Forum o kotach Agilis Cattus

Oby te leczenie było skuteczne i już nic Belluni nie dolegało <ok> <ok> <ok>

Oj, no to oby tak dalej ! (nie z mialczeniem pod drzwiami, tylko z dzialaniem leku <lol> ) <ok> <ok> <ok> <ok>

może to już będzie to! Kciukasy wielgasy <ok> <ok> <ok> <ok>

Za dobre wieści i dalej kciuki trzymam.

Co do wycia pod drzwiami, moja Hanka tak ma. Nie chce Cie martwic ale każdorazowe wyjście kończy się serenadami pod drzwiami i próbami ucieczki <shock>

Bella turystka cieszę się że lepiej się koteczka czuje

<ok> <ok> <ok> <ok> oby jak najdłużekj lek działał, a Bellunia brykała <ok> <ok> <ok>

Aguś, ja cały czas mocno trzymam kciuki za Beluchnę i Carloska. <ok> <ok> <ok> <ok>

kciuki, zeby było lepiej

Agnieszko, i ja o Was mysle i trzymam kciuki za zdrówko Belluchny <ok> <ok> <ok>
Cieszę się, ze jest poprawa <serce> <serce> <serce>

Bardzo Wam dziękuję
Z przyjemnością obserwuję sobie teraz Belluchnę w tak dobrej formie :-) Rozgadała się przy tym, rozmiauczała (Maga nie stresuj mnie <lol>), wszędzie jej pełno. Niedługo trzeba będzie zważyć towarzystwo, by zobaczyć, czy są kolejne postępy <gwiżdże>