Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek
- Agnes
- Posty: 4906
- Rejestracja: 16 lut 2012, 20:42
Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek
wspaniałe wieści! życze szybkiego powrotu do zdrowia
- Barlog
- Hodowca
- Posty: 1323
- Rejestracja: 29 gru 2012, 00:25
- Hodowla: AsPaBri*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: schoten
- Kontakt:
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek
Dawaj
I to tak z million, zla kobieto co Cie tu 100 lat nie bylo ! <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen>
(tylko PODPISZ zdjecia imionami kotow, bo mowy nie ma, nie poznamy <lol> )
I to tak z million, zla kobieto co Cie tu 100 lat nie bylo ! <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen>
(tylko PODPISZ zdjecia imionami kotow, bo mowy nie ma, nie poznamy <lol> )
- Betuś
- Posty: 4042
- Rejestracja: 21 sty 2014, 20:44
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Łódź
Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek
Dzien dobry,
Czy tu mieszkają moze jakieś dwa ładne koty? :-)
Czy tu mieszkają moze jakieś dwa ładne koty? :-)
- Witcha
- Posty: 453
- Rejestracja: 19 mar 2012, 14:08
Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek
Witajcie
Chwilę mnie ni bylo oficjalnie (bo nieoficjalnie zaglądam:D bo jak sie ma kota to inaczej sie nie da)
Opiszę co ostatnio przyarzyło się Merlisiowi
Kocur waży całkiem sporo bo 6600 ale jak na Maine Coona to tak raczej mało, w dodatku jest on bardzo szczuplutki. badania krwi i moczu nie wykazywaly nieprawidłowości
Ale jak ostatnio schudł do 6400 to badania powtorzyłam (nadal bardzo dobre) i zamartwiałam się co sie dzieje z moim kotełem
Błądziłam p różnych stronach, wpsując w Google najprzeróżniejsze hasła... I jedna z takich wirtualnych wycieczek skierowała mnie na opis gruczołów okołoodbytniczych u kotów. Przeczytałam bardzo uważnie, pooglądałam pupisię Merlina i umówiłam się na wizytę i veta
Gruczoły zostały oczyszczone, trochę wydzieliny plus miejscowo założony antybiotyk i po weekendzie do kontroli
Przyjechaliśmy do kontroli i tym razem vet skontrolował sprawę dogłębnie (od odbytu) - to co trysnęło (jakość i ilość) z Merlinowego tyłeczka to rpzechodzi ludzkie pojęcie, ilość była ogroooomna!!!
Minęło 3 tygodnie, kocur waży 6800...
Że też jemu sie biedakowi takie coś przyplątało, mimo że jest Walery Bezjajcow (a może własnie dlatego?)
pozdrawiam i głaski dla wszystkich pięknych kotków ode mnie, Niny i Merlina
Chwilę mnie ni bylo oficjalnie (bo nieoficjalnie zaglądam:D bo jak sie ma kota to inaczej sie nie da)
Opiszę co ostatnio przyarzyło się Merlisiowi
Kocur waży całkiem sporo bo 6600 ale jak na Maine Coona to tak raczej mało, w dodatku jest on bardzo szczuplutki. badania krwi i moczu nie wykazywaly nieprawidłowości
Ale jak ostatnio schudł do 6400 to badania powtorzyłam (nadal bardzo dobre) i zamartwiałam się co sie dzieje z moim kotełem
Błądziłam p różnych stronach, wpsując w Google najprzeróżniejsze hasła... I jedna z takich wirtualnych wycieczek skierowała mnie na opis gruczołów okołoodbytniczych u kotów. Przeczytałam bardzo uważnie, pooglądałam pupisię Merlina i umówiłam się na wizytę i veta
Gruczoły zostały oczyszczone, trochę wydzieliny plus miejscowo założony antybiotyk i po weekendzie do kontroli
Przyjechaliśmy do kontroli i tym razem vet skontrolował sprawę dogłębnie (od odbytu) - to co trysnęło (jakość i ilość) z Merlinowego tyłeczka to rpzechodzi ludzkie pojęcie, ilość była ogroooomna!!!
Minęło 3 tygodnie, kocur waży 6800...
Że też jemu sie biedakowi takie coś przyplątało, mimo że jest Walery Bezjajcow (a może własnie dlatego?)
pozdrawiam i głaski dla wszystkich pięknych kotków ode mnie, Niny i Merlina
- Beate
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 6863
- Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
- Płeć: kobieta
- Skąd: Łódzkie
Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek
Głaski dla Merlinka i dla Ninki
Ale żeby, po tak długiej nieobecności i bez zdjęć, to się nie godzi :-)
Ale żeby, po tak długiej nieobecności i bez zdjęć, to się nie godzi :-)
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek
<shock> <shock> <shock> Nie do wiaaaaaaaaaaary, kogo ja widze ? <tańczy> <tańczy> <tańczy>
- Becia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10640
- Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
- Płeć: kobieta
- Skąd: opolskie
Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek
Też się borykamy z gruczołami, nic przyjemnego i dla kota, i dla właściciela
Fajnie, że się odezwałaś :-)
Fajnie, że się odezwałaś :-)
- Witcha
- Posty: 453
- Rejestracja: 19 mar 2012, 14:08
Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek
Buu nie umiem na tel dodać zdjęcia poprawię się wieczorem....
Pozdrawiam i obiecuję poprawę, z meldowaniem się i zdjęciami
Becia jak często robisz przegląd sprawy tylnej?
Pozdrawiam i obiecuję poprawę, z meldowaniem się i zdjęciami
Becia jak często robisz przegląd sprawy tylnej?
- Becia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10640
- Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
- Płeć: kobieta
- Skąd: opolskie
Re: Witchowa Nina, Merlin Czarodziej i [*] Rysiek
Średnio między jednym a drugim płukaniem mija ok 1,5 miesiąca, max 2.Witcha pisze:Becia jak często robisz przegląd sprawy tylnej?