Forum o kotach Agilis Cattus

Dziękuję :-) czyli cierpliwość...
Najfajniejsze jest jak ja się budzę a on obok na poduszce sobie siedzi i patrzy... Albo jak bawi się moimi stopami jednak tutaj czasami przegina i czuję te jego kiełki ostre jak brzytwa...
Kurde co ja mowię, wszystko jest świetne...

Pozdrawiam

Witam i ja ślicznego kremaska i jego nową rodzinkę.
Cóż, czasem tak bywa że kulka papieru jest bardziej atrakcyjna od wypasionej wędki <lol>

Adam100 pisze: Najfajniejsze jest jak ja się budzę a on obok na poduszce sobie siedzi i patrzy...

Ja też lubię moją kotkę o poranku <lol> Zazwyczaj siedzi na parapecie i patrzy przez okno, a jak usłyszy, ze wstaję to zaraz jest "Mrrrrraau?" jakby pytała "Już nie śpisz?" <lol> Nie wiem czy brytyjczyki też są takie rozgadane, moja kotka to maine coon ;)

asiek pisze: Cóż, czasem tak bywa że kulka papieru jest bardziej atrakcyjna od wypasionej wędki <lol>

U mnie to samo- swoje zabawki lubi, ale woli różne inne ciekawsze rzeczy <mrgreen>

Witaj kremowy przystojniaku <serce>

Adam100 pisze: Najfajniejsze jest jak ja się budzę a on obok na poduszce sobie siedzi i patrzy...

Mam to samo

Witam,
Czy Wasze Słodziaki również lubią buszować w wannie?



Poradzcie proszę co zrobić żeby Kenzo nie budził w nocy mnie i żony obgryzając i drapiąc nasze stopy?
Nie wspominam już, że ten malutki słodziak ma ostre te swoje kiełki i faktycznie jest to bolesne...
Czy wyrośnie z tego z wiekiem i czy Wasze kociaki też tak miały.
Od razu dopowiem, że nie wpuszczanie go do sypialni nie wchodzi w grę ponieważ chcemy żeby to była też jego sypialnia :-)

Pozdrawiam

Jak mój kocio był małym szkrabem, to też budził mnie w nocy.

Pamiętaj,że zachowania na jakie pozwolisz, będą później niecnie wykorzystywane <diabeł>

Ja przez około 2 miesiące nie reagowałam w ogóle na jego zaczepki. Zawsze i wytrwale. Wszystko się skończyło, a Magnus ma już prawie 2 lata. Teraz już tylko przychodzi nad ranem na porcje mizianek...

Niestety prawie wszystko w zmianie zachowania lub nawyków wymaga wiele cierpliwości i czasu, ale warto.

Głaski dla zdobywcy wanny <serce> <serce>

Adam100 pisze:(...) Poradźcie proszę co zrobić żeby Kenzo nie budził w nocy mnie i żony obgryzając i drapiąc nasze stopy?
Nie wspominam już, że ten malutki słodziak ma ostre te swoje kiełki i faktycznie jest to bolesne...(...)

Należy wybawić kotka przed snem, szczegolnie kociaki rozpiera energia i należy poświecić im wiecej uwagi i czasu. Czym kotek będzie starszy tym bardziej stateczny :-) W dzień jak Nas nie ma zwierzaki przesypiają praktycznie cały dzień.
Koty z natury są zwierzakami prowadzącymi nocny tryb życia, także należy liczyć się z tym, że w nocy nie zawsze podzielają naszą chęć do spania.

Cóż za słodki widok, moczy stópki w wannie, oj to fajnie będziecie mieć bo nie będzie bał się kąpieli:-)
Nie reaguj na zaczepki, chowaj stopy i staraj się ich nie wyciągać:-D W końcu wyrośnie, każdy przez to przechodził;-) U mnie Timon co noc urządzał sobie ataki na stopy, ale mu przeszło, jak dzieciom przechodzi jakaś zabawa z wiekiem:-)

Nas też nie ma praktycznie cały dzień dlatego wieczorem do późnych godzin, bawimy się z Kenzo żeby go zmęczyć i po prostu bo uwielbiamy...
Ja nie oczekuję żeby w nocy spał... Niech buszuje, chodzi po całym domu, tylko niech nie gryzie i drapie nóg

Nie wolno pozwalać na podgryzanie i drapanie. W ciągu dnia też Was podgryza? Według mnie maluch próbuje w ten sposób zwrócić na siebie uwagę i jest niewybawiony Tutaj jest wątek dotyczący podgryzania, może być przydatny >>>