
Avari FaBriCat*Pl
- Julcik
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2483
- Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
- Hodowla: ClarusCattus*PL
- Płeć: k
- Skąd: Gdańsk
- Kontakt:
Faktycznie głowa jest u niego bardzo dużym atutem. Ogólnie to raczej jest ładny
Chciałabym pokazać Wam moją starą pracę. Prezentację hodowli..
Prezi; FaBriCat
W domu krzątanina, przygotowywanie się do świąt a Avar tylko chodzi i dogląda czy wszystko dobrze wysprzątane,zrobione. Kurze pościera,pozamiata tylko odkurzacza panicznie się boi ;)

Chciałabym pokazać Wam moją starą pracę. Prezentację hodowli..
Prezi; FaBriCat
W domu krzątanina, przygotowywanie się do świąt a Avar tylko chodzi i dogląda czy wszystko dobrze wysprzątane,zrobione. Kurze pościera,pozamiata tylko odkurzacza panicznie się boi ;)
- Julcik
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2483
- Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
- Hodowla: ClarusCattus*PL
- Płeć: k
- Skąd: Gdańsk
- Kontakt:
- Julcik
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2483
- Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
- Hodowla: ClarusCattus*PL
- Płeć: k
- Skąd: Gdańsk
- Kontakt:
Dzisiaj mój kot miał chyba dzień refleksji <shock>
Siedział w oknie i patrzył na krzątaninę za oknem i koty podwórkowe i tak dziwnie wyglądał
Nie wiem czy on coś kuma co tam w ogóle jest. Toż on w życiu na dworze nie był. No chyba,że liczy się wizyta na balkonie i przejście w transporterku.
Przykro się robi jak widzi się zwierzaki pałętające się po ulicy, na zimnym bez jedzenia skazane na los...
A nasze futra mają najlepsze karmy,cudowną opiekę,ciepło no i miłość.. Chciałoby się je wziąć, przygarnąć,ale przecież nie można wziąć wszystkich... Przykre
Tak sobie patrzył mój Książę
Co tam jest za tym oknem?

Jaki zimny wiatr leci z tej dziury!

Oj,co tam tak lata?!

Ktoś mnie wołał?

Chyba jednak pójdę się do Niej poprzytulać!

Siedział w oknie i patrzył na krzątaninę za oknem i koty podwórkowe i tak dziwnie wyglądał

Nie wiem czy on coś kuma co tam w ogóle jest. Toż on w życiu na dworze nie był. No chyba,że liczy się wizyta na balkonie i przejście w transporterku.
Przykro się robi jak widzi się zwierzaki pałętające się po ulicy, na zimnym bez jedzenia skazane na los...
A nasze futra mają najlepsze karmy,cudowną opiekę,ciepło no i miłość.. Chciałoby się je wziąć, przygarnąć,ale przecież nie można wziąć wszystkich... Przykre

Tak sobie patrzył mój Książę

Co tam jest za tym oknem?

Jaki zimny wiatr leci z tej dziury!

Oj,co tam tak lata?!

Ktoś mnie wołał?

Chyba jednak pójdę się do Niej poprzytulać!

- Julcik
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2483
- Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
- Hodowla: ClarusCattus*PL
- Płeć: k
- Skąd: Gdańsk
- Kontakt:
Mokre budzenie miałam dziś w nocy... <cenzura>
Jako,że Avar to kot baardzo parapetowy toteż na ulubione miejsce na nocną drzemkę wybrał sobie mój parapet. U nas choinki w tym roku brak to chociaż kilka udekorowanych gałązek znalazło się w wazonie. Jak pewnie zauważyliście moje kocisko kocha spać powyciągane
to w czasie nocnego przeciągania owy wazon z wodą przewrócił <shock> ... Ja się obudziłam z przerażeniem co jest a on siedzi obok na biurku i się myje... Luzak totaly 8-)
No i się na aparat obraził. Nie mam pojęcia za co <gwiżdże>
Ale coś tam się ukręciło.. Chociaż jak tylko miał fajną minę/pozę a zobaczył aparat to powracał do spania i za nic niebieskich ocząt pokazać nie chciał
<zakochana>
Jak się obraził i nie chciał pozować to spał.. Ale jak fajnie <mrgreen>

Czasem się przebudził na przemycie łapek

"Jeszcze jedno zdjęcie to zobaczysz co potrafię" <lol>

"Sama chciałaś! Ja tak potrafię a Ty nie więc mnie już zostaw" I nawet moja siostra się załapała. ;)

Jako,że Avar to kot baardzo parapetowy toteż na ulubione miejsce na nocną drzemkę wybrał sobie mój parapet. U nas choinki w tym roku brak to chociaż kilka udekorowanych gałązek znalazło się w wazonie. Jak pewnie zauważyliście moje kocisko kocha spać powyciągane

No i się na aparat obraził. Nie mam pojęcia za co <gwiżdże>
Ale coś tam się ukręciło.. Chociaż jak tylko miał fajną minę/pozę a zobaczył aparat to powracał do spania i za nic niebieskich ocząt pokazać nie chciał

Jak się obraził i nie chciał pozować to spał.. Ale jak fajnie <mrgreen>

Czasem się przebudził na przemycie łapek

"Jeszcze jedno zdjęcie to zobaczysz co potrafię" <lol>

"Sama chciałaś! Ja tak potrafię a Ty nie więc mnie już zostaw" I nawet moja siostra się załapała. ;)

- Julcik
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2483
- Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
- Hodowla: ClarusCattus*PL
- Płeć: k
- Skąd: Gdańsk
- Kontakt:
Hannah oczywiście,że rozkoszne, ale ja raczej się bałam czy jemu się nic nie stało
ale on totalnie wyluzowany leżał obok 8-)
Podziwiam go normalnie przy małych dzieciach jest nie do poznania i to w tym dobrym sensie. Robi się z niego taki miś pluszowy. Cieszę się bo do nas dość często małe dzieci przyjeżdżają i łażą za nim wołając "avaliś kici kici" i to takie kochane jest <zakochana> A on przychodzi i miauczy. Cudak taki. Ale jak ja mam ochotę się poprzytulać to nie! Nie ma takiej opcji w ofercie <lol>

Podziwiam go normalnie przy małych dzieciach jest nie do poznania i to w tym dobrym sensie. Robi się z niego taki miś pluszowy. Cieszę się bo do nas dość często małe dzieci przyjeżdżają i łażą za nim wołając "avaliś kici kici" i to takie kochane jest <zakochana> A on przychodzi i miauczy. Cudak taki. Ale jak ja mam ochotę się poprzytulać to nie! Nie ma takiej opcji w ofercie <lol>