Romek :)
- Anulka
- Posty: 73
- Rejestracja: 24 lis 2010, 11:05
Romek :)
Witam serdecznie.
Jestem nowa, jak widać :-P , ale Wasze forum przeglądam już od jakiegoś czasu.
Zakochałam się na zabój w brytyjczykach i nie mogę od nich oczu oderwać <zakochana>
Taki kot to moje jak do tej pory nie spełnione marzenie od 4 lat.
Wcześniej miłość była platoniczna, bo miałam małe dzieci, nie chciałam, żeby kot był traktowany jak zabawka.
Teraz, gdy dzieci są już troszkę większe (2 i 4 latka) wracam do moich marzeń.
Zarówno córka jak i syn są uczone od samego początku szacunku do zwierząt, są to maluszki, ale pewne sprawy już mają zakodowane.
Tak myślę <roll>
Mamy psa - kupionego na giełdzie (największy błąd... jaki popełnia nic nie wiedzący w tym temacie człowiek) sznaucera, który z miniatury zrobił się dość spory <shock> .
Bruno ma 5 lat, jest spokojnym i niezbyt interesującym się otoczeniem psem.
W domu oczywiście, bo na zewnątrz nie napiszę co w niego wstępuje... <mrgreen>
Szukam kotki lub kota, nie ma znaczenia dla mnie umaszczenie, te koty uwielbiam za ich posturę i charakter :-)
Chociaż nie ukrywam, że najwiekszą radością byłby tradycyjny, niebieskawy kociak :-).
Lubię dorosłe osobniki, które już są ułożone i spokojne, do tulenia i kochania <serce>
Pozdrawiam serdecznie wszystkich i mam nadzieję, że kiedyś i ja dołączę do grona właścicieli tych cudnych kotów.
Jestem nowa, jak widać :-P , ale Wasze forum przeglądam już od jakiegoś czasu.
Zakochałam się na zabój w brytyjczykach i nie mogę od nich oczu oderwać <zakochana>
Taki kot to moje jak do tej pory nie spełnione marzenie od 4 lat.
Wcześniej miłość była platoniczna, bo miałam małe dzieci, nie chciałam, żeby kot był traktowany jak zabawka.
Teraz, gdy dzieci są już troszkę większe (2 i 4 latka) wracam do moich marzeń.
Zarówno córka jak i syn są uczone od samego początku szacunku do zwierząt, są to maluszki, ale pewne sprawy już mają zakodowane.
Tak myślę <roll>
Mamy psa - kupionego na giełdzie (największy błąd... jaki popełnia nic nie wiedzący w tym temacie człowiek) sznaucera, który z miniatury zrobił się dość spory <shock> .
Bruno ma 5 lat, jest spokojnym i niezbyt interesującym się otoczeniem psem.
W domu oczywiście, bo na zewnątrz nie napiszę co w niego wstępuje... <mrgreen>
Szukam kotki lub kota, nie ma znaczenia dla mnie umaszczenie, te koty uwielbiam za ich posturę i charakter :-)
Chociaż nie ukrywam, że najwiekszą radością byłby tradycyjny, niebieskawy kociak :-).
Lubię dorosłe osobniki, które już są ułożone i spokojne, do tulenia i kochania <serce>
Pozdrawiam serdecznie wszystkich i mam nadzieję, że kiedyś i ja dołączę do grona właścicieli tych cudnych kotów.
- EsteraR
- Hodowca
- Posty: 444
- Rejestracja: 06 sie 2010, 00:43
- Hodowla: EstiBri*PL
- Kontakt:
- Anulka
- Posty: 73
- Rejestracja: 24 lis 2010, 11:05
- Anulka
- Posty: 73
- Rejestracja: 24 lis 2010, 11:05
Nikaxx, dziękuję :-)
Od kilku dni nic nie robię, tylko latam w tą i z powrotem po stronach kocich i adopcyjnych <mrgreen>
Już mi się po nocach koty śnią <lol>
Miałam 4 lata temu kotkę, zwykłą, nie rasową, była wieeelką pieszczoszką.
Ale tylko w stosunku do mnie, każdego innego była skłonna podrapać, jak jej coś nie pasowało.
Do dziś pamiętam, jak zawsze wieczorami Stefa
siedziała mi na kolanach, tuliła się i pomrukiwała.
Niestety odeszła gdy miała 7 lat
, nie jesteśmy pewni co się stało, dostała padaczki i w 2 godziny było po niej
Długo miałam to w pamięci.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :-) i zastanawiam się, czy znam rodzinę Twojego męża... <gwiżdże>
Od kilku dni nic nie robię, tylko latam w tą i z powrotem po stronach kocich i adopcyjnych <mrgreen>
Już mi się po nocach koty śnią <lol>
Miałam 4 lata temu kotkę, zwykłą, nie rasową, była wieeelką pieszczoszką.
Ale tylko w stosunku do mnie, każdego innego była skłonna podrapać, jak jej coś nie pasowało.
Do dziś pamiętam, jak zawsze wieczorami Stefa

Niestety odeszła gdy miała 7 lat


Długo miałam to w pamięci.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :-) i zastanawiam się, czy znam rodzinę Twojego męża... <gwiżdże>

- Anulka
- Posty: 73
- Rejestracja: 24 lis 2010, 11:05
Wielkie dziękijasminka pisze:Na forum Bri-Misiowo jest piękny kocur,niestety na sprzedaż ,dowiedz się może cena będzie symboliczna ?

Rozpływam się na widok każdego brytyjczyka :-P , piękny jest :-)
Nie wiedziałam nawet, że jest tyle for o kociej tematyce <roll>
To my z drugiego końca Trzebini :-) , choć lekarza dla dzieci mamy właśnie na ZWMnikaxx pisze:od razu przeprasza za <offtopic>
Anulka w Trzebini na osiedlu ZWM się osiedlili i tak już zostali <lol>

To spore osiedle, mało osób znam z tych okolic :-) .
Ale pozdrawiam rodziców bardzo serdecznie

- Anulka
- Posty: 73
- Rejestracja: 24 lis 2010, 11:05
Wyszło, wyszło <klaszcze>
Romuś już mieszka z nami <mrgreen>
Przejechaliśmy po niego ponad 330 km w jedną stronę, ale warto było.
Podróż zniósł bardzo dobrze, teraz śpi pod łózkiem, jeszcze nie jest chętny do zwiedzania domu.
Jasminka, jestem Ci ogromnie wdzięczna
Romuś jest pięęękny, już go kocham <zakochana> i nie oddam nikomu <mrgreen>
Pozdrawiam cieplutko :-)
Romuś już mieszka z nami <mrgreen>
Przejechaliśmy po niego ponad 330 km w jedną stronę, ale warto było.
Podróż zniósł bardzo dobrze, teraz śpi pod łózkiem, jeszcze nie jest chętny do zwiedzania domu.
Jasminka, jestem Ci ogromnie wdzięczna

Romuś jest pięęękny, już go kocham <zakochana> i nie oddam nikomu <mrgreen>
Pozdrawiam cieplutko :-)