Tajga
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Tajga
powodzenia z choinką <mrgreen>
mamy o tym cały watek - do pośmiania się i przemyślenia co w życie wprowadzić a co odpuścić <rotfl>
http://forum.agiliscattus.pl/viewtopic.php?f=11&t=418
mamy o tym cały watek - do pośmiania się i przemyślenia co w życie wprowadzić a co odpuścić <rotfl>
http://forum.agiliscattus.pl/viewtopic.php?f=11&t=418
- Zosiak
- Posty: 841
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:16
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Basel - Szwajcaria
Re: Tajga
Asiu - niech Ci nie bedzie glupio! Kotek pojawil sie u Ciebie totalnie z zaskoczenia, podczas gdy wiekszosc osob na forum, do decyzji dojrzewa bardzo dlugo, a pozniej jeszcze na upatrzonego kotka czeka. My z TZ przymierzalismy sie przez ponad 3 lata!!! A i mnie zdarzaly/ja sie takie dni ze rece opadaja jak w srodku w nocy biegaja przez nas po lozku. I mowie wtedy dosc brzydkie slowa...
na szczescie sasiedzi nie rozumieja
Trzymam kciuki za choinke - koniecznie zrob fotostory z procesu ozdabiania :-)


Trzymam kciuki za choinke - koniecznie zrob fotostory z procesu ozdabiania :-)
- Funnycat
- Hodowca
- Posty: 16
- Rejestracja: 24 mar 2013, 22:39
- Hodowla: Strefa Mruku*PL
- Płeć: M
- Skąd: Łódź
Re: Tajga
Witamy i my również bardzo serdecznie Tajgę i jej "dużych" <mrgreen>
Piękne i takie troszkę tajemnicze imię wybraliście dla kocinki
Ciekawe w którym słoiczku z miodem Tajga zanurzała pyszczek <lol>
Pozdrawiamy serdecznie
Piotr z Gosią i Pikotki
Piękne i takie troszkę tajemnicze imię wybraliście dla kocinki

Ciekawe w którym słoiczku z miodem Tajga zanurzała pyszczek <lol>
Pozdrawiamy serdecznie
Piotr z Gosią i Pikotki
- Kamiko
- Hodowca
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
- Hodowla: Mazuria*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
- Kontakt:
Re: Tajga
Dlatego wychwalałam w swoim poście Twojego TŻ <roll> - żartowałam , sonduję Twoje poczucie humoru <lol>ozon pisze:Wszyscy jesteście tacy mili, że aż mi jest głupio, bo było kilka takich strasznych godzin, kiedy gotowa byłam oddać Tajgę nawet na byle jakie wiejskie podwórko, byle jej tam jeść dawali...
- atomeria
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2891
- Rejestracja: 28 gru 2012, 11:17
- Płeć: K
- Skąd: okolice Poznania
Re: Tajga
Niech Ci nie będzie głupio! Ja na koty byłam absolutnie zdecydowana i były planowane, a i tak zanim przybyły do domu, podchodziłam do tematu jak pies do jeża, miałam naprawdę mnóstwo obaw czy ja się z nimi polubię <mrgreen> Bo nigdy wcześniej nie miałam kotów, chociaż o brytku marzyłam od wielu lat (pewnie dlatego, że kilkanaście lat temu przeczytałam, że są naziemne i mają trochę psi charakter <lol> )ozon pisze: Wszyscy jesteście tacy mili, że aż mi jest głupio, bo było kilka takich strasznych godzin, kiedy gotowa byłam oddać Tajgę nawet na byle jakie wiejskie podwórko, byle jej tam jeść dawali...
Podbicie mojego serca zajęło moim kotom okamgnienie, zresztą Kitunia to była miłość od pierwszego wejrzenia, zakochałam się w niej w chwili kiedy zobaczyłam ją na podwórku znajomych :-)
No ja akurat z tych, którym zupełnie nie przeszkadzają poranne (czy nawet nocne) pobudki, wręcz przeciwnie, zresztą to głównie z powodu kotów przestawiłam swój dzień i teraz wstaję o 5:30 czyli równo z kotami (i jeżdżę do pracy na 7
