
Żwirek
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Żwirek
Ja to jestem zła, bo kolejny worek GG Master przyszedł prawie bezzapachowy
. Pamiętam, że wcześniej zapach był tak intensywny, że nie dość, iż utrzymywał się długo w kuwecie to i Bentley pachniał pudrem <lol> . Przy następnym zamówieniu wezmę ten Extreme Classic o zapachu pudru.

- Yolla
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2533
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 16:22
- Płeć: kobieta
- Skąd: Białystok
Re: Żwirek
jeżeli nie pyli to rzeczywiście wart wypróbowania, zwłaszcza jak się ma taką białą puchatą turbo-koparkę <mrgreen> a i ja przy sprzątaniu grzebię w kuwiecie niemiłosiernie unosząc tumany pyłu <lol>
- Danusia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5837
- Rejestracja: 18 lis 2011, 17:06
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Żwirek
No na GG tez jestem zła bo Kalutek jako dużo mniej sikający ma przydzielony ten beżowy nie pachnący ( a tak lubiłam ten zapach jej łaputek biegających w nocy po łóżku) ,a Kolorek szary bo według mnie ten szary ciut lepiej się zbryla ,a jak on siatę urobku każdego dnia przerabia ,a jedna kula ledwo mieści się na największej łopacie jaką produkują to aspekt zbrylania jest bardzo ważny .
Sprawdzamy nowy żwirek
jak Matka Założycielka zarządziła to nie ma bata <lol>
Sprawdzamy nowy żwirek

- Danusia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5837
- Rejestracja: 18 lis 2011, 17:06
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Żwirek
No to zamówiłam Extreme Classic o zapachu pudru zdam relacje jak dotrze 

- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Żwirek
To prawda Gosiu, on mało pyli, w stosunku do drewnianego prawie nic. Dla mnie pylenie GG jest akceptowalne, po prostu uderzyło mnie, że Extreme pyli jeszcze mniej. Zdecydowanie mniej też wynosi się z kuwety.Mago pisze:Wiecie, ja jak porównuję GG do drewnianego, to ten GG (dla mnie) w ogóle nie pyli...
Szczerze mówiąc, ja byłam tak zadowolona z GG, że gdyby nie jego ostatnio zauważalnie szybsza "zużywalność", pewnie nic nowego nawet bym nie spróbowała

- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Żwirek
Rano dosypałam żwirku Frani (kotce, którą się opiekuję), była cała kuweta, a wieczorem niestety musiałam zeskrobywać żwirek Benek Compact z brzegu kuwety. W przypadku GG Master nie mam tego problemu, Bentley zazwyczaj załatwia się przy samym brzegu. Żwirek nie przykleja się, a bryłka bez problemu odchodzi od brzegu kuwety. W przypadku Benka siedziałam i skrobałam, a żwirek tak łatwo nie odchodził... Pierwszy raz kotka załatwiła się w samym rogu i niestety żwirek się nie spisał.
edit: Nawet nie wyobrażacie sobie jak się zmachałam <lol>
edit: Nawet nie wyobrażacie sobie jak się zmachałam <lol>
- AgnieszkaP
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 4857
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Żwirek
Od tygodnia opiekuję się kotką sąsiadów. W kuwecie jest wsypany Benek lawendowy. Za każdym razem muszę niestety odrywać kulki łopatką od dna kuwety. Dużą zaletą tego żwirku jest to, że się nie pyli.
- Beate
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 6863
- Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
- Płeć: kobieta
- Skąd: Łódzkie
Re: Żwirek
Ja też używałam jakiś czas Benka i był małowydajny i przywierała do dna kuwety <kciukwdół>
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Żwirek
Postanowiłam wypróbować żwirek, o którym pisała Dorszka i dziś do mnie dotarł Extreme Classic. Wybrałam wersję zapachową tj. pudrową. Dla mnie ten żwirek wcale nie pachnie
. Chyba byłam tak przyzwyczajona do tego intensywnego zapachu pudru w GG Master, że nic go nie przebije <lol> . Ogólnie jestem bardzo zadowolona, bo żwirek świetnie się zbryla i faktycznie nie pyli. Wydaje mi się, że jest drobniejszy niż GG Master.

- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Żwirek
Ja miałam wersję bezzapachową, następnym razem wypróbuję tę zapachową. Właśnie ziarenka w tym piasku są dziwne, mi się wydają większe, według opisu są takie same, a jednak według mnie są jakieś takie cięższe, i gładkie, i chyba dlatego mniej czepiają się futerka i nie wynoszą.