Forum o kotach Agilis Cattus

Piękności ogromne <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> za Twoje zdrówko koteczko

Lek działa, Bella biega, bawi się, gania za Carloskiem, zaczepia mnie i Pawła. Widać, że dobrze się czuje.
Trochę się boję, żeby za bardzo nie nadwyrężyła łapki.
Dzięki za wsparcie <serce>

ufff.. oby już było tylko dobrze <ok> <ok> <ok>

Aguś może to być niefortunny zeskok po prostu i nadwyrężyła łapkę i stawiam na to.
Do doktora Marcińskiego idź bo to cudowny lekarz i naprawdę wie co robi .
Ja i moje koty go uwielbiamy tak ciepłego i cierpliwego lekarza przy badaniu to jeszcze nie spotkałam.

AgnieszkaP pisze:Lek działa, Bella biega, bawi się, gania za Carloskiem, zaczepia mnie i Pawła. Widać, że dobrze się czuje.
Trochę się boję, żeby za bardzo nie nadwyrężyła łapki.
Dzięki za wsparcie <serce>

<tańczy>

Kamiko pisze:Aguś może to być niefortunny zeskok po prostu i nadwyrężyła łapkę i stawiam na to.
Do doktora Marcińskiego idź bo to cudowny lekarz i naprawdę wie co robi .
Ja i moje koty go uwielbiamy tak ciepłego i cierpliwego lekarza przy badaniu to jeszcze nie spotkałam.

Cieszę się bardzo, że idziemy do tak fajnego doktora :-)
Musimy sprawdzić, co tam w gnatkach u Belluchny piszczy. Ta ostatnia sytuacja bardzo mnie wystraszyła. Pierwsze problemy z kulawizną zaczęły się ponad dwa lata temu. Przez prawie rok było dobrze. Na opisie z ostatniego USG, zrobionego na polecenie dr Sterny, jest zapis, że należy za jakiś czas USG powtórzyć.

Aguś jak już będziesz u dr Marcińskiego to może niech zobaczy jak tam brzusio itd. to świetny specjalista od USG .

Dzięki Kasiu za radę :-) Bella miała robione USG brzuszka 2 tygodnie temu. Wyczułam u niej zgrubienie, chciałam się upewnić, że to nic groźnego. Przy okazji dr obejrzał dokładnie nerki, pęcherz moczowy, wątrobę, śledzionę, trzustkę

Agus, zdrowych i radosnych Swiąt
Trzymam kciuki za Belluchnę