Oj, taki maluszek no a tu prosze.. ale wiosna i Matka Natura maja swoje prawa !
Jesli rujka juz sie wycisza, to radze pedzic do weta (albo chociaz zadzwonic) i szybciutko umowic sie na sterylke (bo przeciez kolejna rujka moze sie zaczac wczesniej niz sie tego spodziewasz <strach> ).
Po bezproblemowej sterylizacji kotka dosc szybko dochodzi do siebie, najczesciej juz na drugi dzien jest jako-tako.
Trzeba tylko troszke uwazac na szwy (zalezy jakim sposobem jest sterylizowana), ale spokojnie Ci mowie, ze nie musisz skladac prosby o dwutygodniowy urlop, zeby z kicia po sterylce zostac w domu !

Moze przez pierwszy dzien warto z kicia posiedziec, potem juz bedzie dobrze
<ok> za szybki koniec rujki i sprawna sterylke !