Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
- MoniQ
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10272
- Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Opole
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Będzie dobrze, jeśli już widzisz, że jest lepiej to jeszcze chwila i będzie całkiem ok Trzymam kciuki
U nas to chyba z pół roku minęło, jeśli nie dłużej, zanim Khaleesi "wróciła" do nas...
U nas to chyba z pół roku minęło, jeśli nie dłużej, zanim Khaleesi "wróciła" do nas...
- Justi_x
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 254
- Rejestracja: 25 sty 2016, 14:30
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Melduję, że dokocenie trwa..
Jest trudno, bo Luna burczy na Małego, a Tajusz biega za nią i chce się z nią bawić. Niekiedy zdarza, się, że jedzą obok siebie, ale raczej Luna go obserwuje ostrożnie.
Mały to Tajfun- w pełnym tego słowa znaczeniu.
Biega jak wariat, bawi się wszystkim, ciekawski, rozmruczany, rozgrzechotany.
Przychodzi na kolana, wpada do łózka, podkłada się pod ręce.
I robi się buldożek fajny.
Ostatnio ważył 2800
A Luna- Księżniczka dostojnie się przemieszcza, ale daje się już miziać i jest trochę bardziej odprężona.
Jest trudno, bo Luna burczy na Małego, a Tajusz biega za nią i chce się z nią bawić. Niekiedy zdarza, się, że jedzą obok siebie, ale raczej Luna go obserwuje ostrożnie.
Mały to Tajfun- w pełnym tego słowa znaczeniu.
Biega jak wariat, bawi się wszystkim, ciekawski, rozmruczany, rozgrzechotany.
Przychodzi na kolana, wpada do łózka, podkłada się pod ręce.
I robi się buldożek fajny.
Ostatnio ważył 2800
A Luna- Księżniczka dostojnie się przemieszcza, ale daje się już miziać i jest trochę bardziej odprężona.
- Coffifi
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 367
- Rejestracja: 12 cze 2011, 22:27
- Płeć: K
- Skąd: okolice Poznania
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
O jak blisko już....
A będzie coraz bliżej....potrzeba czasu dla rezydentki....Twoja 2 lata tylko sama....moja prawie 8 foszki strzelała pierwszego dnia....Syknąć też potrafiła i to jeszcze jak....i ten chód o niskim zawieszeniu ...taki niepewny był straszny do patrzenia, ale minęło bardzo szybko. Wszystko za sprawą mądrych rad Dorszki Stopniowe wizyty kotów, dawanie im odsapnięcia na parę godzin w ciągu dnia, od siebie sprawdziły się idealnie. Koty po 3 tygodniach zostały same na 8h słodko zasypiając na szafie...
6.03.minęły 2m-ce od momentu przywiezienia agilisiaka do Nas....Frida ma nadal niespożyte pokłady energii, jest w tym swoim brojeniu taka słoda... więc domyślam się co tam masz z Tajfunkiem
Trzymam kciuki, miziam i pozdrawiam
A będzie coraz bliżej....potrzeba czasu dla rezydentki....Twoja 2 lata tylko sama....moja prawie 8 foszki strzelała pierwszego dnia....Syknąć też potrafiła i to jeszcze jak....i ten chód o niskim zawieszeniu ...taki niepewny był straszny do patrzenia, ale minęło bardzo szybko. Wszystko za sprawą mądrych rad Dorszki Stopniowe wizyty kotów, dawanie im odsapnięcia na parę godzin w ciągu dnia, od siebie sprawdziły się idealnie. Koty po 3 tygodniach zostały same na 8h słodko zasypiając na szafie...
6.03.minęły 2m-ce od momentu przywiezienia agilisiaka do Nas....Frida ma nadal niespożyte pokłady energii, jest w tym swoim brojeniu taka słoda... więc domyślam się co tam masz z Tajfunkiem
Trzymam kciuki, miziam i pozdrawiam
- Sonia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 16876
- Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
- Płeć: K
- Skąd: Orzesze
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Ja bym nie dawała im misek tak blisko siebie. Po co Lunka ma się stresować przy jedzeniu, zamiast jeść sobie z psychicznym luzem, to cały czas w napięciu musi obserwować Tajfuna. Daj im miski zupełnie w innych miejscach. Takie jedzenia z misek koło siebie wcale nie przyspieszy procesu dokocenia.
Trzymam kciuki za oba kotki
Trzymam kciuki za oba kotki
- Justi_x
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 254
- Rejestracja: 25 sty 2016, 14:30
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
No właśnie Luna je z cudzej miskiSonia pisze: ↑19 mar 2018, 07:34 Ja bym nie dawała im misek tak blisko siebie. Po co Lunka ma się stresować przy jedzeniu, zamiast jeść sobie z psychicznym luzem, to cały czas w napięciu musi obserwować Tajfuna. Daj im miski zupełnie w innych miejscach. Takie jedzenia z misek koło siebie wcale nie przyspieszy procesu dokocenia.
Trzymam kciuki za oba kotki
Mają w trzech różnych pokojach miski, żeby się Księżniczka nie stresowała.
Rano, Mały je w kuchni, a Luna na schodach, bo woli mieć wroga na oku
Tutaj właśnie zdziwiła mnie, że podeszła do miski z mokrym Tajfuna, mimo, że w swojej misce też miała.
Ale to rzadkość, dlatego ufocone.
I dlatego dziwne, że to Lunka podeszła, kiedy Taj już jadł i sama też zaczęła jeść.
Mały chce sie z nią bawić, ale ona niespecjalnie.
Ostatnio, Luna spała na krześle i zwisał jej ogon, co Tajusz potraktował jako zachętę do zabawy.
Udało mi się powstrzymać go w przedbiegach, ale zaczynał już kręcić doopką i łapać pozycję do polowania
- Sonia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 16876
- Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
- Płeć: K
- Skąd: Orzesze
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
To dobrze, to w takim razie musiała sprawdzić, czy czasem Tajfun nie dostaje jakichś lepszych rarytasików
- Justi_x
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 254
- Rejestracja: 25 sty 2016, 14:30
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Tak odpoczywamy przed szaleństwami.
- MoniQ
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10272
- Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Opole
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
A ja automatycznie wyobraziłam sobie to zdjęcie od spodu Uwielbiam kocie łapki i brzuszki na szklanym stole
- Justi_x
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 254
- Rejestracja: 25 sty 2016, 14:30
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
- Kasik
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5350
- Rejestracja: 24 lip 2013, 22:49
- Płeć: kobieta
- Skąd: Szczecin
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
O tak, kocie łapki i kocie brzuszki od spodu są suuuper
Jak sytuacja na froncie? Lunka bardziej łaskawa dla małego tornada?
Tajfunek cudny
Jak sytuacja na froncie? Lunka bardziej łaskawa dla małego tornada?
Tajfunek cudny