Uu to poidełko Kalutki to jakaś wyższa szkoła jazdy <gwiżdże>
Ja póki co zaliczam do sukcesów, że moje diaboły piją z niebieskiego poidełka od Danusi <hurra>
Kupiłam Lucky Kitty w styczniu, co tydzień dokładnie myję całą fontannę i pompkę. Umyłam ją w czwartek rano, a od soboty tak "buczy", że muszę na noc fontannę wyłączać bo nie można spać <kciukwdół> . Już cuda robiłam, ale wychodzi na to, że chyba muszę zamówić nową pompkę, Bentley boi sie podejść do tej fontanny, tak głośno pracuje. Napisałam do Zooplusa, może uwzględnią mi reklamacje...
Miss_Monroe pisze:Kupiłam Lucky Kitty w styczniu, co tydzień dokładnie myję całą fontannę i pompkę. Umyłam ją w czwartek rano, a od soboty tak "buczy", że muszę na noc fontannę wyłączać bo nie można spać <kciukwdół> . Już cuda robiłam, ale wychodzi na to, że chyba muszę zamówić nową pompkę, Bentley boi sie podejść do tej fontanny, tak głośno pracuje. Napisałam do Zooplusa, może uwzględnią mi reklamacje...
Oby Zooplus uznał reklamacje
Ja już zakupiłam kilka pompek <strach> przez 2i pół roku niestety
Danusiu nie ma co kupować, tylko trzeba reklamować . W niedzielę napisałam do Zooplusa i opisałam problem z pompką, wczoraj na ich prośbę dosłałam im zdjęcie rozebranej pompki. Dziś dostałam wiadomość, że nowa pompka została do mnie wysłała, oczywiście w ramach reklamacji i nic za nią nie płacę <ok>