PUFA
- mimbla
- Posty: 2179
- Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
- Kontakt:
- nikaxx
- Posty: 721
- Rejestracja: 20 cze 2010, 11:13
eee wasze koty też mają "jobla" na punkcie gumek recepturek? Moja Pufa ma takiego fioła że to jej najlepsze zabawki pod słońcem.Mam całe mieszkanie w gumkach recepturkach teraz czerwone są be najfajniejsze są niebieskie
normalnie rano w łóżku mam ich tysiące.Wszystkie piłeczki i myszki poszły w odstawkę. Dewiza na teraz -są recepturki jest zabawa <lol>

- madziulam2
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2820
- Rejestracja: 17 lis 2009, 18:18
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- gosiaczek8807
- Posty: 732
- Rejestracja: 09 lis 2009, 00:42
- nikaxx
- Posty: 721
- Rejestracja: 20 cze 2010, 11:13
Pufa była wczoraj u weta na przeglądzie technicznym.Uszka cudne ząbki czyste dziąsełka cudne sierść lśniąca -nasłuchałam się samych ochów i achów i z dumy pękam 
Grzeczna moja niunia była z Panią weterynarz grzecznie się bawiła czas jej umiliła.
Pazurki obcięte kicia troszkę niezadowolona bo się nie może po kanapie wspinać
Po powrocie do domku wyskoczyła z transporterka aż miło. Z racji tego że taka grzeczna była dostała piłeczkę różową śliczną grzechoczącą którą już gdzieś zgubiła.Ale za to myszka się odnalazła.Co prawda tylko na chwilkę bo Pufa w akcie zabawy utopiła myszkę w swojej miseczce i przybiegła się tym pochwalić. Miauczała mi w kuchni to poszłam za nią zobaczyć co się dzieje a ona dumnie usiadła obok miseczki żeby mi pokazać swój akt "mordu" biednej myszki.
Pani weterynarz Powiedziała mi żebym uważała z dobieraniem karm bo można kotka przebiałkować.Możecie mi wyjaśnić co to znaczy bo za bardzo nie wiem a w pracy jestem i za bardzo nie mogę poszperać

Grzeczna moja niunia była z Panią weterynarz grzecznie się bawiła czas jej umiliła.
Pazurki obcięte kicia troszkę niezadowolona bo się nie może po kanapie wspinać

Po powrocie do domku wyskoczyła z transporterka aż miło. Z racji tego że taka grzeczna była dostała piłeczkę różową śliczną grzechoczącą którą już gdzieś zgubiła.Ale za to myszka się odnalazła.Co prawda tylko na chwilkę bo Pufa w akcie zabawy utopiła myszkę w swojej miseczce i przybiegła się tym pochwalić. Miauczała mi w kuchni to poszłam za nią zobaczyć co się dzieje a ona dumnie usiadła obok miseczki żeby mi pokazać swój akt "mordu" biednej myszki.

Pani weterynarz Powiedziała mi żebym uważała z dobieraniem karm bo można kotka przebiałkować.Możecie mi wyjaśnić co to znaczy bo za bardzo nie wiem a w pracy jestem i za bardzo nie mogę poszperać
