asiak pisze:Jak już czytałaś ja kupuję od razu dwa kotki.Są to moje pierwsze kotki i też się trochę stresuję.Ale z drugiej strony wiem,że dopiero co najmniej dwa koty są szczęśliwe.Ale z drugiej strony nic na siłę.Na wszystko przyjdzie odpowiedni czas.Trzeba słuchać głosu serca.Moje akurat podpowiada,żeby był od razu dwupak.Na dokocenie jest zawsze czas.Powodzonka i trafnych decyzji
dokładnie <mrgreen>
co się odwlecze to nie uciecze <lol>
Po pierwsze: Witaj na forum yamaha!
Po drugie: jeśli już teraz świta Ci w głowie myśl o jeszcze jednym kociastym, to mimo, że na razie się tego boisz, to coś czuję, że ten stan szybko się zmieni <lol> .
Dzieki za slowa powitania, Zuza !
A co do "zmiany zdania" i "8 lap" : poczekamy zobaczymy !
Narazie czekam na pierwsze 4, i oczywiscie bede pisac jak sobie z nimi radze :->
Yamaha, witam na forum. Decyzję o nierzucaniu się od razu na głęboką wodę rozumiem i popieram, chociaż gwarantuję, że za 3 miesiące zmienisz zdanie Jak ja.
Ale najwyżej będzie pretekst do ponownej wyprawy do Polski
Kudłaczy my tu mamy niedosyt, wiec będziesz molestowana o zdjęcia na pewno <mrgreen>
mimbla pisze:
Ale najwyżej będzie pretekst do ponownej wyprawy do Polski
No cos Ty... Zabojady zabojadami, ale kotow tu tez sporawo <ok>
No chyba ze ewentualny drugi tez mialby byc BRYTYJCZYKIEM... (z tym troche ciezko), ale na to to jeszcze duzo za wczesnie !
Missy : J-23
Joanna P. pisze:Ha, ha robi sie coraz ciekawiej i weselej w tym wątku :-)
O "ciekawosci" to nie wiem, ale co do "wesolosci" - nie ma sprawy ! Dobrego humoru mi nie brakuje, nawet bez kota ! Nie mowie juz, jak Kici bedzie w domciu
yamaha <shock> to w żabolandii są takie chłopy prokocie? <shock>
jezu, a my tu na forum strategie wymyślamy, jak naszych TŻtów do kotów przekonać, a Ty proszę! Pojechałaś i znalazłaś takiego, dla którego drugi kot to nie problem! <lol> <lol> <lol>