Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia
Izabela AD
Posty: 695 Rejestracja: 14 mar 2012, 08:37
Płeć: kobieta
Skąd: łódź
Post
autor: Izabela AD » 31 mar 2012, 22:32
<ok>
Witcha
Posty: 453 Rejestracja: 19 mar 2012, 14:08
Post
autor: Witcha » 31 mar 2012, 22:33
oj to szkoda zę się tak poskłądało
.... musiało być ciężko podjąć taką decyzję...
kotku
Posty: 4225 Rejestracja: 26 lip 2011, 20:51
Post
autor: kotku » 01 kwie 2012, 11:45
Współczuję... ale cieszę się, że udało się znaleźć - mam nadzieję szczęśliwy - domek
wb_płock
Posty: 653 Rejestracja: 19 kwie 2011, 16:09
Post
autor: wb_płock » 01 kwie 2012, 11:47
powodzenia dla maluszka
Wiola_84
Posty: 97 Rejestracja: 25 lut 2012, 19:48
Post
autor: Wiola_84 » 01 kwie 2012, 12:05
ależ on ułożony, taki poważny na tych zdjęciach i przesłodki... <zakochana>
Ada
Posty: 995 Rejestracja: 27 paź 2011, 23:19
Płeć: kobieta
Skąd: Polska
Post
autor: Ada » 01 kwie 2012, 12:17
- ogromnie współczuję, każde rozstanie to wielka trauma dla obydwu stron....
Ada
Posty: 995 Rejestracja: 27 paź 2011, 23:19
Płeć: kobieta
Skąd: Polska
Post
autor: Ada » 01 kwie 2012, 12:19
Pierrot pisze: Jedzie od nas do nowych właścicieli.
- mam nadzieję, że szybko się odnajdzie w nowej sytuacji, trzymaj się Gareth
Pierrot
Posty: 15 Rejestracja: 04 sie 2011, 11:14
Post
autor: Pierrot » 01 kwie 2012, 16:36
Dzięki za dobre słowa. Dla nas to spore przeżycie.
Będę pisał, jak Gareth radzi sobie w nowym miejscu, z nową rodziną, chyba, że nowi właściciele włączą się do tematu.
W końcu temat dotyczy kota
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876 Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze
Post
autor: Sonia » 01 kwie 2012, 18:16
Smutna to i trudna decyzja dla Ciebie. Mam nadzieję, że kotuś szybko zaaklimatyzuje się w nowym domku i pokocha nowych ludzi
Pierrot
Posty: 15 Rejestracja: 04 sie 2011, 11:14
Post
autor: Pierrot » 02 kwie 2012, 08:07
Sonia pisze: Smutna to i trudna decyzja dla Ciebie. Mam nadzieję, że kotuś szybko zaaklimatyzuje się w nowym domku i pokocha nowych ludzi
Aklimatyzacja odbywa się spokojnie. Mam nadzieję, że nowi właściciele podzielą się swoimi doświadczeniami. Obiecali, że ten wątek będzie kontynuowany