Gareth

[Izabela AD]

<ok>

[Witcha]

oj to szkoda zę się tak poskłądało .... musiało być ciężko podjąć taką decyzję...

[kotku]

Współczuję... ale cieszę się, że udało się znaleźć - mam nadzieję szczęśliwy - domek

[wb_płock]

powodzenia dla maluszka

[Wiola_84]

ależ on ułożony, taki poważny na tych zdjęciach i przesłodki... <zakochana>

[Ada]

Gareth jest w drodze do Suwałk. Był z nami prawie siedem miesięcy.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cdf ... 7d562.html

- ogromnie współczuję, każde rozstanie to wielka trauma dla obydwu stron....

[Ada]

Jedzie od nas do nowych właścicieli.

- mam nadzieję, że szybko się odnajdzie w nowej sytuacji, trzymaj się Gareth

[Pierrot]

Dzięki za dobre słowa. Dla nas to spore przeżycie.
Będę pisał, jak Gareth radzi sobie w nowym miejscu, z nową rodziną, chyba, że nowi właściciele włączą się do tematu.
W końcu temat dotyczy kota

[Sonia]

Smutna to i trudna decyzja dla Ciebie. Mam nadzieję, że kotuś szybko zaaklimatyzuje się w nowym domku i pokocha nowych ludzi

[Pierrot]

Smutna to i trudna decyzja dla Ciebie. Mam nadzieję, że kotuś szybko zaaklimatyzuje się w nowym domku i pokocha nowych ludzi

Aklimatyzacja odbywa się spokojnie. Mam nadzieję, że nowi właściciele podzielą się swoimi doświadczeniami. Obiecali, że ten wątek będzie kontynuowany