Forum o kotach Agilis Cattus

Asiu przytulam mocno
Szkoda koteczki, niech biega za TM [*]

Asieńko, przytulam mocno
Ogromnie mi smutno z powodu Frani...

Ohhh Dziadziunio Fusiu ją zawołał... [']
Asiu przytulam mocno

Hey Asiu! Co tam u Was?? Czy Ciotki i Wujkowie nie powinni się jakoś zorganizować dla "naszych" przydomniaczków??

madziulam2 pisze: ↑10 sie 2019, 09:28 Hey Asiu! Co tam u Was?? Czy Ciotki i Wujkowie nie powinni się jakoś zorganizować dla "naszych" przydomniaczków??

Madziu, ja zawsze jestem za, moze we wrześniu jakas zbiórka dla Asi podopiecznych? Trzeba trochę odciążyć

Kasik pisze: ↑23 sie 2019, 18:08

madziulam2 pisze: ↑10 sie 2019, 09:28 Hey Asiu! Co tam u Was?? Czy Ciotki i Wujkowie nie powinni się jakoś zorganizować dla "naszych" przydomniaczków??

Madziu, ja zawsze jestem za, moze we wrześniu jakas zbiórka dla Asi podopiecznych? Trzeba trochę odciążyć

To daj umówiony znak-sygnał żebym nie przegapił

Jaskier pisze: ↑23 sie 2019, 18:39

Kasik pisze: ↑23 sie 2019, 18:08

madziulam2 pisze: ↑10 sie 2019, 09:28 Hey Asiu! Co tam u Was?? Czy Ciotki i Wujkowie nie powinni się jakoś zorganizować dla "naszych" przydomniaczków??

Madziu, ja zawsze jestem za, moze we wrześniu jakas zbiórka dla Asi podopiecznych? Trzeba trochę odciążyć

To daj umówiony znak-sygnał żebym nie przegapił

A jaki to znak?

Ja też oczywiście jak zawsze

Karioka pisze: ↑23 sie 2019, 19:13

Jaskier pisze: ↑23 sie 2019, 18:39
To daj umówiony znak-sygnał żebym nie przegapił

A jaki to znak?

Trzeba zamachać czapką
https://youtu.be/gXFq8PpDcEc

Ciocie i wujkowie kochani. Moje stadko pomniejszyło się o jeszcze jednego członka.. niestety jest to Mieczysław. Był to kot, który nigdy nie wyszedł poza mój ogród. Który zawsze był. Rano pojechałam do pracy, żegnając się ze wszystkimi, a gdy wróciłam Mietek nie przybiegł. Poszukiwaliśmy go wraz z sąsiadami, ponieważ Mieczysław był ukochanym kotem wszystkich. Nic nie pisałam, ponieważ cały czas na niego czekam... choć minęło już sporo czasu.

Serce się kraja. Jeśli chodzi o moje trzy bezdomniaczki, maja się dobrze. Dziękuję Wam za pamięć, zwłaszcza, że mnie tu z Wami nie ma. Naprawdę daję radę