Furminator
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 maja 2011, 22:18
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
też tak myślałam, ale przeczytaj cały wątek, że z podszerstkiem nie jest tak źle Ważne że przez furminator z żadnego brytyjczyka nie został... sfinks <lol> Przekonało mnie, że urządzenie jest bardzo pomocne w okresie intensywnego linienia Bentley zostawia za sobą teraz takie "tumany" sierści i nawet regularne szczotkowanie jest tak sobie skuteczneSzyszka/Graffi pisze:dziołchy =) ja też myślałam o furminatorze ale mnie nastraszyli że można tym futerko pociąć i że usuwa podszerstek ...
- Agnieszka7714
- Posty: 2450
- Rejestracja: 25 paź 2010, 09:42
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław
- Mago
- Super Admin
- Posty: 4597
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
- Kontakt:
Być może to moja zasługa, bo pisałam o swoich obawach na 3 stronie tego wątku (4 post od dołu strony) :-)Agnieszka7714 pisze:O matulu a któż to Ci takich historii naopowiadał <shock> . Ja swoje futra czeszę nim raz w tygodniu i nie mam w domu poprzycinanych kocinkówSzyszka/Graffi pisze:dziołchy =) ja też myślałam o furminatorze ale mnie nastraszyli że można tym futerko pociąć i że usuwa podszerstek ...
- asiunia0312
- Posty: 1208
- Rejestracja: 16 sty 2012, 10:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Olsztyn
- Danusia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5837
- Rejestracja: 18 lis 2011, 17:06
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
No to ja jeszcze na koniec cos dodam <mrgreen>
Mam oczywiście , nawet gdzies wczesniej wkleiłam jego zdjęcie .
Użyłam 2 razy
Za pierwszym wydawał mi się super sprzętem cała torba Kolorusiowych kudłów ,za drugim juz mniej wyczesałam ale mina Kolorka powiedziała wszystko i więcej tego czorostwa w ręke nie wzięłąm .
Kala nawet tego nie widziała ale na stanie posiadamy <mrgreen>
Według mnie jest to cos dla bardzo gęstego i mocnego futra i nie koniecznie dla brytka o króciutkim futerku i troche słabszym możemy zrobić mu krzywdę ale to moje zdanie.
Natomiast dla psa o bardzo gęstej mocnej sierśći bezcenne
Mam oczywiście , nawet gdzies wczesniej wkleiłam jego zdjęcie .
Użyłam 2 razy
Za pierwszym wydawał mi się super sprzętem cała torba Kolorusiowych kudłów ,za drugim juz mniej wyczesałam ale mina Kolorka powiedziała wszystko i więcej tego czorostwa w ręke nie wzięłąm .
Kala nawet tego nie widziała ale na stanie posiadamy <mrgreen>
Według mnie jest to cos dla bardzo gęstego i mocnego futra i nie koniecznie dla brytka o króciutkim futerku i troche słabszym możemy zrobić mu krzywdę ale to moje zdanie.
Natomiast dla psa o bardzo gęstej mocnej sierśći bezcenne
- Agnieszka7714
- Posty: 2450
- Rejestracja: 25 paź 2010, 09:42
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław
Macie rację, nie każdy kot to lubi. U nas oba brysie wykładają się do furminatora. Raguś niestety już mniej, ale ze względu na jego długą sierść i tendencję do wylizywania musimy usuwać mu nadmiar. Myślę o grzebieniu, ale jaki wybrać .
Furminatorem można zrobić krzywdę używając go zbyt mocno, w końcu ma nieruchome "igły" i zbyt intensywne czesanie może boleć, dobrą szczotką już raczej nie.
Furminatorem można zrobić krzywdę używając go zbyt mocno, w końcu ma nieruchome "igły" i zbyt intensywne czesanie może boleć, dobrą szczotką już raczej nie.
- Sonia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 16876
- Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
- Płeć: K
- Skąd: Orzesze