Forum o kotach Agilis Cattus

yamaha pisze:Bo Mamcie TO JEST TO <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>

Jest, jest :-) <serce> <serce> <serce> <serce>

Dla mamy najlepszego <ok>

Agnieszko trzymam kciuki za Bellę za owocne laserowanie najważniejsze aby pomagało i kocisko czuło się lepiej

Bardzo dziękuję Iza
Laserowanie zaczynamy dopiero w przyszłym tygodniu, niestety nie dałam rady wcześniej.
Na szczęście mama ma się naprawdę dobrze :-) Kciuki kolejny raz pięknie zadziałały <pokłon>
W sumie Bellka też

AgnieszkaP pisze:Bardzo dziękuję Iza
Laserowanie zaczynamy dopiero w przyszłym tygodniu, niestety nie dałam rady wcześniej.
Na szczęście mama ma się naprawdę dobrze :-) Kciuki kolejny raz pięknie zadziałały <pokłon>
W sumie Bellka też

I oby tak dalej <ok> <ok> <ok>

<tańczy> <tańczy> <tańczy>
To teraz pokaz blizniaki, bo sto lat nie bylo

yamaha pisze:<tańczy> <tańczy> <tańczy>
To teraz pokaz blizniaki, bo sto lat nie bylo

Miałam dziś sesję przeprowadzić, ale ciemno jakoś, kociaste już poukładały się do snu <mrgreen>
Bella najpewniej noc odsypia, bo na stare lata próbuje blat kuchenny zdobywać <wsciekly> co nigdy jej się wcześniej nie zdarzało... w tak dobrej formie jest łobuziak jeden...

Aga, bardzo się cieszę że w końcu macie diagnozę i Bella może być odpowiednio leczona :-)
Trzymam kciuki za dobre efekty <ok> , pewnie po sterydzie byłby szybszy efekt ale warto zacząć od mniej inwazyjnej metody.
Głaski dla dzielnej pacjentki

Aguś tak się cieszę , że powoli się wszystko układa :-)

Kamiko pisze:Aguś tak się cieszę , że powoli się wszystko układa :-)

Powoli bardzo, niestety Bellki laseroterapia jeszcze nie zaczęta... Najpierw musiałam wszystko odłożyć w czasie, bo coś się działo z autem, potem zachorowała wetka. Mieliśmy zacząć leczenie od poniedziałku, ale kilka dni temu ja złapałam jakąś infekcję i nie wiem, kiedy wydobrzeję. Na szczęście i Bella, i Carlos są w dobrej formie :-) A z Bellki kaloryfer pierwsza klasa