Szczotki/grzebienie/trymery do pielęgnacji sierści
- Fusiu
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 6671
- Rejestracja: 04 sty 2014, 09:22
- Płeć: kobieta
- Skąd: Nowy Sacz
Re: Szczotki/grzebienie/trymery do pielęgnacji sierści
Mnie ostatnio zaszokowała skuteczność zwykłej rękawicy do czesania. Pięknie dziś wyczesała Magnusa. Nie podejrzewałam, że tak pięknie działa.
Na taki okres przedwiosenny jest bardzo fajna.
A kupiłam ją po przeczytaniu rankingu szczotek na blogu naszej koleżanki
Na taki okres przedwiosenny jest bardzo fajna.
A kupiłam ją po przeczytaniu rankingu szczotek na blogu naszej koleżanki
- Ballofhappiness
- Posty: 126
- Rejestracja: 18 lip 2016, 15:20
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Kraków
Re: Szczotki/grzebienie/trymery do pielęgnacji sierści
Powoli przeczesuję wszystkie wątki i co widzę? Mój ukochany tangle teezer, którego używam od 4 lat na sobie.
Moja szczotka już wyblakła od czesania mnie. I zawsze sobie myślałam, że szkoda mi pieniędzy na nową, skoro ta oprócz koloru nic w ciągu 4 lat nie straciła.
Moje Drogie, dzięki Wam nie będę już dłużej szukać idealnej szczotki dla kota. Oddam mu uroczyście mój wyblakły tangle teezer. I jest w końcu konkretny powód, dla którego zmuszona wręcz jestem kupić sobie nową szczotkę. Posiadanie kota to same plusy. <ok>
Czyli tak dla pewności mój stary tangle teezer wystarczy kociakowi do wyczesywania ?
Moja szczotka już wyblakła od czesania mnie. I zawsze sobie myślałam, że szkoda mi pieniędzy na nową, skoro ta oprócz koloru nic w ciągu 4 lat nie straciła.
Moje Drogie, dzięki Wam nie będę już dłużej szukać idealnej szczotki dla kota. Oddam mu uroczyście mój wyblakły tangle teezer. I jest w końcu konkretny powód, dla którego zmuszona wręcz jestem kupić sobie nową szczotkę. Posiadanie kota to same plusy. <ok>
Czyli tak dla pewności mój stary tangle teezer wystarczy kociakowi do wyczesywania ?
- PyzowePany
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2664
- Rejestracja: 13 sty 2014, 13:36
- Płeć: K+M
- Skąd: Wrocław
Re: Szczotki/grzebienie/trymery do pielęgnacji sierści
Ja zainwestowałam ostatnio w EzzyGroom i powiem wam rewelacja
super wyczesuje, rozczesuje, normalnie trzeciego kota ulepiłam z tej wyczesanej sierści <lol>
super wyczesuje, rozczesuje, normalnie trzeciego kota ulepiłam z tej wyczesanej sierści <lol>
- jasminka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3011
- Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
- Płeć: kobieta
- Skąd: Śląsk
Re: Szczotki/grzebienie/trymery do pielęgnacji sierści
Ciekawe czy działa u kota który nie lubi się czesać mam furminator ale jak go zobaczy to zaraz chce gryźć
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Szczotki/grzebienie/trymery do pielęgnacji sierści
Ula nadal jesteś zadowolona z czesadełka?PyzowePany pisze:Ja zainwestowałam ostatnio w EzzyGroom i powiem wam rewelacja
super wyczesuje, rozczesuje, normalnie trzeciego kota ulepiłam z tej wyczesanej sierści <lol>
- MoniQ
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10272
- Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Opole
Re: Szczotki/grzebienie/trymery do pielęgnacji sierści
Zamówiłam Ezzygroom, zresztą podobnie jak pół forum w zeszły piątek
Póki co czekam....
Póki co czekam....
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- MoniQ
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10272
- Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Opole
Re: Szczotki/grzebienie/trymery do pielęgnacji sierści
Właśnie dostałam EzzyGroom.... pierwsze próby pokazały, że na razie nie mam zdania
Mam wrażenie, że Mordimuś ma za gęste futro do tego... U Kaliski się sprawdza, ale ogrom latających kłaków jest nie do opanowania.
Macie jakieś sposoby, żeby odkłaczając kota nie zakłaczyć całego domu?
Mam wrażenie, że Mordimuś ma za gęste futro do tego... U Kaliski się sprawdza, ale ogrom latających kłaków jest nie do opanowania.
Macie jakieś sposoby, żeby odkłaczając kota nie zakłaczyć całego domu?
- Danusia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5837
- Rejestracja: 18 lis 2011, 17:06
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Szczotki/grzebienie/trymery do pielęgnacji sierści
Ja jedną ręką czeszę ,a drugą zbieram kule kudłów , kwestia wprawy , Kala jak indyk na półmisku siedzi na moich kolanach nie drgnie no bo Kluch to tańczy Oberka na kanapie ale przytrzymuje go ręką . Musisz równo ,systematycznie czesać , ja pod kątem prostym czesze i u mnie naprawdę się sprawdza bez szarpania . Ale też musiałam się przyzwyczaić. Pierwsze moje wrażenie o matko ,a co to kawał deski .MoniQ pisze: ↑14 kwie 2017, 10:57 Właśnie dostałam EzzyGroom.... pierwsze próby pokazały, że na razie nie mam zdania
Mam wrażenie, że Mordimuś ma za gęste futro do tego... U Kaliski się sprawdza, ale ogrom latających kłaków jest nie do opanowania.
Macie jakieś sposoby, żeby odkłaczając kota nie zakłaczyć całego domu?
A teraz nie oddała bym już grzebyka
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Szczotki/grzebienie/trymery do pielęgnacji sierści
Ja czesze w kabinie prysznicowejMoniQ pisze: ↑14 kwie 2017, 10:57 Właśnie dostałam EzzyGroom.... pierwsze próby pokazały, że na razie nie mam zdania
Mam wrażenie, że Mordimuś ma za gęste futro do tego... U Kaliski się sprawdza, ale ogrom latających kłaków jest nie do opanowania.
Macie jakieś sposoby, żeby odkłaczając kota nie zakłaczyć całego domu?