Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Aga G.
Posty: 484
Rejestracja: 23 lip 2013, 11:41
Płeć: kobieta
Skąd: Częstochowa

Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Post autor: Aga G. »

Witam koleżankę po fachu ;) Przeczytałam prawie wszystko na Twoim wątku :) Kociaki pięęęęęękne <zakochana> drapak cudny. My we wrześniu dokacamy się drugim brytolkiem i planujemy MCO jako trzeciego tylko jeszcze nie wiem kiedy :)
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka :)
Awatar użytkownika
Witcha
Posty: 453
Rejestracja: 19 mar 2012, 14:08

Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Post autor: Witcha »

polecam dokocenie dwoma naraz - wtedy mniej stresu z wprowadzaniem do stada po raz kolejny, dwa na raz wejdą i super sprawa :)
Awatar użytkownika
Aga G.
Posty: 484
Rejestracja: 23 lip 2013, 11:41
Płeć: kobieta
Skąd: Częstochowa

Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Post autor: Aga G. »

Oj chętnie bym tak zrobiła ale kasowo nie damy rady i trochę się boję że u nas za mało miejsca dla trzech dużych kotków. Ale jak już pewnego pięknego dnia się przeprowadzimy to będziemy szaleć <tańczy> <tańczy>
kotku
Posty: 4225
Rejestracja: 26 lip 2011, 20:51

Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Post autor: kotku »

Kciukasy mocno zaciśnięte <ok> Wszystko będzie dobrze!
A Merlin jak widzę jest ekstra kompaktowy <lol> <serce>
Awatar użytkownika
Witcha
Posty: 453
Rejestracja: 19 mar 2012, 14:08

Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Post autor: Witcha »

wierzę w cuda

miałam w kwietniu MRI, przepuklina uciskająca na worek i nerw, do operacji, stopa klapie, biodro rozsadza bol

zanim sie dostałam do neurochirurga to sie na okraglo rehabilitowalam, objawy zelzyły ale neurochirurg powiedzial ze do natychmiastowej operacji, jak poszlam do szpitala to zlecono jeszcze jeden rezonans

i cały ten pekniety oderwany sekwestr sie wchłonął

cwiczenia MCkenzie, terapia rehab i mysle kciuki dobrych ludzi tez

wczoraj wyszłam ze szpitala BEZ operacji!!!! oczywiscie nie jest to calkowite cudowne uzdrowienie, nerw jest uszkodzony i dlugoooooo sie bedzie regenerowal ale operacja nic by nie pomogla bo nie ma czego usuwac...

wiara w cuda czyni cuda!!!

dziekuje jeszcze raz wsyzstkim dobrym duszom za kciuki, glaskam kociaki

sorki ze bez zdjec ale u nas zachmurzone tak ze nic nie widac a z lampa tak przekoloryzowane ze az przesada... jak cos zaswieci od poniedzialku bede sie rehabilitowac :)

pozdrawiam Was bardzo serdecznie!!!
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Post autor: Miss_Monroe »

Bardzo dobre wieści <ok> . Ja też wierzę w cuda, wiara czasem jest jedyną rzeczą, ktora pomaga, nawet gdy lekarze nie dają nam szans ;-))
Awatar użytkownika
Ekaterina
Posty: 685
Rejestracja: 25 gru 2012, 20:47
Płeć: kobieta
Skąd: Drezdenko

Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Post autor: Ekaterina »

Witam w klubie,brak czucia w nodze,ale ja już po operacji.Zdrowia życzę!
Awatar użytkownika
Witcha
Posty: 453
Rejestracja: 19 mar 2012, 14:08

Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Post autor: Witcha »

dziękuję :)
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Post autor: asiak »

Wiara czyni cuda :-)
<ok> <ok> <ok>
Awatar użytkownika
Aga G.
Posty: 484
Rejestracja: 23 lip 2013, 11:41
Płeć: kobieta
Skąd: Częstochowa

Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek

Post autor: Aga G. »

Oj to prawda wiara czyni cuda :) ja też w nie wierze i nie raz ich doświadczyłam w życiu... książkę można by napisać ;)
Oby nerw jak najrzadziej dawał się we znaki. Dużo zdrówka życzę :kwiatek:
Zablokowany