churchill i koko

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Fili_B
Posty: 279
Rejestracja: 06 wrz 2012, 15:43

Re: churchill i koko

Post autor: Fili_B »

:mdleje:

piękna!! ale wyrosła :) i super zdjęcia = koty + dzieci - uwielbiam takie, a nie większość ludzi ma jakieś dziwne <wsciekly> przekonania, że kot przy dziecku zmienia się w tygrysa <diabeł>
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: churchill i koko

Post autor: Sonia »

Śliczna koteńka, jak ładnie wyrosła :kotek:
Awatar użytkownika
Agnes
Posty: 4906
Rejestracja: 16 lut 2012, 20:42

Re: churchill i koko

Post autor: Agnes »

Łaciatka <serce> jaka piękna i jaka już duża :kotek:
Awatar użytkownika
asiek
Agilisowy Rezydent
Posty: 1200
Rejestracja: 19 cze 2009, 20:38

Re: churchill i koko

Post autor: asiek »

Jaka piękna i duża <shock>
Awatar użytkownika
Bartolka
Posty: 1956
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:51
Płeć: Kobieta
Skąd: Poznań

Re: churchill i koko

Post autor: Bartolka »

Widać, że o dziewczynkę dbacie :-) Koko bardzo się zaokrągliła i ma super grubaśne łapki <zakochana> A czy ja dobrze widzę, że ma baboczki pod noskiem? Jeśli tak, można jej podawać coś na odporność (Scanomune, Imunnodol) i preparat z L-lizyną :-)
Bardzo mi się podoba dziewczynka <zakochana> :kotek: A jak relacja między Koko i Churchillem?
Awatar użytkownika
darknesseve
Posty: 27
Rejestracja: 18 wrz 2012, 15:23

Re: churchill i koko

Post autor: darknesseve »

Bartolka pisze:Widać, że o dziewczynkę dbacie :-) Koko bardzo się zaokrągliła i ma super grubaśne łapki <zakochana> A czy ja dobrze widzę, że ma baboczki pod noskiem? Jeśli tak, można jej podawać coś na odporność (Scanomune, Imunnodol) i preparat z L-lizyną :-)
Bardzo mi się podoba dziewczynka <zakochana> :kotek: A jak relacja między Koko i Churchillem?
Początki relacji były trudne, głównie ze względu na różnicę wagi i wielkości - zabawa z Churchillem kończyła się przygnieceniem Koko i rozpaczliwym miaukoleniem, teraz Koko już sobie nie pozwala i potrafi Churchillowi pogonić kota, albo ugryźć go w ogon i schować się za rogiem w oczekiwaniu na reakcję. W ciągu dnia nie spoufalają się za bardzo, chociaż lubią jeść z jednej miski, ale za to w nocy ....... przyłapaliśmy Churchilla jak wylizywał głowę śpiącej Koko, przy jej zadowolonym mruczeniu.

Baboczki jej się zdarzają, bo jest kotem mocno wąchającym wszystko i lubi wciągnąć kurz, żwirek, karmę a potem kichanie na całego. Kataru nie ma , ale nie wiemy czy nie zrobić jakichś badań w kierunku alergii - bo nie ma dnia bez kichnięcia.

okrągła jest bo nie przejdzie koło miski z karmą aby kilku chrupek (PON) nie skubnąć. nawet jak jest najedzona i słyszy że Churchill coś podjada to koniecznie musi pójść sprawdzić co on je i mu część odebrać, wracając skręci jeszcze do miski i kilka chrupek karmy na zapas pochłonie.
Awatar użytkownika
Bartolka
Posty: 1956
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:51
Płeć: Kobieta
Skąd: Poznań

Re: churchill i kok

Post autor: Bartolka »

Na wczorajszym pierwszym zamieszczonym zdjęciu, Koko ma baboczki, ale nie wygląda mi to na zabrudzenie od kurzu, czy też z pasji wąchania wszystkiego :-) Moja Lulu jest z tych wszystko wąchających aż komicznie to czasem wygląda :-)
Podałabym kotce preparat z l-lizyną i coś na odporność :-)
A jeśli wyraźnie utożsamiacie kichanie z kurzem, może mieć koteczka uczulenie na alergeny roztoczy kurzu domowego. Choć przyznam, że jest jeszcze bardzo młoda na ujawnienie się atopii.
Najpierw zobaczyłabym czy po poleconych wyżej rzeczach przestanie kichać :-)
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: churchill i koko

Post autor: yamaha »

Sliczniutka jest <zakochana>
Piekne ma umaszczenie <zakochana>
Awatar użytkownika
Izabela AD
Posty: 695
Rejestracja: 14 mar 2012, 08:37
Płeć: kobieta
Skąd: łódź

Re: churchill i koko

Post autor: Izabela AD »

Czy to ta malutka Koko? wow <shock> <shock> <shock> . Jeśli tak to potwierdza się ,ze miłość i wspaniały domek potrafią czynić cuda.... <pokłon> :kwiatek:
Awatar użytkownika
lenka29
Posty: 107
Rejestracja: 19 sty 2013, 21:12

Re: churchill i koko

Post autor: lenka29 »

Ojejku, Koko była taka malusieńka jak miała 5 m-cy, a potężna tygrysica z niej wyrosła :D
Zablokowany