Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
- Luinloth
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5036
- Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
- Płeć: K
- Skąd: Tychy
Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
Czasami dobrze wejść później i mieć stan przedzawałowy tylko na kilka sekund <lol>
Śliczne maleństwa, niech rosną zdrowo <ok> <ok> <ok>
Śliczne maleństwa, niech rosną zdrowo <ok> <ok> <ok>
- sandra
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1535
- Rejestracja: 21 sty 2016, 21:14
- Płeć: K
- Skąd: Krakow
Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
gratulacje :-) sliczne maleństwa, niech zdrowo rosną
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
Gratuluje i ja
(choc dla mnie to juz bardziej NIEUDANE chyba byc nie moga Niekudlate, poplamione i trzykolorowe )
(choc dla mnie to juz bardziej NIEUDANE chyba byc nie moga Niekudlate, poplamione i trzykolorowe )
- Limonka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1792
- Rejestracja: 19 maja 2015, 15:43
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
Prześliczne te krówki <zakochana> <zakochana> <zakochana>
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
<lol> No co Ty, takie piękne kolory i FUTRA <serce>
Jesteśmy w komplecie, dziewczny już przystawione, ale mleko jeszcze nierozbujane, no i nie wszyscy załapali, o co w tym ssaniu chodzi. Najmniejsza tri, ta co mnie tak kolorkiem za serce chwyciła, od razu załapała, i siedzi przy cycu bez przerwy, wieczorem waga pokaże, czy skutecznie. Białasek o roboczym imieniu Queenie jest najmniej kumata, dokarmiłam ją jeszcze dwie godziny temu, ale ona najwyraźniej z tych księżniczek, jak nie leci, to nie będzie pracować <lol> Za to potworka, która najwyraźniej zostanie, bo jest tak upierdliwa, że nie potrafię się jej oprzeć, rośnie. To ta największa, 137 gramowa, wyszła z Gattulowej macicy jak Obcy (byłam z Gattą umówiona na cesarkę, zw względu na wiek, Gatta już się narodziła naturalnie z okładem), pani wet pękała ze śmiechu, jak mi to opowiadała, mówiła, że takie przyjście na świat jeszcze jej się nie trafiło. Jeden z rogów po wyciągnięciu "ożył", widać było, jak kociak rusza się pod spodem, wybrzuszając ściany macicy. Nacięcie, i przez otwór, łapami do przodu, wyszła własnie ta 137 gramowa potworka, wydobyła się przednimi łapkami, rozrywając worek, wyciągnęła szyjkę, wzięła oddech, i zaczęła wrzeszczeć, że niby czemu tak długo, po pełnym wydobyciu wrzeszcząc od razu zrobiła wielką kupę, i tak oznajmiła swoje przyjście na świat. Agnieszka naciska, że to ją mam zostawić <lol> To ta z "irokezem", pierwsza od lewej na zdjęciu nr 2.
Potem była stale głodna, po kolejnej butelce przypomniał mi się opis Myszy, jak może rozciągnąć się żołądek oseska w pierwszej dobie. Oj może <lol>
Jesteśmy w komplecie, dziewczny już przystawione, ale mleko jeszcze nierozbujane, no i nie wszyscy załapali, o co w tym ssaniu chodzi. Najmniejsza tri, ta co mnie tak kolorkiem za serce chwyciła, od razu załapała, i siedzi przy cycu bez przerwy, wieczorem waga pokaże, czy skutecznie. Białasek o roboczym imieniu Queenie jest najmniej kumata, dokarmiłam ją jeszcze dwie godziny temu, ale ona najwyraźniej z tych księżniczek, jak nie leci, to nie będzie pracować <lol> Za to potworka, która najwyraźniej zostanie, bo jest tak upierdliwa, że nie potrafię się jej oprzeć, rośnie. To ta największa, 137 gramowa, wyszła z Gattulowej macicy jak Obcy (byłam z Gattą umówiona na cesarkę, zw względu na wiek, Gatta już się narodziła naturalnie z okładem), pani wet pękała ze śmiechu, jak mi to opowiadała, mówiła, że takie przyjście na świat jeszcze jej się nie trafiło. Jeden z rogów po wyciągnięciu "ożył", widać było, jak kociak rusza się pod spodem, wybrzuszając ściany macicy. Nacięcie, i przez otwór, łapami do przodu, wyszła własnie ta 137 gramowa potworka, wydobyła się przednimi łapkami, rozrywając worek, wyciągnęła szyjkę, wzięła oddech, i zaczęła wrzeszczeć, że niby czemu tak długo, po pełnym wydobyciu wrzeszcząc od razu zrobiła wielką kupę, i tak oznajmiła swoje przyjście na świat. Agnieszka naciska, że to ją mam zostawić <lol> To ta z "irokezem", pierwsza od lewej na zdjęciu nr 2.
Potem była stale głodna, po kolejnej butelce przypomniał mi się opis Myszy, jak może rozciągnąć się żołądek oseska w pierwszej dobie. Oj może <lol>
- Anka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1523
- Rejestracja: 28 mar 2010, 20:41
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Poznań
Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
A ja coś czucie mam w gnatach, że zostaną wszystkie <mrgreen>
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
Tak powinno być, ale nie da rady Już dwie to szaleństwo, chociaż nowy dom Rayi się cieszy, bo ileż można czekać - są dziewczynki, będzie obiecana emerytura <mrgreen> Trzech nie dam rady
- jasminka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3011
- Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
- Płeć: kobieta
- Skąd: Śląsk
Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
Tak ,tak grunt to zdrowy rozsądek <diabeł> <ok>Dorszka pisze:Tak powinno być, ale nie da rady Już dwie to szaleństwo, chociaż nowy dom Rayi się cieszy, bo ileż można czekać - są dziewczynki, będzie obiecana emerytura <mrgreen> Trzech nie dam rady
- Anka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1523
- Rejestracja: 28 mar 2010, 20:41
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Poznań
Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
Bo my jak coś to możemy jedna zabrać z dorosłych by miejsce było dla maluchów <gwiżdże>
Nie, no żartuje. Podejrzewam, że nerwy by nie dały rady ani moje, ani Twoje Dorszko.
Dwa dokocenia w tak krótkim czasie <strach>
Nie, no żartuje. Podejrzewam, że nerwy by nie dały rady ani moje, ani Twoje Dorszko.
Dwa dokocenia w tak krótkim czasie <strach>
-
- Hodowca
- Posty: 455
- Rejestracja: 14 sie 2009, 08:27
- Hodowla: Forastero*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: prawie Kraków
- Kontakt:
Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL
Tak sobie właśnie pomyślałam, że tu się zaraz jakaś specjalna komisja zawiąże w sprawie kocich emerytur, żeby ratować agillisowo przed zawieszeniem