Strona 21 z 29
Re: Furminator
: 11 cze 2013, 15:13
autor: Slonick
Dzieki, to w takim razie chwile poczekam az mi sie uzbiera wieksze zamowienie.
No i dobrze, ze nie rozowy, bo ja w rozowym marnie wygladam... w innych kolorach tez szalu nie ma, ale jednak od rozowego staram sie trzymac dalej niz blizej. <gwiżdże>
Re: Furminator
: 11 cze 2013, 17:19
autor: asiek
Mam podobny i również zielony. Tak samo jak Slonick uważam ,że róż dla mojego byczka to parodia <lol>
Re: Furminator
: 11 cze 2013, 19:38
autor: asiak
asiak pisze:Furminator dotarł :-) wieczorem testowanie :-)
Oczywiście zdam relację :-)
Powiem tak! Jestem pod ogromnym wrażeniem tego urządzenia <shock> Jedno pociągnięcie i mnóstwo sierści na furminatorze <shock>
Na początek, przejechałam dosłownie kilka razy po Pumpelkach, żeby ich nie zniechęcić do urządzenia :-) i z obawy, żeby nie zostały sfinksami <lol>
Re: Furminator
: 12 cze 2013, 10:08
autor: Miss_Monroe
asiak pisze: Na początek, przejechałam dosłownie kilka razy po Pumpelkach, żeby ich nie zniechęcić do urządzenia :-) i z obawy, żeby nie zostały sfinksami <lol>
Asiu tylko nie czesz Furminatorem ogonków. Ja na samym początku tak raz zrobiłam i Bentley pózniej miał ogon tragicznie chudy <strach>
Re: Furminator
: 12 cze 2013, 10:12
autor: asiak
One i tak mają chude :-) Ruski nie mają grubych ogonów :-)
Re: Furminator
: 12 cze 2013, 10:42
autor: asiak
Wstawiam zdjęcie mojego furminatora oraz trochę wyczesanego futra <lol>
Furminator, firmy FURminator DeLux Pink :-) Cena na allegro 82 zł z przesyłką. Może komuś się przydadzą te informacje :-)

Re: Furminator
: 12 cze 2013, 11:10
autor: Sonia
Ja też nigdy nie czeszę ogonów.
Najwięcej to czeszę nasadę ogona, tam to tych kłaków wychodzi na potęgę i końca nie widać <mrgreen>
Re: Furminator
: 12 cze 2013, 11:13
autor: yamaha
Ja ze zwyklej szczotki wyjmuje niezliczone ilosci klakow, co to by bylo z Furminatora <strach>
Re: Furminator
: 12 cze 2013, 11:18
autor: asiak
Ogonków nie czesałam, bo nawet nie bardzo chciały :-)
Ale u nasady, tak jak Soniu piszesz, mnóstwo tych kłaków :-)
Re: Furminator
: 13 cze 2013, 10:56
autor: MoniQ
Załamana ilością kłaków fruwających po domu wczoraj poszłam do zoologicznego na osiedlu i miła pani dała mi do wypróbowania furminator Trixie oraz taką gumową szczotkę. Co do szczotki nie byłam przekonana, więc nawet jej nie wypakowałam, furminator poszedł na pierwszy ogień, efekt taki, że siennik można by zrobić...
Ale mam wątpliwości, czy młodego kota można traktować furminatorem, ona chyba jeszcze ma to futro nie do końca takie "dorosłe"...
Wieczorem jednak spróbowałam tej szczotki i okazało się, że świetnie zbiera sierść, a przy tym jest mniej inwazyjna... I nie wiem teraz, bać się furminatora czy nie? Bo nie chcę kota wyłysieć ;)
Wiem, że krzywdy kotu nie zrobię, ale czy nie lepiej poczekać jeszcze aż trochę podrośnie?