Odkurzacze, szczotki do odkurzaczy na sierść kocią
- gosiaczek8807
- Posty: 732
- Rejestracja: 09 lis 2009, 00:42
Że też wcześniej nie wpadłam na to by się z Wami podzielić swoimi zachwytami nad welurową szczotą! Mam konkretnie taką http://www.sklep.mampsa.pl/?p=productsM ... enia-ubran co prawda w opisie jest mowa o ubraniach, ale często zdarza mi się przejechać nią po dywanie, co jest naprawdę łatwe i szybkie (nie, nie nie trzeba szczotkować, wystarczy przejechać po wierzchu, choć widzę, że na jednych dywanach sprawdza się lepiej, a na innych gorzej).
Kiedyś po odkurzeniu, byłam cała zadowolona z siebie, gdy nagle coś mnie skusiło by sprawdzić czy ta szczotka będzie nadawała się do dywanu i... Zebrałam wielki kłąb kłaków <strach>
Szczotką tą wykonuje się ruchy w jedną stronę, zaś w przeciwnym zdejmuje z niej kłami, jednym ruchem. Naprawdę przydatna.
Podobną widziałam na zooplusie, choć ręczyć mogę tylko za model którego sama używam <mrgreen>
Kiedyś po odkurzeniu, byłam cała zadowolona z siebie, gdy nagle coś mnie skusiło by sprawdzić czy ta szczotka będzie nadawała się do dywanu i... Zebrałam wielki kłąb kłaków <strach>
Szczotką tą wykonuje się ruchy w jedną stronę, zaś w przeciwnym zdejmuje z niej kłami, jednym ruchem. Naprawdę przydatna.
Podobną widziałam na zooplusie, choć ręczyć mogę tylko za model którego sama używam <mrgreen>
-
- Hodowca
- Posty: 455
- Rejestracja: 14 sie 2009, 08:27
- Hodowla: Forastero*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: prawie Kraków
- Kontakt:
no właśnie na stronie nic ciekawego nei można się dowiedzieć. Dziewczyny może któraś opisac co to cudo robi? I dlaczego jest takie świetne, lepsze od...?HiddenTiger*PL pisze:Niestety, na stronie raczej lansują laury zdobyte przez produkt, niż sam odkurzacz. Jest to wydatek ok 5000 zł. W każdym razie na allegro jest wystawionych kilka
Na stronie zooplusa sa jakieś odkurzacze z turboszczotkami i nie wiem co o tym myśleć.
Na co kase wydać ;)
- Montana
- Hodowca
- Posty: 67
- Rejestracja: 29 gru 2009, 19:09
- Hodowla: Legatówka*PL
- Kontakt:
Dokładnie takich uzywam. Mam i duże do ściągania z foteli, sof (dywanów nie mam) i małe w kazdej torebce, plecaku i czasem w kieszeni płaszcza. Są rewelacyjne.gosiaczek8807 pisze:Że też wcześniej nie wpadłam na to by się z Wami podzielić swoimi zachwytami nad welurową szczotą! Mam konkretnie taką http://www.sklep.mampsa.pl/?p=productsM ... enia-ubran co prawda w opisie jest mowa o ubraniach, ale często zdarza mi się przejechać nią po dywanie, co jest naprawdę łatwe i szybkie (nie, nie nie trzeba szczotkować, wystarczy przejechać po wierzchu, choć widzę, że na jednych dywanach sprawdza się lepiej, a na innych gorzej).
Kiedyś po odkurzeniu, byłam cała zadowolona z siebie, gdy nagle coś mnie skusiło by sprawdzić czy ta szczotka będzie nadawała się do dywanu i... Zebrałam wielki kłąb kłaków <strach>
Szczotką tą wykonuje się ruchy w jedną stronę, zaś w przeciwnym zdejmuje z niej kłami, jednym ruchem. Naprawdę przydatna.
Podobną widziałam na zooplusie, choć ręczyć mogę tylko za model którego sama używam <mrgreen>
- kesja
- Hodowca
- Posty: 326
- Rejestracja: 25 lis 2008, 11:08
ja dowiedziałam się dopiero na prezentacji w domu u mnieMysza pisze:no właśnie na stronie nic ciekawego nei można się dowiedzieć. Dziewczyny może któraś opisac co to cudo robi? I dlaczego jest takie świetne, lepsze od...?HiddenTiger*PL pisze:Niestety, na stronie raczej lansują laury zdobyte przez produkt, niż sam odkurzacz. Jest to wydatek ok 5000 zł. W każdym razie na allegro jest wystawionych kilka
Na stronie zooplusa sa jakieś odkurzacze z turboszczotkami i nie wiem co o tym myśleć.
Na co kase wydać ;)
i polecam po prostu to, zobaczycie odkurzacz w akcji, a prezentacja do niczego nie zobowiązuje
spokojnie go sobie spłacam a kaszlu u mnie i córki jak był tak nie ma od ponad roku ( i kłaków tez o wiele mniej)
- jasminka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3011
- Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
- Płeć: kobieta
- Skąd: Śląsk
- Agnieszka7714
- Posty: 2450
- Rejestracja: 25 paź 2010, 09:42
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław
U mnie w domu to tak naprawdę brak sierści. Mam kilkoro znajomych którzy mają koty i u nich jest po prostu masakra. Lata wszędzie i zamiast dwóch kotów żywych to jest jeszcze z 10 sztucznych. Mi osobiście strasznie to przeszkadza pomimo, że całe życie chowałam się z psami i innymi futrzanymi. Teraz mam kocura kastrata i króliczkę wysterylizowaną i nie mam tego problemu. Nawet jak przychodzą znajomi to są w totalnym szoku, bo sierści brak. Tzn jest, ale są to pojedyncze kłaczki. Częściej wpadnie mi do oka niż do herbaty. Ale od pewnego czasu Ferdek częściej gubi i potrafi zostawić na fotelu czy wersalce (może to sprawka sezonu grzewczego, pomimo, że u mnie to raczej zimniej niż cieplej i to nie z oszczędności, ale z przyzwyczajenia do zimniejszych klimatów). A może dlatego, że nie był kąpany. Nie wiem, cały czas się uczę czegoś nowego bo kotka to mam po raz pierwszy.
- Agnieszka7714
- Posty: 2450
- Rejestracja: 25 paź 2010, 09:42
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław