Re: Podarowana Misia
: 26 sty 2013, 15:01
Sliczny drapak !
A co do rozety : lepiej troche za duza, niz troche za mala.
<mrgreen>
A co do rozety : lepiej troche za duza, niz troche za mala.
<mrgreen>
Forum o kotach, nie tylko brytyjskich, ich ludziach, i innych interesujących sprawach.
https://stareforum.pl/
No i tu kolejny problem... drapak miał być niższy o 10cm wtedy byłoby ok. A tak jest za wysoki i jak Misia jest w rozecie to nie mogę na nią popatrzeć, bo jestem za niska jak stanę na fotel jest ok <lol>Agnes pisze:rozeta na początku może faktycznie wydawać się duża, zakładam, że przez to, że jest tak wysoka, my też nie mogliśmy się przyzwyczaić, jednak teraz miło popatrzeć, jak się kota swobodnie w niej wykłada :-)
Na początku też miał być hamaczek, ale później stwierdziliśmy że lepiej wszystko w dywanie i wzięliśmy półkęasiak pisze:Asieńko mam identyczny drapak, ale od Rufiego :-) I zamiast półeczki mam miękki hamaczek :-)
Misiunia polubi drapaczek, jak zapaszek zwietrzeje :-)
Misia nie wspina się po krześle na rozetę, tylko skacze z półki. Jest jej trochę niewygodnie, ponieważ rozeta jest przy duża i nie ma zbytnio miejsca na półce, żeby się odbićAgnieszkaP pisze:Asiuniu, zapytam tak z ciekawości, czy gdybyś odsunęła krzesło od drapaka, to Misia miałaby problem z dostaniem się do rozety? I jeszcze jedno, czy mogłabyś sprawdzić, jak wysoki jest rant rozety (mierzony z zewnątrz), bo mam wrażenie, że w drapakach Rufiego jest nieco niższy.
Niby tak, ale ja pozostanę przy tym, że jak dla mnie i na ten drapak jest za wielgachna <mrgreen> Yamaha będziesz miała drapak z rozetą 50-tką to zrozumiesz <mrgreen> Zdjęcia nie oddają jej wielkości <gwiżdże> <lol>yamaha pisze:Sliczny drapak !
A co do rozety : lepiej troche za duza, niz troche za mala.
<mrgreen>
Asia, nie wiem jak wysoki jest Wasz drapak, ale pamiętam, jak zastanawiałaś się przy takim modelu jak nasz, wtedy pisałam, że słup 100cm (jak dobrze pamiętam) byłby najlepszy :-) do wyskości rozety z czasem się przyzwyczaicie, przydaje się, kiedy kota ma koszmarki i się rzuca we śnie, wiem z doświadczenia <lol> i na pocieszenie Ci powiem, brakuje mi centymentra do 160cm wzrostu i żeby dać buziaka Lumi muszę klękać na półce <mrgreen>asiunia0312 pisze: No i tu kolejny problem... drapak miał być niższy o 10cm wtedy byłoby ok. A tak jest za wysoki i jak Misia jest w rozecie to nie mogę na nią popatrzeć, bo jestem za niska jak stanę na fotel jest ok <lol>
Wiem, wiem Agnieszko... słup dolny ma 100 cm, później jest półka, słup 33cm i ta nieszczęsna rozeta 21cm <shock> Jak stanę na palcach to nawet końca rozety nie widzęAgnes pisze: Asia, nie wiem jak wysoki jest Wasz drapak, ale pamiętam, jak zastanawiałaś się przy takim modelu jak nasz, wtedy pisałam, że słup 100cm (jak dobrze pamiętam) byłby najlepszy :-) do wyskości rozety z czasem się przyzwyczaicie, przydaje się, kiedy kota ma koszmarki i się rzuca we śnie, wiem z doświadczenia <lol> i na pocieszenie Ci powiem, brakuje mi centymentra do 160cm wzrostu i żeby dać buziaka Lumi muszę klękać na półce <mrgreen>
No niestety, krasnoludki mają przechlapane ale małe jest piękne <mrgreen> więc jakiś plus tego jest <lol> <ok>Molly pisze: A co do wysokosci drapaka , mój ma 155 cm, więc końcy się tam, gdzie zaczyna się mój nos, więc kukać z ziemi mogę, ale żeby fotkę pyknąć, ale pomiziać kicia to już muszę kombinować z pufą <lol>
Los krasnoludków <lol>