce?
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: 2-5 miesięczna Lenka :)

Post autor: yamaha »

Mnie sie zdaje, ze to calkiem normalne.
Ja Missy tez zawiozlam na 8h00 a odebralam kolo 17h00 jakos.
Narkoza, operacja, wybudzenie kotka przed poludniem. Potem obserwacja w klinice, czy wszystko OK i kotka mi oddali zupelnie wybudzonego ;-)) .
Awatar użytkownika
lenka29
Posty: 107
Rejestracja: 19 sty 2013, 21:12

Re: 2-5 miesięczna Lenka :)

Post autor: lenka29 »

Dokładnie tak jak yamaha napisała.
Mamy się stawić między 8.30-8.45. Ja wracam do domu, a Lena przechodzi wszelkie badania i wykonują zabieg. Po wybudzeniu dzwonią, że można koteczka odebrać. Z tego co powiedziała mi babeczka w recepcji najlepiej odebrać ją przed samym zamknięciem kliniki (czyli przed 18.00), żeby mieć pewność, że wszystko poszło ok.
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: 2-5 miesięczna Lenka :)

Post autor: Miss_Monroe »

Dziewczyny faktycznie macie rację, bo... macie kotki <oops> . Tak porównałam do czasu ile trwała kastracja u mojego Bentleya (zapominając o płci <lol> ) i dlatego byłam zdziwiona, że tyle to trwa. Zapomniałam, że w przypadku kotek jest to operacja a nie zabieg jak w przypadku kota.
Awatar użytkownika
lenka29
Posty: 107
Rejestracja: 19 sty 2013, 21:12

Re: 2-5 miesięczna Lenka :)

Post autor: lenka29 »

Stąd też moje zestresowanie. Ona nigdy nie zostawała gdzieś sama z obcymi ludźmi. Wiem, że to specjaliści i nic jej nie grozi, ale będę wariować w domu na pewno !
A taka byłam mądra jak do operacji było tyle czasu - że to dla jej dobra, że po kilku dniach w ogóle nie będzie pamiętała, że to miało miejsce, a teraz panikuję jak wariatka <strach>
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: 2-5 miesięczna Lenka :)

Post autor: yamaha »

Wszystko bedzie dobrze, na pewno weterynarz dobrze sie nia zajmie i wszystko pojdzie jak z platka ;-))
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: 2-5 miesięczna Lenka :)

Post autor: asiak »

lenka29 pisze: A taka byłam mądra jak do operacji było tyle czasu - że to dla jej dobra, że po kilku dniach w ogóle nie będzie pamiętała, że to miało miejsce, a teraz panikuję jak wariatka <strach>
Jak większość z nas :-)
Nie martw się, będzie dobrze <ok>
Awatar użytkownika
AgnieszkaP
Agilisowy Rezydent
Posty: 4857
Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: 2-5 miesięczna Lenka :)

Post autor: AgnieszkaP »

Fotka "chodź do mnie ptaszku" :ok:
Lenka nic się nie martw :-) Na pewno wszystko z kicią będzie dobrze, a w klinice będzie pod fachową opieką i będzie sobie smacznie spała.
Zaciskam kciuki za Was <ok> <ok> <ok>
Zablokowany