Strona 4 z 6
: 14 lut 2012, 12:09
autor: Marina
Na pierwszej fotce to rasowy fotomodel :-) Śliczny i pięknie rośnie.
Całusek ode mnie w koralowy nochalek i mnóstwo
: 14 lut 2012, 15:24
autor: Marzena
Obserwowałam i kciukałam wszystkim kociakom. Miały wielkie szczęście.
Smok pięknie wyrósł, a jest kontakt z nowymi domami reszty rodzeństwa ?
: 15 lut 2012, 14:46
autor: Hann
Szczuplaczek z tego naszego Smoka, ale po ślicznej błyszczącwj sierści widać, że mu w tym chudym ciałku dobrze
Wygłaszcz go od nas mocno, poproszę <oops>
: 18 lut 2012, 21:40
autor: aniapa
Szczuplaczek, bo narazie większość dnia spędza na rozrabianiu ;D Od jedzenia też szybko się odrywa, jak go tylko coś rozkojarzy, bo ciekawsze przecież niż jedzenie! Acana nie przeszła, Royal Canin także młodemu nie pasuje, nie chce jeść suchego dla maluchów i z uporem maniaka podjada z miski Pusi. W efekcie oboje jedzą Sanabelle i bardzo im smakuje, a z mokrego Animonda.
Pusia natomiast ma dietę - mokrego wcale, suche ograniczamy. Przez małego zjada wszystko na potęgę, nie potrafi w tej chwili przejść obojętnie obok miski.
: 20 lut 2012, 16:41
autor: Hannah2
Mój Bobinek jest mniej więcej w jego wieku i też szczuplaczek, choć apetyt mu dopisuje.
Zauważyłam, że maluchom najbardziej smakuje jedzenie dla kastratów.
Trzymam kciuki za kastrację, na pewno wszystko będzie OK
: 21 lut 2012, 09:12
autor: aniapa
Już pojutrze koty czeka zabieg. Mama sieje panikę, przede wszystkim boi się, że mały ją znienawidzi, bo skojarzy z zabiegiem i przestanie przychodzić i mruczeć. Mniej boi się o sam zabieg. Ja o koty jestem stosunkowo spokojna, bo to przecież rutynowy proces, natomiast do kompletu mój psiak też idzie razem z kotami na stół - guz, który od jakiegoś czasu u niego z weterynarzem obserwujemy i wyglądał bezpiecznie na zwykłego kaszaka, zaczął się w ostatnich dniach bardzo szybko zmieniać. Więc psiak ląduje na stół by wyciąć guz i wysłać na badanie histopatologiczne - oby nie był złośliwy
W każdym bądź razie pan doktor hurtem będzie robił nasze zwierzaki.
U kotki pewnie przejdziemy na karmę dla kastratów, jak tylko skończy nam się sanabelle, a co zadecyduje maluch, zobaczymy
: 21 lut 2012, 09:15
autor: Sonia
To trzymam kciuki za wszystkie zwierzaczki <ok> <ok> <ok>
: 21 lut 2012, 10:43
autor: Hannah2
Ja też zawsze mam wrażenie, że kot sie na mnie obrazi po zabiegu no i też mnie to czeka w najbliższym czasie.
Nie jest to przyjemne, ale każda z nas musi to przejść niestety
: 21 lut 2012, 10:58
autor: Ania_83
Trzymamy kciuki za udane zabiegi
: 21 lut 2012, 20:36
autor: kotku
Kciuki się meldują się ! <ok>