Witam,
forum śledzę już od jakiegoś czasu, więc wypadałoby się przywitać.
Od ponad miesiąca jesteśmy z mężem szczęśliwymi opiekunami długowłosego Imbira z hodowli Kocia Charyzma (urodzony w piątek, 13 czerwca

). Imbirek jest bardzo grzeczny. Gdy wracamy do domu przeciąga się, ziewa i po chwili przychodzi po porcję pieszczot. Z każdym dniem odkrywa nowe, ciekawe miejsca i jest nieustraszony. Wykazuje ogromną inwencję w znajdowaniu przedmiotów do zabawy i najczęściej nie są nimi specjalnie dla niego kupione zabawki. Uwielbia zaglądać do szaf i szafek. Bardzo lub głaskanie. Jest ufny, raczej spokojny - chociaż jak każdy kociak ma swoje chwile szaleństwa. Często mruczy. Jest też cierpliwy - lubi zabawę, ale gdy widzi, że jesteśmy zajęci spokojnie czeka na chwilę uwagi z naszej strony. Gdy bardzo czegoś chce - najczęściej zwiedzić miejsca, do których sam nie może dotrzeć - przez chwilę głośno miauczy w oczekiwaniu na naszą reakcję. Szybko się uczy (na przykład, że zasłony nie są do zabawy). Jest łasuchem - zje wszystko ;) Lubi przesiadywać na kaloryferze i obserwować swoje włości lub przyglądać się karmnikowi za oknem. Uwielbia też za nami podążać i przypatrywać się temu, co robimy. Nie boi się gości, jest bardzo ciekawy i szybko się oswaja z nowymi osobami. Nie przepada za przesiadywaniem na kolanach i noszeniem na rękach, chociaż i w tej materii obserwuję zmiany na korzyść.
Z góry przepraszam za tak długi opis malucha, ale mogłabym o nim opowiadać bez końca ;]
Na koniec zdjęcia, mam nadzieję, że udało mi się je prawidłowo opublikować.
Przepraszam za marną jakość zdjęć, ale wykonane zostały telefonem. Jak tylko znajdę czas spróbuję Imbira obfotografować aparatem.