Miot O: Ino i SC Aramis Dąbrowa*PL

Zablokowany
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Dorotko jakie one są cudowne, czekoladkę to bym normalnie porwała, taki słodki kolorek <zakochana>
A joteczka też jest rewelacyjna i na pewno będzie krótkowłosa. Ino też była taka pierzasta jak była mała i co, wyrosła na cudną koteczkę z przepiękną głową, że o oczkach już nie wspomnę <zakochana>
Awatar użytkownika
Creme
Hodowca
Posty: 238
Rejestracja: 24 sty 2009, 21:39
Hodowla: Isena*PL
Płeć: Kobieta
Skąd: Mikołów
Kontakt:

Post autor: Creme »

Dorota dziękuję za piękne zdjęcia i to specjalnie dla mnie <serce>

Joteczka jest w moim ulubionym puszkowym kubraczku i właśnie takie damy w bogatych futrach uwielbiam najbardziej (na przekór trendom i sędziowskim ocenom :-P ). Włos jest krótki tylko raczej w typie kotów z Iseny :-D
Ponadto ze zdjęć patrzy na mnie mordka zdjęta z dziadka Icusia, no rozpłynęłam się <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Gdy zacznie jeszcze robić baranki poprostu wykradnę ją po nocy, u mnie gen z barankiem niestety gdzieś przepadł.
Awatar użytkownika
Mada
Hodowca
Posty: 104
Rejestracja: 31 maja 2010, 17:53
Hodowla: CHAKRAM*PL
Kontakt:

Post autor: Mada »

Dorszka pisze:Prawda? Joteczka jest po prostu bezkonkurencyjna, piękna zwyczajnie <zakochana> Ma nawet imię, ale ciągle nie piszę go na zdjęciach, żeby nie zapeszyć, byłam o nią spokojna, a teraz coraz bardziej się boję, że to ona będzie długowłosa :-( Nie byłoby w tym nic strasznego, gdyby nie to,że ona ma już swoich ludzi, oni nadali jej imię, ale miała to być dziewczynka niekudłata. Jak patrzę na zdjęcia z przodu, to wydaje mi się, że niepotrzebnie się martwię, nie tak wyglądają pyszczki długowłose. Ale jak popatrzę na tył, to już mi się robi gorąco. No i samo futerko jest watolinowe ciągle... Nie wiem, muszę odgrzać zdjęcia Ino z tego okresu, u niej przeżywałam katusze bardzo długo, może to po prostu taka sama ścieżka rozwoju. W każdym razie ciągle jestem w rozterce, a tam tacy ludzie kochani, mali i duzi...
Kudłatość tylnych łapek i ogona wygląda jak u LH <hm>
W wieku miesiaca to już powinno być watowate futro, zupełnie inne w dotyku niż reszty. Mówię z dośwadczenia, bo niedawno miałam te same dylematy co Ty. Teraz już jestem pewna, że mam jednego kudłacza.
Za tydzień powinnaś być na 100% pewna czy ona LH :) <ok>
Darek
Hodowca
Posty: 106
Rejestracja: 26 lis 2009, 23:05
Kontakt:

Post autor: Darek »

Dla mnie lilaczka ma waciate futro, długie trochę, ale i tak na pewno jest krótkowłosym kotkiem.
Awatar użytkownika
Mada
Hodowca
Posty: 104
Rejestracja: 31 maja 2010, 17:53
Hodowla: CHAKRAM*PL
Kontakt:

Post autor: Mada »

Darek pisze:Dla mnie lilaczka ma waciate futro, długie trochę, ale i tak na pewno jest krótkowłosym kotkiem.
Watowatość futra trzeba wymacać, samo patrzenie nic nie da. Sama mam kotkę która ma lekko dłużesze futro, ale jest zupełnie inne niż kudłacza LH.
Awatar użytkownika
Agnes
Posty: 4906
Rejestracja: 16 lut 2012, 20:42

Post autor: Agnes »

Same piękności :-) zdjęcia Ori <serce> cudne!
Awatar użytkownika
Luludi
Hodowca
Posty: 4
Rejestracja: 06 lip 2010, 12:18
Hodowla: LULUDI*PL
Kontakt:

Post autor: Luludi »

Ori <aniołek> <zakochana> <serce>
Awatar użytkownika
bajewka
Hodowca
Posty: 689
Rejestracja: 23 lis 2008, 22:22
Hodowla: Bajbri*Pl
Płeć: i
Skąd: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: bajewka »

Czekolada słodka-i to na bank

Zaś j-tka jest krótkowłosa, tylko ma większą puchatoś.
A porcięta to sobie popatrz u mojej Fiony-ta to ma latynoską urodę. <lol>
Ja kibicuję lilaczce-taka skłonność <lol>
Awatar użytkownika
Kamiko
Hodowca
Posty: 3390
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
Hodowla: Mazuria*PL
Płeć: kobieta
Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
Kontakt:

Post autor: Kamiko »

No dałyście czadu dziewczyny z tymi LH <lol>
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

Kamiko pisze:No dałyście czadu dziewczyny z tymi LH <lol>
Prawda? Popatrz, co się dzieje, jak emocje wchodzą... To przedostatni miot Ino, specjalnie zaplanowany, żeby została po niej dziewczynka. Wszystko jedno, jakiego koloru, w tym konkretnym wypadku nie mam nawet wymogu braku gen LH, po prostu miała być dziewczynka, no i wiadomo, że nie krótkowłosa... Ale te same katusze przeżywałam przy Ino dwa lata temu, i chociaż rozsądek mówił, że będzie krótkowłosa, mówiły to wszelkie porównania ze zdjęciami moich i cudzych poprzednich LH, strach, że ostatnia córka Borgii będzie długowłosa był tak wielki, że widziałam puchy i kryzy wszędzie. Tutaj było podobnie.

U Magdy jakoś zupełnie inaczej to od razu widziałam <lol>
Zablokowany