Fryderyk

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Zablokowany
Awatar użytkownika
gosiaczek8807
Posty: 732
Rejestracja: 09 lis 2009, 00:42

Re: Fryderyk

Post autor: gosiaczek8807 »

kotku pisze:I brak szyi wcale nie przeszkadza - a nawet może być zaletą.
Przez tą szyję nie mam już siły na szelki, choćbym nie wiem jak mocno zapięła tę szerszą "obręcz" zawsze łapy jakoś wyjmie, a z szyi to już nie problem, a ta tasiemka na szyi? Cóż... Czasem przetrwa, czasem nie <mrgreen>
Ostatnio to już tak robię, że czaszka stawia opór, ale nie wiem czy to nie za mocno, hahaha <lol> Także ten... <gwiżdże>
Awatar użytkownika
Szopi
Hodowca
Posty: 1322
Rejestracja: 20 lis 2010, 23:34
Hodowla: Mikołówka*Pl
Płeć: Kobieta
Skąd: Kt.

Re: Fryderyk

Post autor: Szopi »

u nas o dziwo koty wyjątkowo szelkowe, same się garną do szelek, za to psisko niestety nie :)
Awatar użytkownika
gosiaczek8807
Posty: 732
Rejestracja: 09 lis 2009, 00:42

Re: Fryderyk

Post autor: gosiaczek8807 »

Szopi pisze:u nas o dziwo koty wyjątkowo szelkowe, same się garną do szelek, za to psisko niestety nie :)
To już wiem skąd brać następnego kota <mrgreen>
No ale to jeszcze nie :)
Awatar użytkownika
Szopi
Hodowca
Posty: 1322
Rejestracja: 20 lis 2010, 23:34
Hodowla: Mikołówka*Pl
Płeć: Kobieta
Skąd: Kt.

Re: Fryderyk

Post autor: Szopi »

hmm <roll> <roll> ale Frydziu by pewnie nie pogardził kolegą :D :D

Fajnie widzieć Was po długiej przerwie na forum :kotek:
Awatar użytkownika
gosiaczek8807
Posty: 732
Rejestracja: 09 lis 2009, 00:42

Re: Fryderyk

Post autor: gosiaczek8807 »

Mam nadzieję, że już nie będzie takich przerw :)
A Fryderyk ostatnio poznawał kolerzankę. Do póki ona była w transporterze to leżał obok. Po otwarciu drzwiczek i wyjściu kolerzanki zaczął jodłować i schował się pod stołem <roll>
Ona miała go gdzieś i wcale nie przejęła się obecnością :-|
Awatar użytkownika
Szopi
Hodowca
Posty: 1322
Rejestracja: 20 lis 2010, 23:34
Hodowla: Mikołówka*Pl
Płeć: Kobieta
Skąd: Kt.

Re: Fryderyk

Post autor: Szopi »

Oj tam, niektórzy faceci dziczeją przy kobietach, aż wreszcie się przyzwyczajają, każdy jakoś zaczynał te swoje pierwsze podrywy :)
Byłeś dzielny Frydku :)
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Fryderyk

Post autor: yamaha »

Piekny monitoring <zakochana>
Z takim obserwatorem to zaden zboj na osiedlu sie nie przemnknie niezauwazony <lol>
Awatar użytkownika
gosiaczek8807
Posty: 732
Rejestracja: 09 lis 2009, 00:42

Re: Fryderyk

Post autor: gosiaczek8807 »

U nas ciekawie.
Czasu mało, na relacjonowanie na bieżąco, ale pamiętam o Was kochane Agiliski i inne Sierściuszki.
Fryderyk, w końcu, po długim czasie zaakceptował mojego chłopaka, trochę to zajęło, ale ostatnio byliśmy całą trójką na działce i Freduś nie tylko przychodził do Maćka na głaskanie i ocierał się o nogi, ale i przyszedł rano do łóżka na głaskanie (!), położył się koło niego, wywalił brzuch i głośno mruczał. Maciek mnie budzi i każe patrzeć <lol> . No przyznaję, byłam w szoku, czyli uznany za swojego. Skończyły się zazdrosne spojrzenia i widoczne fochy <mrgreen> .
W ogóle jakieś zmiany, bo o ile podróż nadal jest ble i zakładanie szelek również, o tyle ogród zaczął intrygować. Szczególnym zainteresowaniem zaczęło cieszyć się małe oczko wodne; nie dosyć, że woda, która zawsze Fryderyczka intryguje, to jeszcze nad tą wodą krążą owady! No szok! Spacer bez brzucha przy ziemi (nie licząc tego, co samoistnie zwisa <rotfl> )
obrazek
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Fryderyk

Post autor: asiak »

Śliczny Fryderyk w plenerze <zakochana>
Awatar użytkownika
Becia
Agilisowy Rezydent
Posty: 10640
Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
Płeć: kobieta
Skąd: opolskie

Re: Fryderyk

Post autor: Becia »

Piękny i taki dostojny <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Zablokowany