Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
No nie, az tak to nie
Ale miedzy lapami (i tylnymi i przednimi) zaczyna sie (jak co roku) robic Bob Marley...
Ale miedzy lapami (i tylnymi i przednimi) zaczyna sie (jak co roku) robic Bob Marley...
-
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1027
- Rejestracja: 22 mar 2019, 15:18
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Jaka kuleczka śliczna
Yam, ale jak ona grzebienia nie lubi, to przy golarce uważaj żebyś życia nie straciła
A te rondelki to faktycznie mogliby większe robić
Yam, ale jak ona grzebienia nie lubi, to przy golarce uważaj żebyś życia nie straciła
A te rondelki to faktycznie mogliby większe robić
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Dziwnym trafem na golarke reaguje znacznie lepiej niz na szczotke/grzebien
Wlasnie "wygolilismy" dwa pierwsze wielkie koltuny
No nie powiem, zeby bardzo chetnie do golenia wystawiala brzusio, bez przesady
Ten kot ma godnosc, wlasnego brzucha broni
Ale duzo latwiej idzie ta golarka niz nozyczkami, 100%.
Wlasnie "wygolilismy" dwa pierwsze wielkie koltuny
No nie powiem, zeby bardzo chetnie do golenia wystawiala brzusio, bez przesady
Ten kot ma godnosc, wlasnego brzucha broni
Ale duzo latwiej idzie ta golarka niz nozyczkami, 100%.
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Trochę kot, trochę owca
-
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 634
- Rejestracja: 11 sie 2020, 16:07
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Poznań
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Z nożyczkami na niedźwiada ? Chciałbym to widzieć
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
- MoniQ
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10272
- Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Opole
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
U nas kołtuny ma Izar.
Też wycinam nożyczkami.
Ale wkurza mnie to bo potem wygląda jakby pod kosiarkę wpadła.
Ogólnie pełen nieład, góry, doliny i nie wiem co tam jeszcze.
Też wycinam nożyczkami.
Ale wkurza mnie to bo potem wygląda jakby pod kosiarkę wpadła.
Ogólnie pełen nieład, góry, doliny i nie wiem co tam jeszcze.
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
No musze przyznac, ze zakup golarki to jeden z najlepszych pomyslow
Ze tez wczesniej na to nie wpadlismy
Koltuny sa wycinane w pol minuty, kot sie nie stresuje...
Przy nozyczkach za kazdym razem sie balam, ze zatne skore, wiec wycinanie szlo "po kawalku" , troche ciagnelam itp.
Golarki sie Missy absolutnie nie boi, no pewnie sie nie az do tego stopnia, zeby sama lapki rozkladala do golenia, ale naprawde spokojnie i bez stresu wycinamy
Ale "dziury" jak po kosiarce tez sa, inaczej chyba sie nie da
Ze tez wczesniej na to nie wpadlismy
Koltuny sa wycinane w pol minuty, kot sie nie stresuje...
Przy nozyczkach za kazdym razem sie balam, ze zatne skore, wiec wycinanie szlo "po kawalku" , troche ciagnelam itp.
Golarki sie Missy absolutnie nie boi, no pewnie sie nie az do tego stopnia, zeby sama lapki rozkladala do golenia, ale naprawde spokojnie i bez stresu wycinamy
Ale "dziury" jak po kosiarce tez sa, inaczej chyba sie nie da
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
hm... muszę się zainteresować tą golarką...